TEST: PRS SE Santana Special P90

Gitara sygnowana przez jednego z najbardziej rozpoznawalnych gitarzystów na świecie musi mieć coś w sobie... i ma! Paweł Radyno 12 sierpnia 2016, 10:44 FX MUSIC GROUP
PRS Guitars SE Santana P901.700 zł
  • Niska waga
  • Ergonomia
  • Stylowe brzmienie pickupów P90
  • Przy intensywnej grze trzeba dość często korygować strój

Tabula rasa (łac. "niezapisana tablica") to pojęcie mające wyrażać pogląd, że wszelka wiedza pochodzi wyłącznie z doświadczenia, a umysł pozbawiony doświadczeń jest "niezapisany". Testując różne sprzęty mam z reguły właśnie takie wrażenie - gram i staram sobie wyrobić opinię na bazie własnych doświadczeń. Wiadomo, że wyjątki potwierdzają regułę. Nie inaczej jest tym razem, gdy do czynienia mamy ze sprzętem w pewnym sensie "naznaczonym" światowej sławy gitarzystą.

Trudno będzie w tej gitarze rozpocząć od "czystej kartki" i zupełnie nie szukać możliwości osiągnięcia brzmienia zbliżonego do twórcy takich przebojów, jak Smooth, Maria Maria, Black Magic Woman, Samba Pa Ti, Corazon Espinado, Europa, i wielu innych…

 

Proszę Państwa, oto PRS SE SANTANA w wersji określonej przez producenta jako SPECIAL.

 

Budowa i pierwsze wrażenia

PRS Santana Special, podobnie zresztą jak i cała linia SE Standard, posiada mahoniowy korpus oraz wklejany, mahoniowy gryf w stylu Wide Fat o skali 24.5". Podstrunnica wykonana jest z palisandru, na którą nabito 22 progi oraz zainstalowano markery w kształcie ptaków. Niklowane klucze oraz stały mostek zostały zaprojektowane przez PRS.

Jeśli zwrócimy uwagę na mostek, można dostrzec jak pomysłowo mocowane są struny - w pewnym sensie - w odwrotną stronę niż tradycyjnie mamy do czynienia w wielu gitarach. Wieki temu spotkałem się z takim zakładaniem strun "na odwrót" w przypadku mostków typu tune-o-matic (les paul), co podobno dawało lepszy sustain. Czy tak faktycznie było? Nie wiem, ale w testowanym PRS’ie sustain jest bardzo słuszny, a zatem być może taka konstrukcja mostka nie jest przypadkowa!

 

[img:1]

[img:2]

 

Jeśli chodzi o elektrykę na pokładzie, to w testowanym modelu mamy dwa pickupy typu P90, w tej wersji popularnie określane jako "soapbar", zaś układ uzupełnia trój pozycyjny przełącznik przystawek wraz z gałkami: volume i tone, wspólnych dla obu pickupów. Małe zastrzeżenie można mieć do przełącznika przystawek: pracuje bardzo luźno i hebelek rusza się w specyficzny sposób. Nie wpływa to jednak w żaden sposób na brzmienie oraz nie powoduje trzasku przy przełączaniu przystawek. Taka uroda tego przełącznika. Na pewno nie jest to nic, co można by określić jako wadę.

A teraz coś dla amatorów długich koncertów lub wielogodzinnych ćwiczeń: to jedna z lżejszych gitar, z jaką kiedykolwiek miałem do czynienia. Przeciętnej budowy gitarzysta, który wykorzysta zalety stosowania szerokiego paska gitarowego wraz z materiałowym podszyciem w stylu piankowej poduszki, z pewnością nie będzie odczuwał dyskomfortu po wielogodzinnej przygodzie z PRS SE Santana Special. Ergonomia gitary jest bardzo ważna - wiadomo, ale tutaj kluczem do sukcesu jest niska waga. O tym nie dało się nie napisać :)

 

[img:3]

[img:4]

 

ZPT, czyli zajęcia praktyczno-techniczne

Gitara jaka jest, każdy widzi. Dużo można by napisać o wrażeniach wizualnych, ale z pewnością bardziej istotne dla nas - gitarzystów - jest brzmienie! Ogólny charakter brzmienia tej gitary jest definiowany przez dwa szczegóły: pickupy P90 oraz budowę gryfu. Zaczniemy od tego drugiego czynnika, a zatem dwa słowa o gryfie. Choć akapit ten poświęcony jest brzmieniu, a o gryfie wspominałem wcześniej, to nie da się nie odnieść wrażenia, że styl gry na tej gitarze, a więc i osiągana artykulacja, feeling, brzmienie i możliwości jego kreowania, są niejako pochodną cech gryfu: tego, że jest on relatywnie szeroki i grubszy, niż w większości gitar na rynku. Łatwo się podciąga struny, które - co więcej - szybko wpadają w wibracje przy delikatnym ruchu ręką. Nie jest to z pewnością gitara typowo sportowa, do osiągania kosmicznych prędkości na gryfie, a bardziej instrument do wykorzystania smaczków związanych z artykulacją.

