Rhythm Tech

26 czerwca 2004, 12:45
Dystrybucja: Music Info
Kiedy Richie Taninbaum wszedł do studia Power Station w Nowym Jorku, nie wiedział jeszcze, że zrewolucjonizuje świat perkusji… Nagrywał trwający 15 minut ślad, i gdy po kolejnym podejściu odkładał tamburyn poczuł, że jego ręka jest tak zmeczona, iż nie ma mowy o dalszej grze. Wtedy też pomyślał, że skoro używa tamburyna bez membrany – okrągły jego kształt nie jest niezbędny, a gdyby można było trzymać tamburyn pośrodku – byłoby dużo lżej i łatwiej na nim grać. W swoim projekcie oparł się na kształcie półksiężyca i dodał miękką rączkę (do tej pory muzycy trzymali tamburyn za brzeg). Wielu muzyków, między innymi Ralph McDonald, Sammy Figueroa, Lenny Castro, czy Steve Gadd pokochali ten nowy tamburyn, a Taninbaum uzmysłowił sobie, że jest jeszcze mnóstwo do zrobienia – np. blaszki, czyli kształt, rozmiar, materiał, mocowanie. Dziesięć lat później tamburyn Rhythm Tech stał się symbolem niezrównanej amerykańskiej pomysłowości. Nie tylko miliony muzyków wybrało właśnie ten instrument, lecz również doczekał się stałego miejsca w ekspozycji Muzeum Sztuki Współczesnej w Nowym Jorku. Na tym oczywiście Rhythm Tech nie poprzestał i w ich ofercie pojawiło się mnóstwo instrumentów świetnie przemyślanej konstrukcji, jak i wiele rozwiązań technicznych dotyczących na przykład mocowania. Z przyjemnością informujemy, że Music Info zostało dystrybutorem firmy Rhythm Tech. [img:1]
Księżyc na dwóch koncertach w Warszawie
Więcej wiadomości