Test mini laserów IMG Stage Line: CRAB-12B & CRAB-22RG

Adrian "Adrian4u" Chryk 15 lipca 2013, 11:56 Monacor
IMG STAGELINE CRAB-12B400 / 1100 zł
IMG STAGELINE CRAB-22RG
  • Dobry stosunek jakości do ceny
  • Bardzo dobre wykonanie (w tej klasie)
  • Uniwersalność zastosowań
  • Brak w podstawie otworów do mocowania na stałe

Lasery stały się tak popularne, że teraz każdy, kto chce, może mieć taki na swoim wyposażeniu.

IMG Stage Line proponuje dwa bardzo interesujące, a przede wszystkim - niedrogie - urządzenia, które mają szansę stać się przebojem nie tylko domówek, ale też dadzą sobie radę na innych, większych imprezach.

 

Co my tu mamy?

Firma IMG Stage Line kojarzy mi się bardzo dobrze, a to za sprawą kilku modeli świateł efektowych, które posiadałem i posiadam. Dlatego z chęcią przyjrzałem się tym dwóm małym laserkom. Od raz zaznaczę - będę opisywał oba urządzenia na raz, bo są właściwie identyczne wizualnie, różnice oczywiście kryją się w optyce.

Na testy otrzymałem dwa urządzenia: CRAB-12B i CRAB-22RG. Żeby najprościej je rozróżnić - B to symbol "blue", a więc niebieski, RG - "red-green" - czerwono-zielony. Różnice w oznaczeniach to nie jedyne różnice wizualne, o czym mogłem przekonać się już na etapie rozpakowywania obu laserów: 12B ma obudowę w kolorze niebieskim metallic, a RG - srebrną - obie z wstawkami z gumowatego tworzywa.

 

[img:4]

 

W bezpiecznym opakowaniu znajdziemy laser, zasilacz i instrukcję, bez której na dobrą sprawę można by się obyć, gdyż bez kłopotu od razu można się zorientować w jego obsłudze.

Same urządzenia zaprojektowane są nowocześnie - to nie metalowe puszki, ale ładne i naprawdę dobrze wykonane obudowy, postawione na regulowanych podstawach. Wykonanie jak na tę klasę cenową jest bardzo dobre. Co prawda znajdziemy drobne niedokładności obróbki, ale naprawdę - nie mam żadnych poważniejszych uwag. Obudowy nie trzeszczą, nie wyglądają jakby miały się rozpaść, a ładna, gruba warstwa lakieru sprawia solidne wrażenie i wygląda bardzo estetycznie. Wiem, że takie urządzenia mają działać, a nie wyglądać, ale dzięki wyglądowi wzrasta ilość zastosowań, więc duży plus dla producenta.

 

[img:5]

 

Lasery nie są ani za duże, ani za ciężkie. Są nieco większe od dłoni, ważą blisko po pół kilograma… przez otwory wentylacyjne w obudowie widać, że producent nie stawał sobie za cel jak najciaśniejszego upakowania elementów - ma to duże znaczenie, bo dzięki temu powietrze może lepiej chłodzić diodę i silnik galva, a to zwiększa żywotność tych elementów. A nieco solidniejsza waga sprawia, że urządzenia pewnie stoją na podstawach.

 

Pod kontrolą

Wszystkie elementy kontrolne znajdują się z tyłu obudowy, po obu stronach wylotu chłodzenia. Mamy tu potencjometry do kontroli prędkości silnika odpowiadającego za zmianę wzorów, przełącznik trybu pracy (Music / Auto), potencjometr kontroli prędkości efektu strobo oraz trójpozycyjny przełącznik - Strobo-ON-OFF - służący do przełączania między funkcją strobo, pracą ciągłą i wyłączenie urządzenia. Gniazdo zasilania znajduje się z boku obudowy.

Jak widzicie - "kontrolek" nie ma wiele, ale to są proste urządzenia i więcej naprawdę nie trzeba. Oczywiście - można by zrobić listę życzeń jak DMX czy ILDA, ale błagam - to inna klasa urządzeń i zupełnie inne pieniądze. Dlatego - oceniając w kategoriach cena / możliwości mogę powiedzieć tylko: jest OK.

 

[img:6]

 

Nastała światłość

Po oględzinach czas na włączenie obu urządzeń do prądu - i testy wizualne. Na pierwszy ogień poszedł laser RG i… zaświeciło "walentynkami". Ten laser wyświetla czerwone i zielone serduszka i wzory kwiatowe, płynnie zmieniające się jedne w drugie. Jasność, jak na tak niewielkie urządzenie, jest w porządku, chociaż z uwagi na same wzory, można odnieść wrażenie, że urządzenie wcale nie jest jakieś przesadnie mocne.

Niemniej jednak projekcja wygląda efektownie, a co najlepsze - laser ma całkiem niezły kąt rozproszenia wiązki, dzięki czemu nawet z niewielkiej odległości otrzymujemy pokrycie sporej powierzchni. Mimo wszystko, z uwagi na moc diod, sugerowałbym używanie w zaciemnionych przestrzeniach.

