Grające lodówki, czyli test ToneBug'ów T-Rex'a

Seria ToneBug od razu przykuwa wzrok swoim nietuzinkowym wyglądem przypominającym amerykańskie lodówki z lat 60 znane ze starych filmów. W serii znajduje się 11 efektów. Dzięki uprzejmości polskiego dystrybutora  T-Rex'a - firmie Music Info mam wielką przyjemność przedstawić oraz przybliżyć Wam 9 z nich.

Na wstępie muszę powiedzieć, że te efekty po prostu powalają niesamowitym brzmieniem i genialną prostotą! Brak nadmiaru, tak powszechnych dziś, niepotrzebnych funkcji. Tylko i wyłącznie niezbędne i niezmiernie czułe potencjometry o dużym zakresie pozwalające na dostosowanie brzmienia do własnych potrzeb. Przyjrzyjmy się zatem naszym lodówkom trochę bliżej.

 

TOTENSCHLAGER 

Zacznijmy od przesterów, których łącznie będą cztery sztuki. Moim zdecydowanym faworytem jest czarny Totenschlager, który nazwą i czcionką nawiązuje do klimatów niemieckich rodem z czasów drugiej wojny światowej. Sama nazwa w wolnym tłumaczeniu według translatora google to nieżywy nietoperz:).

Brzmienie tej kostki jest powalające! Naprawdę dawno nie słyszałem tak dobrze brzmiącego efektu typu distortion.

Brzmienie tej kostki jest powalające! Naprawdę dawno nie słyszałem tak dobrze brzmiącego efektu typu distortion. Bardzo szerokie pasmo, agresywny pazur, i aż słodko brzmiące i przyjemne dla ucha właściwości harmoniczne czynią z tej kostki niezbędnik w arsenale każdego rockowego gitarzysty. Jednak największym atutem Totenschlager'a jest wbudowany equalizer. Jest to genialne rozwiązanie, które nie dość że drastycznie wpływa na rozszerzenie spektrum możliwości brzmieniowych tego efektu, to dodatkowo załatwia sprawę potrzeby posiadania dodatkowej kostki odpowiedzialnej tylko i wyłącznie za equalizację. Ponadto do naszej dyspozycji są dwa potencjometry: LEVEL i GAIN. Totenschlager niezależnie od tego jak go ustawimy ( a spektrum jest naprawdę szerokie! Od lekkiego crunchowego bluesa bo cięzkie metalowe klimaty ) zawsze niezawodnie przebije się przez mix i sprawi, że nikt nie będzie mógł przejść obojętnie obok naszych partii gitarowych. 

cena: 400 PLN

 

DISTORTION 

Kolejną pozycją jest klasyczny efekt distortion, w którym drzemie ogromna moc i potencjał. Jak już wspomniałem, nie potrafię powiedzieć złego słowa o tej serii efektów, więc przygotujcie się na przeczytanie artykułu wychwalającego liczne zalety tych kostek. Po odpaleniu tego efektu poczujecie się dokładnie tak jakbyście podłączyli się do zawodowego lampowego pieca o szerokim zakresie gain'u. W moim odczuciu problemem wielu przesterów na rynku jest to, iż nie mają potencjału aby przebić się przez mix, i zamiast tego zlewają się zresztą instrumentów pozbawiając nasze gitarowe granie tak pożądanej selektywności. Najnowsze efekty T-Rex'a całkowicie eliminują ten problem. Srebrna kostka DISTORTION brzmi niesamowicie soczyście! W ustawieniu wszystkich trzech gałek 'na zero' nie odczuwamy nadmiaru, czy niedoboru dołu, środka, bądź góry. W porównaniu do wcześniej opisanego TOTENSCHLAGER'a, DISTORTION posiada węższy zakres gain'u i troszkę inną charakterystykę brzmieniową. W moim odczuciu jest on bardziej 'agresywny' co objawia się w charakterystycznym paśmie środkowym. Nie mniej za pomocą trzech dostępnych potencjometrów (GAIN, TONE, LEVEL) możemy uzyskać brzmienie od lekkiego crunch'u po mocno rockowe uderzenie. DISTORTION jest klasycznym przesterem nawiązującym do rockowych kapel z lat 80-tych. 

