TEST gitary elektroakustycznej Faith Neptune Trembesi

Wojciech Trochimiuk 17 lutego 2015, 15:20 Silesia Music Center Sp. z o.o.
Faith Guitars Neptune Trembesi3.199 zł
  • Jakość użytych komponentów i wykonania
  • Elegancki, twardy futerał w zestawie
  • Idealne ustawienie instrumentu (brak konieczności wizyty u lutnika)
  • Elastyczne brzmienie o dużych możliwościach
  • Z przykrością stwierdzam, że nie znalazłem ;)

Załóżmy że szukamy porządnej gitary elektroakustycznej w jakimś określonym przedziale cenowym. Zazwyczaj stajemy przed prostym wyborem. Albo wybierzemy instrument ze względów wizualnych, gdyż właśnie nasz idol gra na podobnym modelu. Albo z zimną krwią uderzymy w struny każdego lepszego egzemplarza w sklepie, licząc że porwie nas jego brzmienie. Czy jest jakaś trzecia alternatywa? Przekonajmy się…

Dziś weźmiemy pod lupę gitarę elektroakustyczną Faith Neptune Trembesi. Marka Faith pochodzi z Wielkiej Brytanii, została założona przez światowej sławy lutnika. Patrick James Eggle bo o nim mowa, uznał że gitary Faith będą wyróżniać się na tle pozostałych producentów. Na wierzchnich częściach wszystkich produkowanych gitar spotkamy świerk Englemanna. Nasz model "Neptune" możemy wybrać w pięciu rodzajach serii: Natural, Hi-Gloss, Eclipse, Naked i Trembesi. Ten ostatni będzie dziś obiektem naszych zainteresowań. Instrumenty tej marki producent określa jako "skierowane do najwybredniejszych muzyków" co postaram się wnikliwie sprawdzić w dzisiejszym teście.

 

Budowa

Model Neptune jest gitarą elektroakustyczną z pudłem typu Small-jumbo i wycięciem Cutaway, które umożliwia swobodny dostęp do wysokich pozycji na podstrunnicy.

 

[lupa:1]

[lupa:2]

 

Jak wcześniej wspomniałem top wykonano z litego świerku Englemanna i w przeciwieństwie do pozostałych drewnianych części instrumentu, wykończony jest na wysoki połysk. Boki i tył gitary wykończone satynowo, wykonano z drewna trembesi - inaczej tamaryndowiec indonezyjski, który ma być najnowszym odkryciem producenta. Korpus gitary oplata obustronny binding, jak na instrumenty z najwyższej półki przystało.

Ciemny, mahoniowy gryf wykończono z delikatnym połyskiem, zaś na główce i dwunastym progu hebanowej podstrunnicy umieszczono inkrustacje z macicy perłowej, przedstawiającą logo marki. Zdobienia otworu rezonansowego wykonano z najwyższą starannością z wielokolorowej macicy perłowej, która robi świetne wrażenie. Barwa tego zdobienia zmienia nasycenie koloru w zależności pod jakim kątem na nią patrzymy.

 

[lupa:3]

 

Zarówno mostek, kołeczki jak i końcówki solidnych kluczy Grover wykonane są z hebanu, a jak wiadomo heban nie należy do tanich materiałów. Jakby tego było mało, grube struny z obu stron są oparte o siodełko i prożek imitujące kość słoniową, absolutnie topowej marki TUSQ. Jak na gitarę elektroakustyczną przystało na pokładzie mamy przystawkę Nanoflex wraz z preampem SH863 znanej firmy Shadow. Wyjście Jack 1/4 ukryte jest w zaczepie do paska - nigdy nie byłem fanem tego rozwiązania gdyż zawieszony pasek potrafi odkręcić takie mocowanie, ale miejmy nadzieję, że producent zdaje sobie z tego sprawę i dodatkowo przykleił ten element.

Preamp wyposażony jest w korektor niskich i wysokich tonów, przycisk zmiany fazy (pomocny jeśli gitara zacznie sprzęgać na scenie) oraz stroik z alfabetycznie umieszczonymi nazwami strun. Elektronika zasilana jest przez dwie niezbyt popularne baterie - CR2032. Choć w jednej ze swoich gitar mam dokładnie taką samą elektronikę i powiem że baterie spokojnie wytrzymują 12 miesięcy. Mamy więc sporo czasu na zamówienie zapasu przez internet…

 

[lupa:4]

 

W zestawie z gitarą otrzymujemy twardy, markowy futerał zamykany na kluczyk. Bardzo mi się podoba jego uchwyt, gdyż w całości obity jest skórą. Właśnie dzięki takim detalom możemy poczuć, że jesteśmy w gitarowej business class.

Zanim jeszcze zaczniemy grać, analizując osobno każdy najdrobniejszy element natychmiast widać, że producent nie oszczędzał absolutnie na niczym. Widać dopracowanie w każdym detalu, a użyte materiały są bardzo dobrej jakości. Sprawdźmy jak przekłada się to na brzmienie...

 

[lupa:5]

 

Brzmienie

Fabrycznie nasza gitara wyposażona jest w struny o grubości 12-52. Na pierwszy rzut ucha sugerowało by to mocną, basową charakterystykę brzmienia i szybkie zmęczenie lewej ręki. Biorę w dłoń twardą, lecz cienką kostkę i już po pierwszych dźwiękach wrażenia mam absolutnie odwrotne!

