Wprowadzenie do talerzy z plebiscytu Sabian Cymbal Vote

Przemysław Głowacki 19 września 2013, 13:17 Music Info
Sabian XS20 Combat Hats
Sabian AA Raw Bell Crash
Sabian AA Sick Hats
Sabian HHX Attack Splash
Sabian AAX Freq Hats
Sabian AAX Iso Crash
Sabian AAX Groove Ride
Sabian HHX Smoky Ride
Sabian B8 Pro Aero Crash
Sabian B8 Pro Assault Hats
Sabian AAX-plosion Ride
Sabian AAX Tremor

Jako pierwszy serwis w Polsce mamy dla Was "nauszną" relację z ostukania talerzy z plebiscytu Sabian Cymbal Vote 2013!

Dzięki uprzejmości Music Info 16 września miałem przyjemność z ogrania wszystkich propozycji od Kanadyjczyków w krakowskim sklepie Omni Muz. Zapraszam.

To już trzecia edycja plebiscytu, w którym to klienci poprzez stronę głosują na swoich faworytów. Cztery najwyżej ocenione talerze z dwunastu propozycji zostaną włączone do seryjnej produkcji, a swoją premierę będą miały na zimowej edycji najważniejszych targów muzycznych na świecie - Winter NAMM 2014. Pokrótce przedstawimy Wam nasze prywatne odczucia i spostrzeżenia po godzinnym teście.

 

Sabian XS20 Combat Hats

Combat Hats to znana już formuła hihatów typy Celerator, czyli z pofalowanym bottom. Górny talerz stanowi XS20 o grubości medium, dolna to pancerna extra heavy z serii B8 Pro. Doskonały pomysł - patent zarezerwowany dla drogich hihatów dostępny w serii budżetowej.

Rezultat jest rewelacyjny - talerz jest agresywny, głośny i przeznaczony zdecydowanie do głośnych akcji. Przy zamkniętym delikatnie rozmyty, ale to już specyfikacja tego typu blach. Oba talerze w wersji brilliant. Osobiście jeden z moich faworytów.  Ciekawe jak będzie wyglądać jego cena...? Myślę, że to może być hit nie tylko w segmencie blach z półki semi-pro i myślę, że zachwyci również nieco bardziej wymagających bębniarzy.

 

 

 

 

Sabian AA Raw Bell Crash

Pierwsze skojarzenie wizualne jest jednoznaczne - dzięki surowo wykończonej kopułce przychodzą na myśl crashe z serii AAX-plosion. Trzy rozmiary - 16", 18", 20". Zacznijmy od najmniejszego - charakter jest typowy dla serii AA, czyli nieco vintage'owy. Talerze brzmią ciemniej i generalnie mroczniej niż wspomniane AAX'y, jednak dalej są wybuchowe i bardzo ekspresyjne. Dzięki grubości doskonale reagują na zmiany dynamiczne, więc nie musimy brać zamachu zza ucha w celu wydobycia satysfakcjonującej barwy.

Talerz 16" szybko reaguje, wybrzmiewa umiarkowanie krótko. Nie dotyczy go zmora crashy w tym rozmiarze, brzmi pełnie i soczyście. Im większy rozmiar crasha tym niższy atak i dłuższe wybrzmiewanie. Crash 20" urzekł mnie zdecydowanie najbardziej i idealnie wpasował się w mój zamysł brzmieniowy. Kopułki talerzy są duże i bardzo wyróżniają się na powierzchni talerza nie tylko wizualnie. Brzmią krótko, nie wzbudzają za bardzo talerza przy dobrym wycelowaniu i poszerzają możliwości brzmieniowe talerzy.

 

 

 

 

Sabian AA Sick Hats

Po ujrzeniu tego dziwadła od razu pomyślałem o Tomasie Haake (nie sądzicie, że to talerz w jego stylu?). W ubiegłym roku mieliśmy 14" Compression Hats, którego zamysł był podobny. Oba talerze są w wykończeniu raw, nie mają na sobie śladów toczenia ani młotkowania. Top ma na swojej powierzchni kilkanaście dziur, bottom jest już "normalny". Brzmienie tego 18" kolosa możemy sklasyfikować pomiędzy stackiem, a czymś bliżej nienazwanym do tej pory. Talerz jest fantastyczny. Jest to mój zdecydowany numer jeden i będę niepocieszony, gdy on nie wygra z miażdżącą przewagą nad innymi blachami. Suchy, surowy, bardzooo orientalny z piaskowym rozmyciem.