 

[img:7]

 

[img:8]
[img:9]
[img:10]
(Kliknij wybrane zdjęcie, aby powiększyć)

 

Z kolei laser B wyświetla wędrujące i poruszające się punkty, tworzące żywą mozaikę. Niebieski laser sprawiał wrażenie o wiele silniejszego niż czerwono-zielony, co potwierdziła tabela z podaną mocą laserów. Sam wzór (nie linie, ale kropki) daje skupienie promienia, co potęguje wrażenie dysproporcji w jasności obu urządzeń.

Ten laser ma równie szeroki kąt świecenia, z odległości 2.5 m pokryje prawie 16 m2 - a nawet więcej; co lepsze - moc jest wystarczająca by przebił się przez inne oświetlenie na imprezie, na której go użyjemy. Najlepiej będzie to widać na zdjęciach - w domu i podczas użycia w warunkach "roboczych".

 

[img:11]

 

[img:12]
[img:14]
[img:13]
(Kliknij wybrane zdjęcie, aby powiększyć)

 

W obu laserach potencjometry działają płynnie, choć te od kontroli galva mogłyby być nieco bardziej precyzyjne, zwłaszcza przy najniższych wartościach. Z kolei strobo mogłoby być szybsze, ale najlepsze efekty wizualne daje ustawienie projekcji ciągłej. Wiatraczki chłodzące są całkiem ciche; tak ciche, że przy oglądaniu filmów w pokoju, nie było ich słychać. Równie dobrze sprawuje się regulowana podstawa - pewnie trzyma lasery w ustalonej pozycji, bez znaczenia, czy urządzenie stoi, wisi przy suficie czy na ścianie.

 

Czy potrzebny mi taki laser?

Powiem szczerze - na pytanie, które postawiłem w podtytule, ciężko mi jest jednoznacznie odpowiedzieć. Tu właśnie wszystko zależy od subiektywnych odczuć i potrzeb.

Może laser RG nie jest uniwersalny, ma tylko dwa główne wzory plus przejścia… Wzory, kojarzące się z imprezami "miłosnymi", a więc wszelkiego rodzaju bankietami urodzinowo-imieninowymi, walentynkami czy weselami. Ale - gdy zajmujesz się obsługą tego rodzaju imprez - jest to bardzo kusząca propozycja i warto się zastanowić.

Z kolei laser B - zakochałem się w nim! Jest mały, niedrogi, daje jasne światło, sprawdzi się na każdej imprezie i w domu (od seansu filmowego aż po usypianie dzieci), może służyć jako "generator nocnego nieba" w szkolnych przedstawieniach czy koncertach…

Podsumowując - za bardzo przyzwoitą cenę otrzymujemy urządzenia proste, może bez "wodotrysków", ale świetnie spełniające swoje zadanie. A prywatnie - ja już kupuję jeden z laserów :)

 

Ceny testowanych laserów:

[img:15]
CRAB-12B
około: 1100 zł
[img:16]
CRAB-22RG
około: 400 zł

 

 

[img:17]

Gdzie kupić?

IMG STAGELINE IMG STAGELINE www.imgstageline.pl

Dystrybucja w Polsce:

Monacor

tel.: +48 (71) 320 93 00
Godziny otwarcia:

Pon - Pt:  09.00- 17.00

adres:
ul. Stanisławowska 30 54-611 Wrocław

Sklepy muzyczne > IMG STAGELINE rozwiń listę sklepów

Pozostałe testy
Cameo PIXBAR 400 G2 - Opinia użytkownika Katalog urządzeń oświetleniowych rozmaitego rodzaju, z logo Cameo „na masce”, ulega ustawicznemu poszerzaniu, zaś one same to rozwiązania wysoce zaawansowane, oferujące wysokie parametry i jakość. W tym materiale zwrócimy się ku jednej z...
Test reflektorów profilowych Cameo P2 Jak wiadomo, polski lotnik to i na drzwiach od stodoły poleci. A polski świetlik? On da radę zrobić fajne oświetlenie nawet wtedy, gdy do dyspozycji ma jedynie dwie lampy. No, nie pierwsze z brzegu, oczywista! Ale jeśli są to lampy...
Test ruchomej głowicy beam/spot Elation Fuze SFX Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że niniejszy tekst nie jest testem. Jest to dość subiektywna recenzja urządzenia marki Elation, nikt mi nie zapłacił za promowanie marki, a jedynie za jej ocenę, choć nie będę ukrywał, że w tej marce...
Test ruchomej głowicy Fractal Morph 3 in 1 Fractal, jak pewnie większość z Was zainteresowanych techniką oświetlenia wie, to polska firma, zajmująca się dostarczaniem wysokiej jakości urządzeń oświetleniowych w przystępnych cenach. Kilka tygodni temu dotarły do mnie cztery sztuki...
Test ruchomej głowicy Evolights Neo Spot 100 Neo znaczy nowy, nowoczesny, innowacyjny. Może to dotyczyć wielu aspektów produktu, w tym jakości wykonania czy jej stosunku do ceny, który kreowany jest przez użycie nowoczesnych rozwiązań i coraz to bardziej wydajnych mechanizmów....
Test naświetlacza Cameo ZENIT B200 O serii akumulatorowych urządzeń Cameo miałem możliwość już napisać przy okazji testu serii DROP, warto sobie tekst przypomnieć pod tym linkiem. Tym razem ponownie dzięki uprzejmości firmy Adam Hall w moim domu zagościł ZENIT B200 –...