Jak wspomniałem, oprócz gryfu, brzmienie jest ściśle związane z wykorzystanym rozwiązaniem w temacie przetworników. PRS zdecydował się wykorzystać własną konstrukcję w oparciu o popularny styl P90, zapoczątkowany niegdyś przez firmę Gibson. Brzmienie pickupów w testowanej gitarze jest z pewnością znacznie jaśniejsze oraz bardziej "transparentne" niż w PRS’ach wyposażonych w układy oparte o znane wszystkim "humbuckery", jednocześnie będąc mniej agresywne w porównaniu do konstrukcji stosowanych szeroko w gitarach typu telecaster i stratocaster. Popularnie mówi się, że P90 to coś pomiędzy single coil Fendera, a humbuckerem Gibsona, ale byłbym ostrożny przy takich porównaniach. Każdy, kto nie odnalazł jeszcze swojego brzmienia i szuka czegoś bardziej zdefiniowanego niż układ oparty o single, a jednocześnie nie tak nasyconego, jak brzmienie charakterystycznie dla humbuckerów, powinien spróbować tego rodzaju konstrukcji.

 

[img:6]

[img:7]

 

Próbka możliwości

Nagrywając demo możliwości brzmieniowych instrumentu, z którym mamy dziś do czynienia, nie dało się pozostawić bez odpowiedzi nasuwającego się pytania: czy da się zabrzmieć jak Carlos Santana? Z pewnością wielu gitarowych "marudersów" stwierdzi, że tylko Santana brzmi jak Santana i nie da się podrobić jego brzmienia. Co więcej, mają rację. Ale czy o to chodzi? Raczej nie.

 

 

Gitara, z którą mamy dziś do czynienia pozwala nam obcować z instrumentem zbliżonym charakterystyką do tego, którym posługuje się Carlos. Jest w pewnym sensie inspiracją do znalezienia tych paru smaczków wynikających z artykulacji mistrza oraz zbliżenia się do sound’u, jaki udaje się mu osiągnąć. I choć nie jestem oddanym fanem Carlosa Santany, a z jego twórczością w moim wykonaniu mam styczność pierwszy raz, to mogę stwierdzić, że z powodzeniem da się na tej gitarze wczuć w klimat Santany i czerpać przyjemność z grania tego rodzaju muzyki!

 

[img:5]

 

Podsumowanie

Gitara wyprodukowana przez markę będącą w stałej światowej czołówce najlepszych gitarowych producentów, w dodatku sygnowana przez jednego z najbardziej rozpoznawalnych gitarzystów na świecie… musi mieć coś w sobie i ma! Ciekawy instrument, zbudowany w typowej dla gitar marki PRS stylistyce, z rasowo brzmiącą elektryką i co najważniejsze: lekki i ergonomiczny. Warto wypróbować i wziąć pod uwagę przy rozważaniu różnych gitarowych zakupów. A jeśli są na sali miłośnicy Carlosa Santany… wiecie, co robić!

 

Gdzie kupić?

PRS Guitars PRS Guitars www.prsguitars.com

Dystrybucja w Polsce:

FX MUSIC GROUP

tel.: +48 (84) 639 11 22
adres:
ul. Piłsudskiego 53 22-400 Zamość

Sklepy muzyczne > PRS Guitars rozwiń listę sklepów

Pozostałe testy
Marcin Pendowski testuje nowe combo Laney'a Pozory czasami lubią mylić. Jeśli szukacie nowoczesnego comba do basu o tradycyjnej estetyce to nie mogliście lepiej trafić. Laney Dibeth DB200-210 pod pozorami klasycznej konstrukcji chowa szereg niezwykle nowoczesnych i funkcjonalnych...
VIDEO TEST: Wyjątkowa gitara basowa Sterling Stingray Ray 34 HH Czy budżetowa wersja ikonicznego basu musicman Stingray godna jest swojej nazwy? Marcin Pendowski zaprasza na video test absolutnej klasyki gatunku. Posłuchajcie jak instrument brzmi ten bas w rękach mistrza.
Budżetowy baryton dla każdego. Aria Pro II JET-B’tone jest z pewnością niezwykle ciekawym instrumentem w sektorze budżetowych gitar barytonowych. Gitara ta prezentuje się niezwykle elegancko, jest przy tym mądrze zaprojektowana i wygodna w grze. TEST
Testujemy trio od Walden Guitars Walden Guitars coraz mocniej zaznacza swoją pozycję na rynku gitar akustycznych. Tym razem do naszej redakcji trafiły trzy instrumenty tego producenta, które powinny zainteresować zarówno gitarzystów-amatorów, jak i zawodowców,...
Test gitary basowej Markbass JF1 Markbass to dobrze wszystkim znana włoska marka, która bardzo szybko zdobyła serca basistów na całym świecie żółto-czarnymi produktami służącymi do nagłaśniania tego, co tworzymy na naszych basówkach. Lista topowych artystów, którzy...
Test gitary akustycznej Washburn Bella Tono Washburn, amerykańska marka z tradycjami. Od 1883 roku obecna w świadomości muzyków. Pomimo wzlotów i upadków, wciąż obecna w muzyce folkowej, country, szeroko rozumianym rocku. Dziś bardziej znana z gitar elektrycznych, ale przecież...