Uderzając w nisko zawieszone struny natychmiast odzywa się bardzo stonowany, ze względu na ciepłe, lecz delikatne basy - niepretensjonalny dźwięk. W składowych brzmienia jest sporo wysokiego środka jak i góry, dzięki czemu nasz Neptune potrafi zabrzmieć jak folkowy instrument z prawdziwego zdarzenia. W zależności od dynamiki i stylu gry możemy oscylować między brzmieniem krótkim i przejrzystym niczym Django Reinhardt, a lejącym się Tommym Emmanuelem.

 

[lupa:6]

[lupa:7]

 

Gdy przesadzimy z dynamiką i uderzymy w struny zbyt mocno, większość gitar "publicznie wyśmieje nas" brzdękiem i rozstrojonym przeciąganiem struny. Lecz Faith jak sama nazwa wskazuje wierzy, że zrobiliśmy to specjalnie, odwdzięczając się folkową nutą i długim sustainem. Dziwne... nie mam pojęcia jak to się dzieje, lecz górny próg dynamiki zamiast nas karać, zmienia gitarę w tryb folkowy. Dla mnie bomba! Jest to jedna z tych szybkich i łatwych w prowadzeniu gitar. Jak już zaczniesz - trudno wyrwać się z jej szponów.

Większość nowych gitar, nawet tych najdroższych, zazwyczaj ma dwa słabe punkty. Pierwszym są struny marki "wymień mnie od razu". Drugim absolutnym musem jest wizyta u lutnika, aby ustawić napięcie gryfu, wysokość strun i spiłować ostre krawędzie progów.

 

Faith jest jedną z tych marek która wreszcie zrozumiała czego naprawdę chcą gitarzyści. A czego?... Świętego spokoju rzecz jasna. Gitara prosto z pudełka jest ustawiona tak jak od starego, znającego się na rzeczy lutnika. Strunki brzmią jak przed chwilą wiązane na główce. Coś mi podpowiada, że na ten efekt końcowy głównie składa się to, że instrumenty te są w całości robione ręcznie.

 

[lupa:8]

 

Zbyt często mam styczność z topowymi gitarami, którym wciąż brakuje duszy. Powiem krótko - Faith Neptune do nich nie należy. Trzymając ją w rękach wyglądasz i czujesz się wyjątkowo. Zawsze miałem słabość do satynowo wykończonych gitar. Brak błyszczącego lakieru w miejscach, które najczęściej dotykamy, dają poczucie jedności instrumentu z gitarzystą. Wrażenie jak bym pierwotnie został stworzony by grać na tym i tylko tym instrumencie, właśnie dlatego ten instrument ma ,,to coś”. Wystarczy raz dotknąć i momentalnie staję się obiektem twego pożądania.

 

Podsumowanie

Faith Neptun Trembesi to naprawdę porządna gitara zbudowana na wysokim poziomie. Szczęśliwi posiadacze tego modelu na pewno docenią dźwięczną górę i nie wybijający się nadto bas w technice fingerstyle, bardzo responsywna dynamika nie pozwoli im przestać rzeźbić dźwięczne solówki, a klarowne brzmienie całości nakłoni do delikatnej gry na otwartych akordach.

 

Galeria zdjęć Faith Neptune Trembesi:

Gdzie kupić?

Faith Guitars

Dystrybucja w Polsce:

Silesia Music Center Sp. z o.o.

adres:
ul. Partyzantów 6 32-650 Kęty

Sklepy muzyczne > Faith Guitars rozwiń listę sklepów

Pozostałe testy
Marcin Pendowski testuje nowe combo Laney'a Pozory czasami lubią mylić. Jeśli szukacie nowoczesnego comba do basu o tradycyjnej estetyce to nie mogliście lepiej trafić. Laney Dibeth DB200-210 pod pozorami klasycznej konstrukcji chowa szereg niezwykle nowoczesnych i funkcjonalnych...
VIDEO TEST: Wyjątkowa gitara basowa Sterling Stingray Ray 34 HH Czy budżetowa wersja ikonicznego basu musicman Stingray godna jest swojej nazwy? Marcin Pendowski zaprasza na video test absolutnej klasyki gatunku. Posłuchajcie jak instrument brzmi ten bas w rękach mistrza.
Budżetowy baryton dla każdego. Aria Pro II JET-B’tone jest z pewnością niezwykle ciekawym instrumentem w sektorze budżetowych gitar barytonowych. Gitara ta prezentuje się niezwykle elegancko, jest przy tym mądrze zaprojektowana i wygodna w grze. TEST
Testujemy trio od Walden Guitars Walden Guitars coraz mocniej zaznacza swoją pozycję na rynku gitar akustycznych. Tym razem do naszej redakcji trafiły trzy instrumenty tego producenta, które powinny zainteresować zarówno gitarzystów-amatorów, jak i zawodowców,...
Test gitary basowej Markbass JF1 Markbass to dobrze wszystkim znana włoska marka, która bardzo szybko zdobyła serca basistów na całym świecie żółto-czarnymi produktami służącymi do nagłaśniania tego, co tworzymy na naszych basówkach. Lista topowych artystów, którzy...
Test gitary akustycznej Washburn Bella Tono Washburn, amerykańska marka z tradycjami. Od 1883 roku obecna w świadomości muzyków. Pomimo wzlotów i upadków, wciąż obecna w muzyce folkowej, country, szeroko rozumianym rocku. Dziś bardziej znana z gitar elektrycznych, ale przecież...