Test Reloop Digital Jockey 2: Interface Edition

Adam Cyzman 2 lutego 2010, 13:47 BLASK - RELOOP POLSKA
Reloop 1270 PLN
  • Solidne Wykonanie
  • Mnogość Funkcji
  • Pełnoprawny, stabilny Software w cenie urządzenia
  • Na początku mało intuicyjny
  • Brak sygnalizacji włączenia urządzenia

Digital Jockey 2 to następca całkiem udanego kompaktowego midi kontrolera firmy Reloop. Przeznaczony jest przede wszystkim dla DJi mobilnych oraz tych początkujących z mniejszym budżetem. Niewielkie rozmiary nie wpłynęły na jego funkcjonalność. W jednej maszynce współpracującej z komputerem otrzymujemy mikser z potrójnym EQ oraz 2 w pełni funkcjonalne Decki.

 

Słów kilka o wersjach

Na rynku do wyboru mamy 3 wersje tego urządzenia, podstawowa najtańsza wersja jest tylko i wyłącznie kontrolerem MIDI, nie posiada więc ani wejścia słuchawkowego ani mikrofonowego, tę funkcjonalność musi obsłużyć karta muzyczna w komputerze lub zewnętrzna karta muzyczna.

Wersja Interface Edition którą miałem okazję testować to kompletne rozwiązanie – kontroler MIDI z wbudowaną kartą muzyczną (potrafiąca obsłużyć do 4 decków), wejściem mikrofonowym oraz słuchawkowym. Do podłączenia całości i sprawnego działania potrzebny nam jest jedynie 1 kabel USB, przez który zasilane jest urządzenie (w zestawie również normalny zasilacz). Sygnał wyjściowy wyprowadzamy przez standardowe kable chinch. Wersja Interfejs jako jedyna posiada dotykowe tarcze JOG.

Trzecią wersją Digital Jockey 2 jest wersja z dodanym interfejsem 10tion a więc zewnętrznym interfejsem. Plusem takiego rozwiązania jest fakt, że samego interfejsu możemy użyć również z innym urządzeniami, jednak obsługuje on tylko do 2 decków i czeka nas troszkę więcej kabli przy podłączaniu całego zestawu.

Wszystkie wersje śmigają bez problemu zarówno w środowisku PC jak i MAC.

Pro sprzęt czy Zabawka?

Pierwsze tego typu interfejsy MIDI dla DJów wchodzące na rynek bardziej przypominały zabawki niż profesjonalny sprzęt, zarówno pod względem wyglądu jak i wykonania. Z Reloopem na imprezie nie ma się czego wstydzić. Ciemnie barwy, czerwone podświetlenia, słuszna waga robią swoje.

[img:2]

Wykonanie sprzętu stoi na wysokim poziomie, klawisze chodzą pewnie; knoby mimo, że gęsto ustawione są grube i wykonane z dobrego materiału. Wszystkie klawisze, szczególnie CUE/PLAY reagują natychmiast bez zbędnych opóźnień. Jogi chodzą lekko, bez oporu, jak na tą klasę sprzętu po prostu są wykonane przyzwoicie. Cross porusza się z minimalnym oporem, fadery liniowe zdecydowanie ciężej, ale pewnie. Trzeba pamiętać o tym, że wszystkie klawisze, jogi, fadery, knoby upchnięto na stosunkowo małej powierzchni, więc trzeba się do tego przyzwyczaić, ale taka jest charakterystyka tego typu urządzeń.

Małym zgrzytem jest fakt, że po włączeniu nie ma żadnej diody czy informacji o tym, że interfejs działa. Na początku zapalają się, co prawda 2 klawisze. ale potem szybko gasną. Na początku myślałem, że sprzęt się po prostu sam wyłącza, niemniej okazało się, że cały czas działał, co mogłem potwierdzić dopiero po uruchomieniu softu.

Software

Digital Jockey 2 został przygotowany przede wszystkim z myślą o pracy w środowisku Traktora. Oczywiście odpowiednio zmapowany będzie śmigał jako MIDI kontroler również pod innymi softami, jednak sam layout, wraz z opisem przycisków i specyfikacja są wybitnie dostosowane do pracy z Traktorem. Wraz ze sprzętem dostajemy do dyspozycji Traktora LE. Uber-dokładne liczniki bitów, autoloopy czy automatyczny SYNC to oczywiście standard. Od wersji Pro różni się on przede wszystkim ilością decków (wersja LE 2, wersja PRO 4), ilością efektów (3 plus filtr dla LE, ponad 20 dla PRO) oraz brakiem możliwości nagrywania setów.

[img:3]

W moim odczuciu akurat w przypadku tego kontrolera nie warto już robić (oczywiście płatnego) upgradu do Traktora PRO, szczególnie, jeżeli komuś nie zależy na efektach, które znowu w wersji PRO nie są aż tak fikuśne. Mimo że Digital Jockey obsłuży 4 decki, to sposób, w jaki je obsługuje mija się z celem (o tym później), a nagranie seta można zrealizować w inny sposób niż z poziomu samego Traktora. A więc podsumowując dołączony do Digital Jockey 2 Soft spokojnie spełni swoje zadanie.