Zaskakujące jest to, że hihat, mimo rozmiaru, nie jest specjalnie głośny. Ze względu na dziurawą powierzchnie gra się na nim po obwodzie. Ciekawe, nieco bardziej agresywne brzmienie zyskamy odwracając talerze i montując bottom jako top. Krótki, konkretny, niesamowicie oryginalny.

 

 

 

 

Sabian HHX Attack Splash

Można by rzec - kolejny, nieszczególny splash. Trochę tak jest - talerz nie zachwyca szczególnie, trzyma znany dla serii HHX wysoki poziom brzmienia oscylującego na granicy nowoczesności i oldschoolu. Moje skojarzenie po uderzeniu w niego to "rozrywana kartka papieru". Egzemplarz z filmu przygotowanego przez Sabian brzmi nieco inaczej - już zupełnie niespecjalnie. Różnica wynika pewnie z ręcznego wykończenia talerzy. Ogrywany przeze mnie egzemplarz brzmiał dokładnie jak rozrywana kartka papieru - krótko i intensywnie.

 

 

 

 

Sabian AAX Freq Hats

Formuła Freq znana jest już z crashy będących laureatami poprzedniej edycji Cymbal Vote. Tym razem goście z Sabiana postanowili eksperymentować z tą technologią przy hihatcie. Talerz brzmi świetnie, ale jak na nowość brakuje mu według mnie nieco charakteru. Talerz jest wykańczany w trojaki sposób - bell jest surowy, od kopułki do mniej więcej środka szczotkowany, a od środka do krawędzi tradycyjny.

Daje nam to trzy różne brzmienia dostępne na tej samej powierzchni. Talerz jest selektywny i brzmi w zrównoważonym pasmie. Zgodnie z charakterystyką serii jest jasny, lecz nie za głośny. Cechuje go również świetna definicja i łatwość kontroli.

 

 

 

  

Sabian AAX Iso Crash

Chłopaki z Sabiana mają fioła na punkcie dziurawych talerzy. Iso Crash to zupełna innowacja. Niech Was tym razem nie zmylą dziury, bo talerz nie brzmi ani trochę jak O-Zone, nie ma nawet charakterystycznego piaskowego ciała typowego dla tego typu blach. Dziury służą tu jako odizolowanie kopułki od reszty talerza. Bell też jest tu niezwykły, bo prócz surowej barwy na jego powierzchni bardzo rzucają się w oczy ślady po ręcznym młotkowaniu. Jest to nowa jakość w brzmieniu kopułki w talerzach crash.

Brzmi to autentycznie jak osobny talerz postawiony na osobnym statywie. Dzięki dziurom po uderzeniu w bella talerz wzbudza się szczątkowo, a dźwięk dzięki temu jest wyrazisty, wysoki i przenikliwy. Jeśli myślisz, że Twój crash ma niezłego bella, to po zapoznaniu się z tym talerzem zmienisz zdanie. Crash brzmi dostojnie, potężnie i wybuchowo. W zgodzie z definicją serii są jasne i są świetnym przykładem na to jak powinny brzmieć nowoczesne talerze. Dostępny w trzech rozmiarach - 16", 18", 20".

 

 

 

 

Sabian AAX Groove Ride

Wśród talerzy proponowanych przez Sabian mamy te fajniejsze i mniej fajne. AAX Groove jest fajny, ale zupełnie średni. Brzmi bardzo podobnie jak AAX Raw Bell Ride 21", jest może nieco bardziej rozmyty i nieco łatwiej go wzbudzić crashując. Nieszczególny i nie przykuwający uwagi na długo. Odpowiednik produkowanego seryjnie HHX Groove Ride w nieco nowocześniejszym wydaniu. Nuuuuuda.

