TEST: Gitara elektryczna Dean Thoroughbred Deluxe Trans Amber

Wojciech Trochimiuk 20 listopada 2015, 00:00 FX MUSIC GROUP
Dean Guitars Thoroughbred Deluxe2.850 zł
  • To prawie Les Paul!
  • Bardzo staranne wykonanie
  • Niezależne potencjometry głośności i tonów na każdy pick-up
  • Świetne brzmienie
  • Cena

Gdy usłyszałem, że będę miał możliwość recenzować gitarę Dean, miałem w głowie sprzęty o futurystycznym kształcie - toporów, gwiazd czy trójkątów, jakimi ta marka odbiła swoje piętno na historii ciężkiej muzyki. Instrumenty te natychmiast kojarzą się z potężnym i siarczystym brzmieniem wzmacniaczy rozkręconych do granic swoich możliwości.

Wywodząca się z USA firma Dean powstała w 1976 roku. Ówczesny amerykański rynek był głównie opanowany przez takie marki, jak Gibson czy Fender, dlatego poprzeczka, której musiał dosięgnąć producent zawieszona była bardzo wysoko. Dzięki takim gitarzystom, jak Dimebag Darrell (Pantera), Dave Mustaine (Megadeth) czy Zakk Wylde, którzy upodobali sobie instrumenty właśnie tej marki, bardzo szybko stała się ikoną Rocka i Heavy Metalu, niejednokrotnie ucierając przy tym nosa konkurencji.

 

[img:1]

 

W katalogu marki Dean znajdziemy bardzo szeroki wachlarz zarówno gitar elektrycznych, jak i basowych - od takich, których cena sugerowałaby początkujący poziom gitarzystów, do najwyższej klasy instrumentów wykonywanych na specjalne zamówienie klienta. Gitara, którą będę dziś dla Was testował plasuje się równo po środku tego wachlarza i za chwilę wytłumaczę dlaczego...

Gitara elektryczna Dean Thoroughbred Deluxe Trans Amber jest wręcz książkowym przykładem ciężkiej artylerii wycelowanej w samo serce największego producenta gitar na świecie. Wiele innych marek ciągle zabiega o zajęcie tej honorowej pozycji, lecz Dean jako jeden z nielicznych zabrał się do tego z właściwej strony.

 

[img:5]

 

Budowa i wykonanie

Wszystkie instrumenty z serii Thoroughbred mają mahoniowy gryf typu C, który ciągnie się przez całą tylną część korpusu zabezpieczonego transparentnym, błyszczącym lakierem. Taką konstrukcję upodobało sobie wielu zawodowych gitarzystów, ponieważ dzięki niej nasz instrument otrzymuje wręcz niespotykany sustain bez użycia efektów ingerujących w sygnał gitary.

Jak na gitarę typu Les Paul przystało, korpus wykonany jest z mahoniu. Jego tylna część jest przyjemnie zaokrąglona, dzięki czemu możemy zarówno wygodnie przysiąść z gitarą, jak i swobodnie poruszać się po scenie. W testowanym modelu Trans Amber, na przedniej części korpusu znajdziemy top z płomienistego klonu, który prezentuje się naprawdę świetnie. Producent zapewnia, że to jedyny powód, dla którego gitara nie jest wyposażona w pickguard.

 

[img:2]

 

Na łączeniu topu z korpusem mamy kremowy binding, nałożony z najwyższą dbałością o detale. Na palisandrowej podstrunnicy o skali 24 i ¾ oraz 22 progami znajdziemy zarówno binding, jak i prostokątne markery z masy perłowej. Na główce widnieje wyróżniające się perłowe logo marki z charakterystycznymi skrzydłami. Dobrze, bo wizualnie naprawdę można się pomylić z klasyką gitar tego gatunku.

Struny D'Addario zawieszone są między chromowanym mostkiem Tune-O-Matic, a siodełkiem. O strój dbają również solidne klucze Grover, które bardzo często montowane są w instrumentach klasy Custom.

 

[img:4]

 

Nasz Dziekan (ang. Dean) wyposażony został w dwa autorskie przetworniki humbucker amerykańskiej produkcji. Przy gryfie mamy przetwornik USA DMT Nostalgia BKBK, zaś przy mostku USA DMT Equalizer BKBK. Trochę szkoda, że przetworniki nie są montowane w puszkach, lecz taka ewentualna przeróbka na pewno nie zrujnuje naszego portfela.

