TEST: Fractal MINI LED GOBO SPOT 30W

Każdy kto zaczyna i kupi ten sprzęt na pewno nie zniechęci się do tematu oświetlenia Bartek Kownacki 4 września 2017, 09:00 Lauda Central Europe
Fractal MINI LED GOBO SPOT 30W470 zł
  • Łatwość w obsłudze
  • Całkiem niezła jakość wykonania
  • Cena

Czy w dobie tanich urządzeń o dużej mocy głowice 30W mają sens? Na to pytanie postaram się odpowiedzieć w podsumowaniu mojego testu. Dzisiaj Fractal Spot 30W - mała, lekka, szybka i co najważniejsze tania głowica ruchoma.

Jeśli chcecie poczytać infomacje techniczne o tej głowie, to zapraszam na sam dół. Dzisiaj chcę przede wszystkim napisać o tym, jak mi się ta głowa podoba, jakie widze dla niej zastosowanie, co ciekawego z tym mini spotem można zrobić na scenie, koncercie czy w klubie. Dla kogo nabycie takiego urządzenia będzie sensownym rozwiązaniem, a komu na pewno się nie przyda?

 
[img:12]
 

Marka Fractal gościła już na łamach naszego serwisu. Dla przypomnienia jej właścicielem i dystrybutorem jest znana wszystkim w branży muzycznej Lauda Audio. Jak już wspominałem we wczesniejszych wpisach, informacja ta jest o tyle istotna, że nie kupujemy kota w worku. Sprawdzony dystrybutor to gwarancja poprawnej obsługi posprzedażowej.

Urządzenie jest zrobione przyzwoicie. Nie można wymagać by przy tego rodzaju spocie, a już nawet przy takiej cenie materiały były z najwyższej półki. Niemniej jednak główka jest zrobiona naprawdę fajnie. W skrócie wszystko się zgadza. Niewielkie gabaryty, mała waga i fajne wykonanie sprawiają, że ten spot może cieszyć się dużym zainteresowaniem wśród osób zaczynających przygodę z oświetleniem - tych, którzy nie dysponują dużym budżetem, albo zespołów czy dj szukających uzupełnienia swojego rozbudowanego zestawu.

 

Zobacz prezentację Fractal MINI LED GOBO SPOT 30W

 

Głowa pracuje, bardzo dynamicznie. Zakres ruchów zarówno w Pan I Tilt pozwala bardziej zaawansowanym użytkownikom na stworzenie efektywnego show. Urządzenie jest ciche, a jego praca zadziwiająco płynna biorąc pod uwagę półkę cenową.

Fractal spot 30 posiada kilka trybów pracy. Oprócz DMX pozwalającego na programowanie za pomocą sterownika, czy trybu sound sprawiającego, że urządzenie będzie świecić w rytm muzyki, mamy dostępny wiele programów automatycznych. Zazwyczaj nie jestem zwolennikiem tego ostatniego rozwiązanie, lecz trzeba przyznać, że funkcja ta najzwyczajniej mnie kusiła podczas testów. Dlaczego?! Są one tak rozbudowane, iż nie widziałem specjalnie sensu kombinowania ze standardowym sterownikiem. Ustawienie programu zajmuje kilka sekund i po spięciu 2, 4, 6 lub więcej głów możemy podziwiać naprawdę efektowne show.

 

[img:10]

 

Chciałbym tu wspominieć również o dwóch tematach. Pierwszy z nich to wykorzystanie większej ilości urządzeń tego typu. Spoty Fractala, aż się proszą o to, by spróbować zabawy z większą ilością głowic. Dla małych firm eventowych może to być nie lada gratka. Jeśli zechcą zainwestować w 16-30 takich urządzeń to z całą pewnością mogą wzbogacić swoimi kolorami małe sceny na miejskich festynach czy eventach firmowych. Mimo niewielkiej mocy większa ilość może robić wrażenie.

Drugi temat to synchroniczna praca. Podczas testu starałem się sprawić, by spięte ze sobą głowy pogubiły się w swoim działaniu. Chciałem osiągnąć desynchronizację i co ciekawe nie udało mi się to. Jeśli tak samo wygląda to przy większej ilości niż testowane 4 sztuki, to będę pod niesamowitym wrażeniem.

 

[img:13]

 

Do tej pory w przypadku głów 10-20-30W nie miałem z tym (desynchronizacją) większego problemu. Czy to przy programach automatycznych, czy przy trybie sound lub tez podczas programowania. Małe głowy po kilku minutach się gubiły. Każda pracowała tak, jak się jej podoba.