 

 

 

 

Sabian HHX Smoky Ride

Pomyśleli również o tradycjonalistach i dla nich jest Smoky Ride. Ten 21" talerz jest w nietypowym wykończeniu, a na jego powierzchni mamy wyraźne ślady głębokiego młotkowania. Ciemna i ciepła odpowiedź na pałkę sprawia, że jest to talerz dla wybrednych talerzy poszukujących oryginalnego ride'a, który prócz świetnej definicji, doskonale się crashuje. Bogata paleta brzmieniowa w zależności od miejsca uderzenia - od bardzo selektywnego, delikatnego ataku po piaskowe rozmycie. Bell wtopiony w krajobraz jest nie za duży, ale zupełnie nie o to chodzi w tym talerzu. Zdecydowanie dla perkusistów o wybrednym guście wymagający umiejętności do okiełznania. Nie jest to talerz dla każdego.

 

 

 

 

Sabian B8 Pro Aero Crash

AAX Aero będący laureatem pierwszej edycji Cymbal Vote z roku 2012 ma swojego odpowiednika w serii B8 Pro, więc jest to kolejna propozycja dla mniej zamożnych perkusistów chcących rozszerzyć swoją paletę barw talerzy perkusyjnych. Dzięki wielu dziurom crashe (16" i 18") posiadają trashowe wybrzmiewanie o subtelnym charakterze.

Krótkie, piaskowe, orientalne - w tych trzech słowach zawarł bym definicję brzmieniową tego modelu. Brzmi całkiem szlachetnie mimo zastosowanego stopu brązu B8. Jest to kolejna bardzo ciekawa propozycja dla perkusistów, która może również zainteresować nieco bardziej wybrednych. Tym razem wg mnie wygrywa crash 16" z tytułu projekcji i kontroli.

 

 

 

 

Sabian B8 Pro Assault Hats

Dziwactw ciąg dalszy! Assault Hats to prawdopodobnie hihat składający się z grubej, dziurawej (3 dziury o średnicy 1") china na spodzie oraz... spodka na górze (conical top). Top wygląda trochę jak popielniczka z brązu B8, samodzielnie brzmi jak dzwonek kościelny. Kombinacja ta daje nam bardzo oryginalne brzmienie pomiędzy stackiem, a hihatem. Brzmi bardzo "brudno", trashowo i specyficznie. Jest to niewątpliwie jeden z ciekawszych talerzy dostępnych w propozycjach w plebiscycie. Brzmi trochę jak klapa od śmietnika! Jestem przekonany, że znajdzie swoich amatorów nietypowych brzmień.

W ramach ciekawostki - spróbowałem go trochę modyfikować i dzięki połączeniu HHX Attack Splasha i bottomu z Assault Hats otrzymałem doskonały stack. Dzięki grubej chine na spodzie stack zabrzmiał konkretnie, głośno i bardzo orientalnie.

 

 

 

 

Sabian AAX-plosion Ride

Zaczęło się od crashy, w zeszłym roku głosami perkusistów do serii dołączyły hihaty X-plosion w rozmiarach 14" oraz 16". Naturalnym posunięciem było zamknięcie formuły talerzem ride. Jest to świetne zwieńczenie serii. Sama nazwa sugeruje charakter brzmienia. Ride jest wybuchowy, jasne, niezbyt selektywny, za to z fantastycznym bellem. Świetnie się również sprawdza jako crash - nie jest zbyt ciężki, więc też nie potrzebuje zbyt dużej siły do rozbujania. Bezbłędnie charakteryzuje go Sabian – "great light ride or heavy crash".

 

 

 

 

Sabian AAX Tremor

Stawkę zamyka chyba najdziwniejszy talerz nazwany Tremor. Tremor to niby crash, który po uderzeniu niemalże natychmiast wygasa. Po uderzeniu naprężenia są na tyle rozłożone, że talerz charakterystycznie faluje. Ciemny, ekstremalnie krótki o wybuchowym ataku. Jest to tak oryginalny talerz, że opisywanie jego brzmienia ograniczę do minimum i odsyłam do próbek.

