TEST: Allen & Heath Xone:96

Xone:96 to następca kultowego, produkowanego od 2000 roku Xone:92. Poprzednik wyznaczył standardy jakościowe i technologiczne na lata. Jako jedyny potrafił przerwać hegemonię Pioneera wśród mikserów DJ-skich w klubach. Stał się ulubionym wyborem wielu DJ-i, którzy właśnie zamiast najpopularniejszych DJM-ów wpisywali go w swoje raidery technicznie.

W pudełku znajdziemy sam mikser, instrukcję i okablowanie. Miłym akcentem jest klasycznie dodawany u A&H zestaw zapasowych nakładek na fadery i knoby.

 

 

Xone:92 poznaliśmy w dwóch odsłonach – klasycznej produkowanej od 2000 roku i odświeżonej, która pojawiła się dekadę później. Odświeżenie wersji wiązało się głównie ze zmianą designu na nowocześniejszy. Xone:96 nawiązuje jednak do korzeni i przypomina kolorystyką pierwotnego Xone:92. Mikser wygląda więc trochę old-schoolowo i przy tym elegancko. Rozstrzelono też nieco kontrolki, co przy mniejszych knobach daje więcej miejsca do kontroli. Wykonanie poszczególnych elementów to najwyższa półka - czuć, że jest to mikser, który zapewni lata bezawaryjnej pracy. Obudowa jest metalowa, mikser ma swoją słuszną wagę oraz duże otwory wentylacyjne do odprowadzania ciepła z analogowych układów. Z tyłu miksera w stosunku do Xone:92 uporządkowano też rozłożenie i oznaczenie wyjść, co ułatwia podpięcia.

Xone:96 nie rewolucjonizuje konceptu poprzednika, stawia za to na naturalną i przemyślaną ewolucję. W ramach tej ewolucji dodano interfejs audio – i to od razu podwójny, co pozwala na korzystanie z dwóch komputerów bez konieczności przypinania. Allen & Heath od dawna stawia na współpracę z Nativie Instruments, więc Xone:96 już na starcie jest certyfikowany dla Traktora.

 

 

Wraz z podwójnym interfejsem audio dostajemy też podwójny system odsłuchowy, dzięki któremu dwie osoby niezależnie i nie przeszkadzając sobie mogą przesłuchiwać materiał. Jest to funkcja, której na próżno szukać o konkurencji, a służyć ma jeszcze płynniejszym zmianom między DJ-ami. Kolejną zmianą i nowością wśród mikserów jest wyjście Booth z regulowaną EQ.

Jeżeli przy odsłuchu jesteśmy, to warto wspomnieć o tym, że wciśnięcie przycisku CUE na jednym z kanałów automatycznie wyłącza odsłuch z pozostałych kanałów – jest to cecha charakterystyczna dla tego miksera i poprzedników. Oczywiście możemy mieć więcej kanałów naraz na odsłuchu – trzeba tylko przyciski CUE wcisnąć jednocześnie.

 

 

W Xone:96 ponownie pojawiają się długie, 60 mm fadery na kanałach – tym razem dodano jednak możliwość zmiany ich charakterystyki, co powinno zaspokoić preferencje różnych grających. Bardzo miłą niespodzianką jest crossfader – seryjnie montowany Mini Innofader wraz z możliwością zmiany krzywej cięcia. Dzięki takiemu rozwiązaniu Xone:96 powinien spodobać się również open-formatowym skreczującym DJ.

Każdy z 4 głównych kanałów posiada charakterystyczne poczwórne EQ oraz możliwość wysyłki sygnału na 2 niezależne wyjścia, przy czym jedno z nich możemy ustawić na pre/post fader. Sygnał ten może powrócić na jeden z aż 4 kanałów RETURN, które znajdziemy po lewej stronie miksera. Dwa z tych kanałów (oznaczone jako A i B) to również kanały mikrofonowe z EQ, swoimi faderami oraz możliwością nałożenia na nie filtrów. Pozostałe dwa (C i D) mają już tylko kontrolę głośności. Wszystkie za to mają możliwość odsłuchu.  

 

 

Xone:96 to przede wszystkim nadal mikser analogowy, co wiąże się z wadami i zaletami takiego rozwiązania. Zaletą jest niewątpliwie doskonała jakość dźwięku – a usłyszenie jej nie wymaga wcale audiofilskiego zacięcia. Xone:96 gra po prostu czysto, w pełnym paśmie, bardzo klarownie, a dźwięk nie jest sztucznie ulepszany cyfrowymi wspomagaczami i pilnowany przez cyfrowe kagańce. Powoduje to również, że ten mikser w przeciwieństwie do cyfrowych DJM-ów nie jest idiotoodporny – tutaj zapalenie się czerwonych lampek na wskaźnikach wysterowania rzeczywiście da nam słyszalny i odczuwalny przester.