Dla jednych oczywiście nie będzie to przeszkodą, bo zawsze można ustawić tryb sound i jakoś to będzie. Dla reszty zaś, która poważnie traktuje to co robi i chce, by ich występy miały odpowiednią oprawę, zrobi to kolosalną różnicę. Z tego samego powodu mogę spokojnie napisać, że Fractal Spot 30 to świetna głowa dla tych, którzy dopiero wchodzą w temat oświetlenia. Nie będzie irytować, jest łatwa w obsłudze, a sterowanie nią potrafi dać wiele satysfakcji.

 

[img:11]

Podsumowanie

Czy głowa o takiej mocy ma sens? Tak. Każdy kto zaczyna i kupi ten sprzęt na pewno nie zniechęci się do tematu oświetlenia. Każdy kto już korzysta z oświetlenia, nawet o większej mocy, może spokojnie użyć takich głów jako część, uzupełnienie swojego zestawu oświetleniowego. Przecież nie samymi 150-tkami i 2-kami zespoły żyją.

Dzięki niewielkiej wadze i rozmiarom urządzenia są łatwe do transporcie. Kupując już 4 sztuki i montując je na statywach oświetleniowych, niejeden młody dj, początkujący zespół, czy solista może pokusić się o show, które poniesie publikę. Oczywiście światła te są ograniczone mocą. Wykorzystywanie ich więc na imprezach w biały dzień, przy dużym nasileniu światła słonecznego pozostawi je niewidocznymi. Na koniec proste argumenty przemawiające za tym sprzętem: cena, prosta obsługa, cena, jakość, cena, dystrybutor i producent będący gwarancją dobrego sprzętu, cena.

 
 

Specyfikacja techniczna:

 
  • Pobór mocy: 50W
  • Napięcie zasilania: 100 - 240V
  • Częstotliwość napięcia: 50 - 60Hz
  • Typ diody: Standard LED
  • Ilość diod: 1
  • Moc diody: 30W
  • Barwa: Tarcza kolorów - 8 + biały
  • Tarcza GOBO: 8 wzorów + otwarta
  • Wyświetlacz: LED - 4 znaki
  • Sterowanie: 4 przyciski
  • Ściemnianie: Płynne 0 - 100%
  • Zakres ruchu - PAN: 270°
  • Zakres ruchu - TILT: 540°
  • Ilość kanałów DMX: 9 / 11
  • Sterowanie: DMX, Auto, Master-Slave, Sound
  • DMX IN: XLR
  • DMX OUT: XLR
  • Rodzaj obudowy: ABS
  • Wymiary (wys. x szer. x gł.): 32.5 x 25 x 27 cm
  • Waga: 2.5 kg
 

Dystrybucja w Polsce:

Sklepy muzyczne > Fractal rozwiń listę sklepów

Pozostałe testy
Cameo PIXBAR 400 G2 - Opinia użytkownika Katalog urządzeń oświetleniowych rozmaitego rodzaju, z logo Cameo „na masce”, ulega ustawicznemu poszerzaniu, zaś one same to rozwiązania wysoce zaawansowane, oferujące wysokie parametry i jakość. W tym materiale zwrócimy się ku jednej z...
Test reflektorów profilowych Cameo P2 Jak wiadomo, polski lotnik to i na drzwiach od stodoły poleci. A polski świetlik? On da radę zrobić fajne oświetlenie nawet wtedy, gdy do dyspozycji ma jedynie dwie lampy. No, nie pierwsze z brzegu, oczywista! Ale jeśli są to lampy...
Test ruchomej głowicy beam/spot Elation Fuze SFX Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że niniejszy tekst nie jest testem. Jest to dość subiektywna recenzja urządzenia marki Elation, nikt mi nie zapłacił za promowanie marki, a jedynie za jej ocenę, choć nie będę ukrywał, że w tej marce...
Test ruchomej głowicy Fractal Morph 3 in 1 Fractal, jak pewnie większość z Was zainteresowanych techniką oświetlenia wie, to polska firma, zajmująca się dostarczaniem wysokiej jakości urządzeń oświetleniowych w przystępnych cenach. Kilka tygodni temu dotarły do mnie cztery sztuki...
Test ruchomej głowicy Evolights Neo Spot 100 Neo znaczy nowy, nowoczesny, innowacyjny. Może to dotyczyć wielu aspektów produktu, w tym jakości wykonania czy jej stosunku do ceny, który kreowany jest przez użycie nowoczesnych rozwiązań i coraz to bardziej wydajnych mechanizmów....
Test naświetlacza Cameo ZENIT B200 O serii akumulatorowych urządzeń Cameo miałem możliwość już napisać przy okazji testu serii DROP, warto sobie tekst przypomnieć pod tym linkiem. Tym razem ponownie dzięki uprzejmości firmy Adam Hall w moim domu zagościł ZENIT B200 –...