Layout/Nawigacja

Podstawowe funkcje playera/miksera nie potrzebują specjalnego omówienia, bo wszystko działa i śmiga jak w normalnej djskiej konsolecie, mamy crossfader z dowolną możliwością przypisania kanałów i regulacją cięcia, 2 linefadery, potrójne EQ, oprócz CUE/PLAY które chodzą tak jakbyśmy się tego spodziewali mamy klawisz CUP (CUE plus PLAY) który działa jak CUE ale bez konieczności przytrzymania.

I to by było na tyle, jeżeli chodzi o rzeczy oczywiste. W celu wykorzystania wszystkich możliwości sprzętu bez przeczytania instrukcji i bez przetestowania sobie „na sucho” wszystkiego się nie obędzie. Producent postanowił upchać niemal wszystkie najważniejsze funkcje traktora zmapowane na Digital Jockeyu 2 tak żeby nie było potrzeby sięgać więcej po klawiaturę i myszkę. I to się udało. Niestety osiągnięto to właśnie kosztem intuicyjności.

[img:7]

Niemal każdy z klawiszy ma podwójną funkcję, którą aktywuje się wciskając klawisz wraz z przyciskiem SHIFT (osobnym dla każdego Decka). Dzięki temu możemy np. obsługiwać decki C i D, zarządzając ich loopami. Przy czym ta funkcja (dostępna dla Traktora Pro) sprawdza się bardziej jak sampler niż pełnoprawna obsługa decka. Oprócz tego możemy również uzyskać efekty zmiany FILTR/PAN/KEY poprzez przytrzymanie klawiszy SHIFT i operowanie gałkami od EQ. A jeżeli już jesteśmy przy gałkach, to one same w sobie są przyciskiem aktywującym kolejne funkcje. Dla przykładu gałki EQ przyciśnięte aktywują Kille dla danych pasm.

Nawigacja również wymaga nieco wprawy, używamy do niej gałki na górze w centrum, jogów, klawiszy pitch bend i SWITH. Do sprawnego poruszania się po zasobach potrzebujemy nieco czasu i dopiero po chwili treningu śmigamy już spokojnie po katalogach.

Efektor/Loopy

Sekcja efektora to również co najmniej kilka chwil na praktykę. Obsługa na początku może przypominać czarną magię, ale potem korzysta się z niego całkiem przyjemnie. Są 4 pary knobów i przycisków dedykowanych temu zadaniu - 3 dla banków i jeden dla ogólnego efektora. Dla wersji LE nie mamy specjalnego wyboru, 3 podstawowe efekty w jednym banku nie dają pola do popisu. Za to w Traktorze Pro już można poszaleć, mamy 3 oddzielne banki, w których umieszczamy jeden z ponad 20 efektów. Oczywiście możemy odpalać ich kombinacje nawet z 3 banków naraz i po eksperymentach naprawdę można zdziałać coś ciekawego, bo zestaw podstawowych efektów niczym nie zaskakuje, tym bardziej, że większość to wariację na temat filtrów.

Wymagająca opanowana jest również sekcja Loop (taka sama dla Traktora LE i Pro), dzięki której możemy tworzyć manualne bądź automatyczne loopy o zadanej długości. Nie do końca optymalny jest sposób, w jaki skracamy/wydłużamy długość auto-loopa, robimy to dedykowanym knobem ale z koniecznością przytrzymania przycisku SWITCH.

Skomplikowanie obsługi ciężko uznać za wadę, w sytuacji, w której tak naprawdę nie dało się tego zrobić kosztem utraty funkcjonalności czy zwiększenia rozmiarów a co za tym idzie ceny. A opanowanie wszystkich możliwości będzie na pewno dla DJa nobilitujące, bo nie jest to sprzęt, o którym każdy wie niemal wszystko po 10 minutach użytkowania.

[img:5]

EQ

To jaką charakterystykę ma EQ zależy od parametrów które wybierzemy w Traktorze, jest kilka preresetów do wyboru, w tym 4 zakresowe EQ znane z mikserów XONE którego niestety z Reelopem nie wykorzystamy (czwartej gałki od EQ nie ma). Do tego z niewiadomych przyczyn nie ma takiego, który Killowałby pasma, nawet zkillowanie wszystkich pasm pod przyciskami EQ pozostawia cicho grający sygnał. Niemniej, jeżeli chodzi o działanie EQ to każdy powinien znaleźć odpowiednie dla siebie (pomijając brak Kill).

Pitch

Tutaj podobnie jak EQ, rozpiętość pitcha w traktorze może wynosić od 8 do 100%. Przy czym najodpowiedniejsza dla Reloopa wydaje się ta najmniejsza. Pitch jest krótki i przez to trzeba być delikatnym tym bardziej, że sam pitch w Traktorze jest mega dokładny i ustawić możemy kawałek do części dziesiętnych BMP. Oczywiście zamiast się męczyć zawsze mamy pod ręką klawisz SYNC, który teoretycznie idealnie dopasuje nam prędkości obydwu kawałków, ale trzeba pamiętać, że jak do tej pory żaden komputerowy licznik nie jest lepszy od ludzkiego ucha. Więc o ile na jednostajnym housie licznik nie powinny mieć problemów, to już w przypadku połamańców (drum’n’bass, breaki) lepiej być czujnym.