 

 

Podsumowanie

Uważam, że ciężko było by stworzyć 12 absolutnie unikalnych talerzy by nimi zrewolucjonizować rynek. Producenci uciekają do takich absurdalnych rozwiązań, że trzeba naprawdę wytężyć kilka tęgich umysłów by zrobić coś co skupi uwagę całego świata perkusyjnego na sobie. Myślę, że nie miałbym problemu z wybraniem 4 swoich zwycięzców. Nie ukrywam, że pewniakiem jest tu Sick Hats, poza tym unikalny Assault Hats, AAX Tremor, Combat Hats, Raw Bell Crash czy Iso Crashe i myślę, że to właśnie te będą walczyły o wdrożenie ich do seryjnej produkcji. Czuję się bardzo zadowolony z poziomu rywalizacji i uważam, że nowości Sabiana mają szansę narobić nieco hałasu, nie tylko na koncertach i salach prób, ale również w świadomości wielu perkusistów poszukujących nowych oryginalnych brzmień do wyrażania swojej muzycznej osobowości.

Głosujcie codziennie, ponieważ Sabian nagrodzi najbardziej wytrwałych kompletem 12 modeli talerzy z Cymbal Vote 2014 lub czteroma zwycięskimi modelami, więc gra jest warta świeczki. Na co czekasz? Do dzieła!

Ocena końcowa: [img:14] [img:14] [img:14] [img:14] [img:14]

 

 

[img:2] [img:3] [img:4] [img:5]
[img:6] [img:7] [img:8] [img:9]
[img:10] [img:11] [img:12] [img:13]

 

[img:16]
 

Gdzie kupić?

Dystrybucja w Polsce:

Sklepy muzyczne > Sabian rozwiń listę sklepów

Pozostałe testy
Test: Perkusja elektroniczna Efnote 3 W ostatnim czasie w nasze ręce wpadł naprawdę ciekawy sprzęt. Perkusja elektroniczna EFNOTE 3 jest tańszym odpowiednikiem flagowego modelu 7x, jednak ma równie dużo do zaprezentowania. Złożenie, jak i obsługa tego zestawu jest intuicyjna...
Test talerzy perkusyjnych Istanbul Mehmet Origin Dark Ride 22 Po podziale firmy Istanbul na Istanbul Agop i Istanbul Mehmet, to ta pierwsza zdecydowanie wyszła na prowadzenie w kwestii rozpoznawalność. Istanbul Mehmet mimo trochę mniejszej popularności ma się naprawdę dobrze, a Istanbul Mehmet...
Test talerzy Bosphorus Syncopation Series SW Ride 20" Bosphorus Cymbals niedawno pojawili się na naszym rynku, co opisywaliśmy pod tym linkiem. Mieliśmy ostatnio okazję przetestować kilka modeli tego producenta, w tym m.in. Syncopation Series SW Ride 20". Talerz wydaje się naprawdę bardzo...
Talerze perkusyjne Istanbul Agop Xist Dark Dry Crash 20" W ostatnim czasie talerze perkusyjne o ciemnym brzmieniu stają się coraz bardziej popularne, co nie uszło uwadze Istanbul Agop. Zaprezentowana pod koniec 2019 roku seria Xist Dry Dark jest bardzo ciekawą propozycją w wyżej wymienionym...
Pad perkusyjny Rtom Moongel Workout Pad 7" Oferta padów perkusyjnych na naszym rynku jest bardzo szeroka, jednak grupa 'cichych' padów dostępnych w polskich sklepach nie jest już tak liczna. Dziś przyjrzymy się jednemu z reprezentantów tej kategorii - Rtom Moongel Workout Pad 7"....
Test pada perkusyjnego Alesis Strike Multipad Testujemy w praktyce nowość na rynku padów perkusyjnych - Alesis Strike Multipad. Z pośród niezwykle obfitych funkcjonalności skupiliśmy się na tych najprostszych rozwiązaniach, miksując zestaw akustyczny z brzmieniem fabrycznych próbek...