Druga seria Nano kontrolerów firmy KORG

Druga seria Nano kontrolerów firmy KORG

26 marca 2011, 00:00
Producent: KORG

Japoński producent niebawem wprowadzi na rynek następce swoich najmniejszych kontrolerów, nanoKEY, nanoPAD i nanoKONTROL. 

Wymienione kontrolery od czasu ich premiery w 2009 roku zyskały przychylne zdanie wielu użytkowników i recenzentów. Nie przez przypadek czy pochlebność dla marki. Minęły dwa lata i KORG ogłasza pojawienie się drugiej serii.

[img:1]

Na pierwszy rzut oka zmienił się design. Jest tak jakby milszy dla oka, taki delikatnie zaokrąglony, mniej surowy. Zmiany poszły jednak dużo dalej.

Przyglądając się nanoKEY 2 bliżej można zauważyć, że przycisk CC MODE został zamieniony na przycisk Sustain, co zapewne ucieszy wielu użytkowników. Na pewno bardziej się przyda w czasie gry niż CC MODE. Reszta przycisków pozostała bez zmian mianowicie OCT +/- , PITCH +/- oraz MOD. Klawiatura również nadal jest 25 klawiszowa. Z oczywistych względów, chodzi o wymiary, które w tego typu urządzeniach grają kluczową rolę.

W nanoPAD 2 mamy kilka istotnych zmian. Pierwsza: to przybyło padów. W nowej serii jest ich 16.

Druga: to panel dotykowy X-Y ten sam co w Kaossilatorze Pro, a dedykowany do niego przycisk Touch scale, pozwala zagrać frazy jak na nim. To jednak nie wszystkie zmiany jakie nastąpiły w nowym urządzeniu. Zapożyczona z Kaossilatora zastała również funkcja GateArp, czyli wychodzące komunikaty midi są oparte na tempie w trakcie jej działania. Do tego dochodzi TAP tempo i tempo sync. Ilość banków pozostała bez zmian, czyli są cztery. Niezmieniła się także wielkość sterownika, ponieważ przyciski znlazły się na górze (wcześniej były z boku).

[img:3]

Trzecie urządzenie z serii to nanoKONTROL 2, w którym również nie zmienił się tylko wygląd. Z miejsca w oczy rzuca się trzeci przycisk dodany w sekcji kontroli każdego kanału, czyli aktualnie mamy trzy, odpowiadające za funkcję solo, mute, record. Mamy również możliwość kontroli głośności ścieżki (za pomocą suwaka) oraz jej panoramy jak w poprzedniej wersji. Z tą różnicą, że wcześniej było 9 suwaków, aktualnie jest osiem. W sekcji transport też jest nowość. Pierwsza to pojawienie się sekcji MARKER, gdzie możemy ustawiać je i poruszać się po nich za pomocą dedykowanych przycisków. Druga to zastąpienie funkcji SCENE (która odpowiadała czterem bankom, co ograniczało do kontroli 32 kanałów, ponieważ 9 suwak zawsze był przypisany do kanału MASTER OUT – standardowe ustawienia-), funkcją TRACK +/- . Co pozwala się domyśleć, że kontroler nie posiada ograniczeń co do ilości kontrolowanych kanałów. Reszta transportu pozostała bez zmian. Mamy tu wszystko co niezbędne, mianowicie przewijanie, PLAY, STOP, REC i CYCLE. Krótko mówiąc KORG wypuścił na rynek najmniejszy, najtańszy (biorąc za przykład cenę poprzednika) i w pełni funkcjonalny kontroler do obsługi oprogramowania typu DAW.

[img:2]

Podsumowując nowa seria malutkich kontrolerów japońskiego producenta przeszła znaczącą metemorfozę. Każde z urządzeń zyskało na funkcjonalności i na wrażeniach estetycznych. Warto jeszcze zaznaczyć, że każdy z nowych kontrolerów ( tak samo jak poprzednicy) jest w pełni programowalny za pomocą programu Korg Kontrol Editor dostępnego na stronie www producenta.

Nowa seria tak samo jak poprzednia będzie dostępna w dwóch kolorach: czarnym i białym.

Cena nie jest jeszcze znana.


Kontrolery MIDI USB

Gdzie kupić?

Dystrybucja w Polsce:

Sklepy muzyczne > KORG rozwiń listę sklepów

Studio

SSL 360° Link - nowe, większe możliwości
Więcej wiadomości