cena: 400 PLN

 

 

OVERDRIVE

T-Rex ToneBug Overdrive jest efektem, który cofa nas w przeszłość do czasów, w których bluesmeni rośli w siłę, a rock'n'roll zaczynał powoli raczkować. Efekt Overdrive jest najprostszym i najstarszym sposobem na zmianę wiosła o czystym sound'zie w ryczącą rock'ową bestię. Kostka ta oferuje ciepłe brzmienie podrasowane ostrym pazurem w postaci charakterystycznego wysokiego pasma. Ponownie, bardzo szeroka możliwość korekcji za pomocą tylko trzech gałek (GAIN, TONE, LEVEL). Fani zespołów takich jak AC/DC, czy ZZ Top na pewno zrobią z tego efektu dobry użytek. Kostka ta może zarówno służyć jako przester, jak i booster sprawiający że nasze solówki będą jeszcze bardziej krzykliwe i wyraźne. 

 

cena: 400 PLN

 

 

FUZZ 

Słyszałem już wiele efektów typu FUZZ, ale nigdy nie słyszałem takiego którego chciałbym sobie kupić. Większość z tych kostek strasznie 'siarzyła'. Z jednej strony to właśnie wszechobecna 'góra' sprawia, że efekty fuzz są tak charakterystyczne. Niemniej jednak w większości przypadków przez tą nadmierną charakterystykę efekty te bardziej pierdzą, niż grają. I tu znowu zaskoczenie, które oferuje T-Rex. Inżynierowie tej firmy byli w stanie połączyć bardzo ostry pazur z wyjątkowo przyjemnie i słodko brzmiącym obwodem i w ten sposób w nasze ręce trafił T-Rex ToneBug FUZZ. Nareszcie fuzz, na który nie pożałowałbym pieniędzy! Jest on miły dla ucha, a jednocześnie 'brudny' i agresywny. I ponownie muszę pochwalić bardzo prostą, lecz wyjątkowo funkcjonalną korekcję (FUZZ, TONE, LEVEL). Jednakże bez względu na to na która godzinę będziemy mieli rozkręcone gałki, zapewniam Was, że ta kostka zawsze będzie dobrze brzmiała. Gorąco polecam!

cena: 400 PLN

 

BOOSTER 

Niby nic odkrywczego, ani nowego, jednak BOOSTER T-Rex'a niesie ze sobą jakąś świeżość. Zadaniem efektów tego typu jest podbicie głośności naszego instrumentu i wybicie go ponad inne w celu zagrania solówki, czy innej mającej się wybić partii gitarowej. Większość booster'ów ma tendencję do dodawania gain'u do naszego sygnału, co oczywiście przez niektórych jest pożądane. Jednak jeżeli cenicie sobie własne brzmienie nad którym długo pracowaliście i nie chcecie go 'wzbogacać' dodatkowym przesterem to BOOSTER T-Rex'a powinien przypaść Wam do gustu. Kostka ta nie robi nic poza odpowiednim podbiciem poziomu głośności sygnału wychodzącego z naszego pieca. Wiadomo, że łączy się to również z lekkim zabrudzeniem naszego sygnału, jednak w przypadku tej kostki nie jest to tak ewidentne i krzywdzące dla naszego sound'u. Oprócz potencjometru oznaczonego jako BOOST, dzięki któremu możemy zwiększyć lub zmniejszyć poziom głośności sygnału po nadepnięciu na kostkę, do naszej dyspozycji jest również potencjometr nazwany SCOOP. Działa on jak mikro equalizer, który pozwala nam w miarę potrzeb rozszerzyć lub obciąć pasmo sygnału wyjściowego. 

