Test kontrolera Reloop Neon

Piotr Bartosiuk 9 lutego 2015, 12:14 BLASK - RELOOP POLSKA
Reloop neon499 zł
  • Świetna jakość wykonania
  • Mnogość funkcji na małym, ale bardzo poręcznym urządzeniu
  • Niska cena
  • Bardzo dobrej jakości pady

W czasach, gdy wiele znanych marek DJ'skich albo upada albo po prostu się nie rozwija, niemiecki Reloop pozostaje w czołówce wprowadzając na rynek coraz więcej ciekawych rozwiązań. Ich nowe produkty mają opinię bardzo ładnych, eleganckich i przede wszystkim trwałych. Obecnie marka Reloop potrafi zaskoczyć wprowadzając na rynek nowatorskie rozwiązania, które przekonują do siebie nowych użytkowników. Po kilku latach rozwijania półki pełnoprawnych kontrolerów Reloop stworzył nowy gramofon RP8000, a także nowy niewielki pad kontroler, którego dzisiaj tu szerzej opiszę.

 

Budowa / Wygląd

Niewielki rozmiarami, ale jak wskazuje hasło reklamowe ”One Mighty Box” , Reloop Neon dociera do nas w niewielkim, lekkim kartoniku. W środku kolorowa instrukcja obrazkowa w kilku językach, kilka kabelków i gość specjalny – Neon.

Urządzenie na pierwszy rzut oka wygląda jak zabawka. Jednak kilka minut później to wrażenie gdzieś ucieka. Kontroler jest „zbity” i sztywny. Odniosłem wrażenie, że jest to „puszka” która nie ma żadnych łączeń, a te gdzieś być muszą. Okazuje się, że płyta czołowa jest z dolną tak dobrze spasowana, że praktycznie nie widać między nimi szczeliny.

Pady są bardzo sztywne i bardzo ciasno zatopione w swoich przegrodach. Dopiero zabawa z oprogramowaniem utwierdziła mnie w przekonaniu, że one rzeczywiście działają. Oczywiście to tylko świadczy o ich jakości i o naprawdę bardzo dobrym spasowaniu elementów. Pozostałe przyciski są już dożo bardziej miękkie – nie będą tak często naciskane jak 8 wyżej wspomnianych padów. Mają one wyczuwalny klik.

[img:1]

[img:3]

[img:4]


Dwa push encodery podobne są do standardowych potencjometrów w innych urządzeniach Reloopa. Są one jednak dużo grubsze, a ich nacięcia wydają się być głębsze. Pokryte są dającą pewność gumą.

Całość, chociaż plastikowo-gumowa, prezentuje się wręcz doskonale. Kontroler nie jest duży, ale jego odpowiednia waga i fakt, że jest bardzo płaski sprawia, ze będzie on stanowił pewny punkt na naszej konsolecie. Podobno Reloop oferuje do tego urządzenia dedykowany stand, ale nie wiem po co.


MIDI


Neon nie jest duży, ale funkcjonalnie bije niektórych konkurentów na głowę. Wszystko to za sprawą zduplikowanych funkcji. To pozwoliło upakować naprawdę sporo na niewielkiej przestrzeni. Na powierzchni kontrolera możemy wyróżnić trzy główne sekcje: Bank / Deck, Performance Mode i Sampler/Control + oczywiście 8 padów i dwa encodery.


Performance Mode

W tej sekcji mamy cztery przyciski, ale aż 8 różnych funkcji do wykorzystania! Po naciśnięciu przycisku SHIFT zmieniamy sposób działania padów. Sampler, Pad FX, Slicer, Looped Slicer, Hot Cue, Flip, Hot Loops, Manuel Loops.

[img:5]


Bank / Deck

W tej sekcji możemy wybierać decki, na których chcemy aktualnie działać oraz zapisywać do banków pamięci sample czy „nagrywki” z funkcji FLIP.

[img:6]

 

Sampler / Control

Ta sekcja odpowiada za wybieranie trybu w jakim mają być odpalane sample. Znajduje się tu również przycisk Sync i Shift duplikujący funkcję przycisków. Lewy potencjometr może nam posłużyć do wybierania utworów lub innych elementów na ekranie naszego komputera. Służy także jako potencjometr głośności dla używanych aktualnie sampli. Prawy encoder odpowiada za pętle.

[img:7]

Większość funkcji w samym oprogramowaniu i tych, które znalazły się na pokładzie Neona jest wszystkim bardzo dobrze znana. Ja skupię się na tych, które tu odgrywają bardzo ważną rolę i na tych, które są w miarę nowe.


Sampler

Niby zwykła funkcjonalność, która szturmem zdobyła niemal każdy kontroler parę lat temu. Natomiast mamy tu coś czego na tą chwilę nie znajdziemy w żadnym innym kontrolerze. Przy każdym padzie mamy pięć diod LED, które informują nas w jakim trybie aktualnie znajduje się dana próbka. Przyciskami po prawej stronie możemy ustawić te tryby: one shot, toggle, hold lub zapętlić. Za ich głośność odpowiada lewy potencjometr.