Do korekcji brzmienia mamy trójpozycyjny przełącznik przetworników znajdujący się w górnym rogu gitary, jak i niezależne potencjometry głośności i tonów na każdy pickup. Jest to świetne rozwiązanie do gry na wzmacniaczach jednokanałowych, gdzie uprzednio ustawiona różnica głośności na przetwornikach może dać nam swobodne podbicie na solo czy refren w utworze. Niejednokrotnie biegłem w kierunku pedalboardu, gdy za dwa takty miałem wejść w solówkę, a los chciał, że znalazłem się na drugim końcu sceny. Thoroughbred rozwiąże ten problem raz na zawsze.

 

[img:3]

 

Wrażenia

Na sucho nasz Dean TB DLX TAM odzywa się bardzo dźwięczną górą, niskim środkiem i bardzo fajnie rezonuje. Trochę zdziwiły mnie dość cienkie struny, jak na gitarę tego typu, ich podciąganie wydawało mi się zdecydowanie zbyt lekkie. Jednak szybko można się do tego przyzwyczaić. Dopiero po podłączeniu do wzmacniacza możemy rozwinąć skrzydła, które jak widać nie bez powodu umieszczono w logo marki. Sygnał z pasywnych pickupów jest dość mocny, lecz nie na tyle, żeby ukrócić nam zabawę z dynamiką gry. Jestem naprawdę mile zaskoczony zakresem działania i regulacją korekty brzmienia przetworników.

Podczas delikatnej gry akordowej doskonale słychać każdą najmniejszą nutkę, a grając pojedyncze dźwięki w bardzo prosty sposób możemy ożywić każdą melodię, która wpadnie nam do głowy.

 

[img:6]

 

Brzmienie przetwornika przy gryfie NOSTALGIA jest bardzo zbalansowane, nie faworyzuje niskich częstotliwości, na co sugerowałby mahoń, z którego w większości jest zrobiona gitara. Na czystym kanale wzmacniacza możemy bardzo łatwo kreować własne brzmienie za pomocą pokrętła gain. Wyznaczamy wtedy punkt w naszej dynamice gry, w którym po mocniejszym uderzeniu w struny będziemy przechodzić w bardzo subtelny overdrive.

Nasze wiosło zmienia się w maszynkę do gry bluesa. Bardzo łatwo można zapomnieć, że nie nazywamy się Eric Clapton. Na kanale przesterowanym pickup przy gryfie brzmi najkorzystniej podczas stonowanych blues-rockowych zagrywek, ale nie należy tu przesadzać z ilością przesteru, czego nie powiem o przystawce przy mostku...

 

[img:7]

 

Drugi humbucker EQUALIZER na czystym brzmieniu nie ma przesadnie mocnej góry, raczej przemawia przez niego wysoki środek. Jak wskazuje nam sama nazwa przetwornika jego brzmienie jest bardzo stonowane. Świetnie nadaje się do śpiewnych, lejących się solówek, jak i ewidentnie rockowych riffów. Zdziwiło mnie szybkie i zwarte brzmienie przy wysokich ustawieniach gainu. Pickup reaguje natychmiastowo podczas ostrych riffów z dużą ilością pauz, widać że oprócz porządnych humbuckerów nasz instrument jest świetnie zaekranowany. Dzięki temu nasz Dziekan jest bardzo łatwym instrumentem do grania i nie upokorzy nas przydźwiękami strun, których nie mieliśmy zamiaru ruszać.

Środkowa pozycja przełącznika, na której grają oba pickupy przy czystym kanale ewidentnie dodaje wysokich tonów w porównaniu do samej przystawki przy gryfie. Czyste riffy z wybieraniem strun nabierają przejrzystości i klarowności. Świetnie reagują na artykulację. Dwa humbuckery porządnie grają zarówno na przesterach typu overdrive, jak i distortion. Co do tych drugich brzmią fajnie dopóki nie porównamy ich z prawdziwym pazurem mostkowego pickupu...

 

Próbka możliwości Dean Thoroughbred Deluxe Trans Amber:

 

Podsumowanie

Widać, że w ostatnich latach nastąpił ogromny postęp technologiczny - korpusy gitar wycinane są obrabiarkami CNC, które tną z dokładnością do setnych części milimetra. Progi nabijane maszynowo z niewyobrażalną dokładnością laserowych mierników. Najdroższa w konstrukcji gitar praca ludzkich rąk ograniczona jest do minimum. Właśnie dzięki temu w dzisiejszych czasach instrumenty wykonywane w Korei spokojnie mogą konkurować z tymi z USA. Jeżeli zastosowane materiały są świetnej jakości, to taki waśnie będzie efekt końcowy.