cena: 400 PLN

 

 

REVERB 

Kolejną pozycją na naszej liście jest efekt typu reverb. Efekt ten posiada dwa tryby, a mianowicie MODERN i SPRING. Tryb MODERN oferuje nam nowoczesne brzmienie przestrzenne. Tryb SPRING natomiast charakteryzuje się bardziej vintage'owym sound'em. W efekcie dostajemy dwie różne kostki w jednej. REVERB T-Rex'a jest bardzo przestrzenny. Po odpaleniu tej kostki ściana naszego dźwięku rośnie w oczach:) Zakres potencjometrów pozwala nam na ustawienie reverb'u od poziomu brzmiącego jakbyśmy grali w małym pokoju, aż po taki imitujący wielkie hale koncertowe. Co to dużo mówić, po prostu świetny reverb!

cena: 590 PLN

 

 

 

SUSTAINER

T-Rex SUSTAINER to połączenie kompresora z sustainer'em uzyskiwanym za pomocą podbicia gain'u. Kostka ta najpierw kompresuje nasze brzmienie, aby potem je możliwie naturalnie wydłużyć. I wierzcie mi, że dzięki temu efektowi wasze dźwięki nigdy nie przestaną brzmieć. Do wyboru mamy dwa tryby, wolny oznaczony znaczkiem żółwia, oraz szybki reprezentowany przez królika. W zależności od wyboru trybu pracy, efekt wydłużania dźwięku będzie się pojawiał szybciej lub później. Efekt ten nada się do każdego rodzaju muzyki. 

cena: 454 PLN

 

 

 

CHORUS/FLANGER

W krwisto-czerwonym opakowaniu inżynierowie T-Rex'a zamknęli dwa różne efekty. Dostajemy więc dwie kostki w jednej za tę samą cenę:) Obydwa efekty brzmią bardzo bogato i dodają ogrom przestrzeni do naszego brzmienia. W moim odczuciu są one bardzo słodkie i wręcz 'melodyjne'. Łatwa kontrola za pomocą dwóch gałek jest również i w przypadku tej kostki ogromnym atutem. Jak w przypadku całej serii ogromny zakres działania efektów, od delikatnych po iście kosmiczne brzmienia. Żywe i przestrzenne brzmienie, nic więcej nie przychodzi mi na myśl. Sami posłuchajcie...

cena: 545 PLN

 

 

PHASER

Na koniec zostawiłem PHASER. Efekt, który odrobinę przypomina flanger, lecz ma w sobie coś innego. Osobiście kojarzy mi się z efektem płynącej wody przez którą grane przez nas dźwięki są przefiltrowywane. Od delikatnego szmeru po rwący strumień, PHASER T-Rex'a pozwala dodać oryginalne smaczki do gitarowego grania. Użyty z głową może on skutecznie wzbogacić i podkolorować ciekawe partie gitarowe. Do naszej dyspozycji ponownie zostały oddane dwie, same mówiące za siebie gałki oraz przełącznik między dwoma trybami – MODERN i VINTAGE. MODERN jest dużo bardziej 'tnący', w porównaniu do vintage'owego, analogowego VINTAGE'a. Prostymi słowy – świetna kostka!

cena: 545 PLN
 

 

 

PODSUMOWANIE

Jak już wcześniej wspomniałem, nie potrafię powiedzieć nic złego o serii ToneBug. Są to świetnie zaprojektowane i wykonane efekty gitarowe, które powalają brzmieniem i funkcjonalnością. Serdecznie polecam wszystkim wycieczkę do najbliższego sklepu muzycznego w celu przetestowania tych niesamowitych 'lodówek'. Gwarantuję, iż nie odczujecie zawodu, a pracownicy sklepu będą musieli was wyganiać już po zamknięciu, bo jak przysiądziecie do grania na którejkolwiek z tych kostek to długo nie będzie chcieli się oderwać:)

 

 

 

Foto: Piotr Bartosiuk