[img:8]


Pad FX

Efektor oparty o pady. Nie do końca podoba mi się ten pomysł, bo wolę potencjometry. Ale tu dzięki czułym na siłę nacisku pady świetnie radzą sobie z tym co moglibyśmy robić potencjometrami i działa to naprawdę dobrze.


Flip

Świetny (jeden z ostatnich patentów Serato) sposób na zabawę punktami Hot Cue. Najprościej rzecz ujmując polega to na tym, że możemy nagrać sekwencję uderzeń w pady i następnie odtwarzać je kiedy chcemy.

Reszta funkcji to w miarę standardowe rozwiązania, uzupełnione o pomysłowość producentów Niemiec.

Generalnie zabawy jest co nie miara. Na początku ciężko będzie załapać wszystkie kombinacje przycisków, ale przecież nie będziemy używali wszystkiego na raz. Pomimo tego ja uważam ten layout za bardzo ergonomiczny i odnalezienie się w tym środowisku zajęło mi naprawdę niewiele czasu.

[img:9]

[img:2]

Podsumowanie

Pamiętacie kontroler Reloop Countour, którym się tak podniecałem jakiś czas temu? Ale to była cegła! Dzisiaj mam przed sobą kontroler, który wygląda jak mała zabaweczka, ale jest to naprawdę solidne urządzenie. Ogrom obsługiwanych funkcji powoduje, że mamy do czynienia z poważnym graczem na rynku. Nie ma tu jogów, touchstripów, faderów itp. – takie czasy, nic z tym nie zrobimy. 

Jakość wykonania to bardzo wysoka półka. Ja osobiście wymieniłbym potencjometry, ale jest to kwestia przyzwyczajenia. Kontroler jest solidny, płaski i posiada odpowiednią wagę. Nie ma obaw, że będzie latał po konsolecie. 

Obsługa Serato DJ to z jednej strony klasyka, z której korzysta wielu producentów, a z drugiej strony pójście o krok dalej – tam gdzie nie było jeszcze nikogo. I to się opłaciło. Niektóre rozwiązania Reloopa są naprawdę bardzo przydatne i nowatorskie. 

Nie znam na tę chwilę innego kontrolera, który ma w sobie to wszystko. Najlepszą funkcjonalność Serato mamy w jednym małym i poręcznym urządzeniu. I to wszystko w cenie uwaga - około 500 zł! No niestety jeśli chcemy wykorzystać w pełni to co dała nam fabryka, to trzeba do tego dokupić pełną wersję Serato DJ – która obecnie kosztuje 129 dolarów. 

Komu polecam to urządzenie? Tym, którzy posiadają kartę licencjonowaną z Serato DJ i sam program oczywiście. 

Gdzie kupić?

Reloop

Dystrybucja w Polsce:

Audiostacja

tel.: +48 (22) 122 53 00
Godziny otwarcia:

Pon - Pt: 09:00 - 17:00

 

adres:
ul Kolejowa 93/95 05-092 Łomianki

Sklepy muzyczne > Reloop rozwiń listę sklepów

Pozostałe testy
Czuć w tym "piniądz" - TEST stacji roboczej Kurzweil K2700 W swoją czwartą dekadę istnienia, ceniona seria K firmy Kurzweil nadal ewoluuje. Zadebiutowała w 1991 roku, a model Kurzweil K2000 wprowadził rewolucyjną technologię syntezatora o architekturze zmiennej (VAST), co okazało się wielkim...
Test interfejsu audio Focusrite Scarlett 2i2 4th gen W świecie profesjonalnego nagrywania i produkcji dźwięku, jakość i niezawodność interfejsu audio ma kluczowe znaczenie. Dlatego nie bez powodu firma Focusrite stała się jednym z najbardziej uznanych producentów w tej dziedzinie. Ich...
Test interfejsu audio Shure MVX2U Interfejs Shure MVX2U to bardzo przyjazne i proste w obsłudze rozwiązanie dla podcasterów i twórców różnego rodzaju treści multimedialnych, w których zawarta ma być ścieżka lektorska, w dodatku w miniaturowym rozmiarze.
Test słuchawek Shure AONIC 40 SHURE wprowadził na rynek model AONIC 40 - bezprzewodowe słuchawki, które łączą trwałość, mobilność i przyciągające oko design z doskonałą jakością dźwięku i automatyczną redukcją hałasu, co poprawia komfort pracy Test miksera do podcastów RODECaster Duo Rode, wprowadzając na rynek kolejny, bardziej kompaktowy mikser RODECaster Duo, kontynuuje swoją misję zaopatrywania podcaster'ów oraz twórców treści w profesjonalny i intuicyjny sprzęt, który spełni ich wymagania. Test.
Gruby sprzęt dla podcasterów – Test miksera Mackie DLZ Creator Mackie DLZ Creator to bardzo zmyślny, uniwersalny mikser, dający twórcom podcastów – ale nie tylko - duże możliwości. Ekran dotykowy bardzo ułatwia pracę, uwalniając od konieczności korzystania z komputera. Więcej