NAMM 2015: Reloop robi ukłon w strone DJ'ów analogowych

NAMMy są bardzo dobrą okazja, aby zaprezentować swój nowy sprzęt. Jak pokazuje ostatnia historia, lepszą niż targi we Frankfurcie. Stany Zjednoczone to duży rynek, na którym oszczędzać nie można. Dlatego Reloop w Anaheim zaprezentował kilka nowych produktów. 

Nowe produkty to zdecydowany ukłon w stronę DJ'ów grających z płyt winylowych lub po prostu tych którzy używają gramofonów. W ich skład wchodzą: gramofon RP 8000 z prostym ramieniem, RP 7000 szary, mikser RMX 60.

Reloop Rp 8000 nie różni się praktyczne niczym od swojego poprzednika poza prostym ramieniem. Te wersje powinni polubić zwłaszcza DJ'e scratchujący, chociaż jak wiemy to i na ramieniu w kształcie litery S także można dobrze scratchować. Kwestia upodobania. Reloop Rp8000 to gramofon hybrydowy dający użytkownikom możliwość obsługi oprogramowania poprzez przyciski po lewej stronie gramofonu. Cena nie powinna się różnić bardzo od tego z ramieniem S - około 2299 złotych. 

Drugim nowym gramofonem jest Rp7000. Tutaj postawiono na klasykę. Klasyczny srebrny kolor i klasyczne rozmieszczenie klasycznych przycisków na górnej płycie gramofonu. W odróżnieniu od Rp8000 tu nie ma bocznych przycisków do obsługi oprogramowania. Bardzo istotnym faktem dotyczącym obu gramofonów jest możliwość kontroli ciągu silnika (1,6 kg - 4,5 kg/cm). Cena około 599$. 

Reloop RMX 60 na pierwszy rzut oka nie różni się niczym od zeszłorocznego RMX 80. Nie ma tu tylu przycisków TIME odpowiadających wybrzmiewaniu efektów oraz nie ma tu tylu efektów. W RMX 60 mamy ich 8, a w wersji RMX80 13. Reszta wydaje się być identyczna. Cena około 469 euro