Biorąc do ręki gitarę z serii Thoroughbred, bardzo ciężko odróżnić ją od cztery razy droższego Gibsona Les Paul Custom. W ciemności byłoby to zupełnie niemożliwe. Nie mam pojęcia w jaki sposób producent może proponować tak niską cenę przy zastosowaniu materiałów, których na próżno szukać w tym przedziale innych marek. Dobór przetworników do tej konstrukcji instrumentu jest naprawdę strzałem w dziesiątkę. Aż boję się pomyśleć jak odezwą się pickupy przy delikatnie grubszych strunach. Bardzo wygodny korpus sprawi, że ciężko będzie wam się od niej oderwać. Nie obraziłbym się gdyby dystrybutor przez dłuższy czas się o nią nie upomniał…

Tego Dean’a mogę polecić do takich gatunków, jak pop, blues czy hard rock - ten instrument sprawi, że zabrzmisz zawodowo! Jeżeli szukasz niedrogiej a świetnie złożonej gitary o ewidentnie zadziornym charakterze, koniecznie sprawdź serię Thoroughbred Deluxe.

 

Specyfikacja techniczna:

 
  • Top: Klon płomienisty
  • Korpus: Machoń
  • Gryf: Mahoń
  • Długość skali: 24 3/4"
  • Typ gryfu: Set-in (wklejany)
  • Profil Gryfu: C
  • Podstrunnica: Palisander
  • Inkrustacje: Czarna Perła
  • Ilość progów: 22
  • Pokrętła: Black Speed
  • Kolor osprzętu: Chrom
  • Mostek: Tune-O-Matic
  • Przetwornik (Gryf): USA DMT Nostalgia BKBK
  • Przetwornik (Mostek): USA DMT Equalizer BKBK
  • Binding: 7 Ply W/B/W/B/W/B/W
  • Kolor: Trans Amber
  • Wykończenie: Połysk

 

Gdzie kupić?

Dean Guitars Dean Guitars www.deanguitars.com

Dystrybucja w Polsce:

Sklepy muzyczne > Dean Guitars rozwiń listę sklepów

Pozostałe testy
Marcin Pendowski testuje nowe combo Laney'a Pozory czasami lubią mylić. Jeśli szukacie nowoczesnego comba do basu o tradycyjnej estetyce to nie mogliście lepiej trafić. Laney Dibeth DB200-210 pod pozorami klasycznej konstrukcji chowa szereg niezwykle nowoczesnych i funkcjonalnych...
VIDEO TEST: Wyjątkowa gitara basowa Sterling Stingray Ray 34 HH Czy budżetowa wersja ikonicznego basu musicman Stingray godna jest swojej nazwy? Marcin Pendowski zaprasza na video test absolutnej klasyki gatunku. Posłuchajcie jak instrument brzmi ten bas w rękach mistrza.
Budżetowy baryton dla każdego. Aria Pro II JET-B’tone jest z pewnością niezwykle ciekawym instrumentem w sektorze budżetowych gitar barytonowych. Gitara ta prezentuje się niezwykle elegancko, jest przy tym mądrze zaprojektowana i wygodna w grze. TEST
Testujemy trio od Walden Guitars Walden Guitars coraz mocniej zaznacza swoją pozycję na rynku gitar akustycznych. Tym razem do naszej redakcji trafiły trzy instrumenty tego producenta, które powinny zainteresować zarówno gitarzystów-amatorów, jak i zawodowców,...
Test gitary basowej Markbass JF1 Markbass to dobrze wszystkim znana włoska marka, która bardzo szybko zdobyła serca basistów na całym świecie żółto-czarnymi produktami służącymi do nagłaśniania tego, co tworzymy na naszych basówkach. Lista topowych artystów, którzy...
Test gitary akustycznej Washburn Bella Tono Washburn, amerykańska marka z tradycjami. Od 1883 roku obecna w świadomości muzyków. Pomimo wzlotów i upadków, wciąż obecna w muzyce folkowej, country, szeroko rozumianym rocku. Dziś bardziej znana z gitar elektrycznych, ale przecież...