Cała filozofia grania jest zupełnie odmienna niż u konkurencji - to jest mikser do grania technicznego, ale jak najczystszego, spokojnego, płynnego i zaplanowanego. Tutaj nie ma za bardzo miejsca na szaleństwo, dynamiczne ruchy faderami i dzikie tricki. Jednocześnie trudno jest o pomyłkę, przypadkowe wciśnięcie czegoś, zrobienie jakiegoś nieplanowanego ruchu.

 

 

Pierwsze imprezy grane na tym mikserze będą ciężkie dla osób, które przyzwyczajone są do DJM-ów czy do 90% mikserów, które są ich klonami. W Xone:96 wszystko dzieje się wolniej, fadery mają wyczuwalny opór. Przy 60 mm długości operuje się nimi inaczej niż u konkurencji – tutaj nie sprawdzi się walenie heblami w górę i dół. Na początku przytłacza też layout – poczwórne pasma na EQ, dwa pełne tory mikrofonowe, potrójny filtr, podwójne wyjścia odsłuchowe – jest tego dość dużo i trzeba się ze sprzętem oswoić. Po nabraniu wprawy zyskujemy za to maszynę do idealnego miksowania, z której korzysta się z największą przyjemnością.

Sekcja filtrów, tak charakterystyczna dla Xone, też wymaga cierpliwości, opanowania i skupienia podczas używania. To nie są proste, jedno-knobowe filtry znane z mikserów konkurencji. Tutaj przed wciśnięciem przycisku musimy się upewnić, z którego filtra korzystamy i w jakiej pozycji znajduje kontrolka od częstotliwości. Filtry cechuje za to niesamowita jakość, głębia i płynność, do tego brak jakichkolwiek zniekształceń przy ich odpalaniu. W stosunku do Xone:92 pozbyto się całej, rzadko lub wcale używanej sekcji LFO – co pozwoliło na wygospodarowanie miejsca dla innych funkcji.

 

 

Nowością jest za to knob CRUNCH, który kontroluje harmoniczne zniekształcenie. Efekt jest agresywny, bardzo łatwo przesterować nim dźwięk, a sam efekt nie brzmi rewelacyjnie. W mojej opinii nie pasuje też do subtelnego charakteru miksera czy grania, chociaż być może ktoś znajdzie dla niego zastosowanie.  

Jednocześnie oprócz filtrów nie ma tu żadnych bajerów, których nie ma konkurencja, nie ma tu ekranów, nie ma paneli dotykowych – nie znajdziemy tu tanich sztuczek.

 

 

Specyfikacja techniczna:

• Typ: Analogowy
• Kanały: 6 + 2
• EQ: Kanały 1-4 - 4-Band EQ. Kanały A-B - 3-Band Parametric EQ
• Karta Dzwiękowa 2 x USB, 24 Kanały (12 in / 12 out) , Hi-Speed USB2.0 / Mac Class Compliant, 24bit / 96kHz
• Obsługa MIDI: via USB, MIDI Out 1 x 5-Pin DIN
• Wejścia Liniowe: 4 x RCA (CH 1-4), 4 x 1/4″ TRS (CH A-D) Mono/Stereo
• Wejścia PhonoPhono: 4 x RCA (CH 1-4), Przełącznik LN/PH dla systemów DVS
• Wejścia USB:  6 x USB (CH 1-4 + CH A – CH B)
• Wjścia mikrofonowe: 2 x XLR
• Wyjście Master: 1 x XLR (Zbalansowane)
• Wyjście Master 2: 1 x 1/4″ TRS (Zbalansowane)
• Wyjście Booth: 1 x 1/4″ TRS (Zbalansowane)
• Wyjście Record: 1 x RCA
• Master Insert 1 x 1/4″ TRS
• Wejścia wyjścia Send/Return: 2 x 1/4″ TRS Send, 4 x 1/4″ TRS Return, 1 x LN/Hi-Z Switch (SND1/RTNA)
• Filter: 2 x VCF Filter HPF / BPF / LPF, z wyborem dla kanałów CH 1-4 + CH A-B
• X-Link: 1 x RJ45
• Wyjście słuchawkowe: 2 x 1/4″, 2 x 3.5 mm
• Monitorowanie Split Cue
• Line Fadery: 60 mm VCA / Wymienne - Krzywa cięcia Line Faderow: 3 Typy
• X-Fader: InnoFADER / 45 mm VCA / Wymienny, Krzywa cięciaX-Fader Curve 3 Types
• Wskaźniki poziomu sygnału: 9 Segmentowy LED
• Terminal uziemienia: 2 sztuki
• Headroom: 20 dB
• Zasilanie: 100 to 240V, AC 50/60Hz, Moc 45W max
• Wymiary: 109 x 336 x 410 mm
• Waga 7 kg