[img:6] 

JOG

Obydwa jogi są ważnym elementem Digital Jockeya. Dość powiedzieć, że działają aż w 5 trybach. Pierwszy najbardziej oczywisty tryb SEARCH służy do szybkiego przeszukiwania kawałka. Tryb PITCH BEND służy do tymczasowego zwalniania/przyśpieszania danego numeru i pomimo małego joga sprawdza się on nadzwyczaj dobrze. Nie potrzeba wcale długiego treningu żeby wyczuć o ile musimy przekręcić jogiem żeby dokręcić numer o tyle ile chcemy.

Kolejnym trybem jest SCRATCH. O ile samo szuranie jeszcze jako tako możemy odtworzyć, to problemem jest puszczanie dźwięku „z ręki”. Jogiem z taką dużą bezwładnością przy tak niewielkich rozmiarach ciężko jest po prostu dobrze puścić bit. Do backspinów czy baby-skreczy tryb SCRATCH będzie OK, ale nie mamy, co liczyć, że na tym Reelopie będziemy śmigać niczym drugi Q-BERT. Tym bardziej, że Crossfader, który sam w sobie chodzi odpowiednio, nawet przy najmniejszym cięciu nie ma odpowiedniej – turtabalistycznej charakterystyki.

Czwartym trybem JOGA jest działanie jako parametr natężenia FX, co akurat jest fajnym rozwiązaniem, bo dużym jogiem efektami operuje się przyjemniej niż zwykłym knobem. Piąty tryb JOGA aktywuje się podczas nawigacji, lewym jogiem przeglądamy drzewko folderów, prawym tracklisty.

Odsłuch

Odsłuchiwanie kawałków rozwiązano bardzo klasycznie, mamy klawisze odsłuchów poszczególnych decków oraz regulacje balansu CUE/MASTER.

Bezpośrednie wyjście słuchawkowe mamy tylko w wersji Interface Edition. Oprócz regulacji głośności posiada ono również regulacje EQ.

Digital Jockey 2 w wersji Interface posiada również wejście mikrofonowe z regulowanym pojedynczym EQ a także jedno wejście Phono/Line.

 

Podsumowanie

Reelop Digital Jockey 2 to kompletna i przede wszystkim przemyślana solucja dla DJów mobilnych czy zaczynających dopiero swoją przygodę z konsoletą. Mnogość i przycisków i funkcji po poświęceniu odpowiedniej ilości czasu pomoże nam ujarzmić Traktora, ułatwiając i uprzyjemniając pracę z tym softem. Solidna jakość wykonania idąca w parze z odpowiednią ceną skłania do rekomendacji tego produktu.

 

Pozostałe testy
Czuć w tym "piniądz" - TEST stacji roboczej Kurzweil K2700 W swoją czwartą dekadę istnienia, ceniona seria K firmy Kurzweil nadal ewoluuje. Zadebiutowała w 1991 roku, a model Kurzweil K2000 wprowadził rewolucyjną technologię syntezatora o architekturze zmiennej (VAST), co okazało się wielkim...
Cameo PIXBAR 400 G2 - Opinia użytkownika Katalog urządzeń oświetleniowych rozmaitego rodzaju, z logo Cameo „na masce”, ulega ustawicznemu poszerzaniu, zaś one same to rozwiązania wysoce zaawansowane, oferujące wysokie parametry i jakość. W tym materiale zwrócimy się ku jednej z...
Test interfejsu audio Focusrite Scarlett 2i2 4th gen W świecie profesjonalnego nagrywania i produkcji dźwięku, jakość i niezawodność interfejsu audio ma kluczowe znaczenie. Dlatego nie bez powodu firma Focusrite stała się jednym z najbardziej uznanych producentów w tej dziedzinie. Ich... Test bezprzewodowego zestawu RODE RODELink Filmmaker Rode to jedna z moich ulubionych marek. W skrócie: bardzo dobre przełożenie jakości do ceny. Poza tym filmowcy mogą czuć się szczególnie rozpieszczani przez tą australijską firmę. Wspomnijmy o takich produktach, jak...
Test miksera cyfrowego Tascam Sonicview 16 Tascam postanowił również zawalczyć o swój kawałek tortu w dziedzinie cyfrowych mikserów audio, prezentując wiosną tego roku konsolety Sonicview. Zapraszamy do praktycznego testu i poznanie opinii realizatora dźwięku
Test systemu głośnikowego LD Systems MAUI 28 G3 LD SYstems MAUI 28 G3 jest prawdziwym wielofunkcyjnym, a przy tym stosunkowo kompaktowym systemem nagłośnieniowym dla DJ-ów, zespołów, klubów, małych firm nagłośnieniowych. Aktywna kolumna wraz z subwooferem