RAPORT NAGŁOŚNIENIOWCA:

ŚWIATOWE DNI MŁODZIEŻY

 
 
<span class=[img:5]" width="875" height="185" />
 
 

RELACJA: BRZEGI

RELACJA: BŁONIA

RELACJA: RYNEK

 

 

Błonia, Kraków

Krótki opis zagadnień technicznych dotyczących Światowych Dni Młodzieży w Krakowie jest równie trudny jak streszczenie historii chrześcijaństwa w dwóch tysiącach znaków. Bez wątpienia nie mieliśmy w naszym kraju nigdy do czynienia z tak rozległym i skomplikowanym projektem, angażującym tak mocno niepoliczalną liczbę osób, ogromną ilość sprzętu i różnych - często bardzo nowoczesnych technologii. 

W trakcie Światowych Dni Młodzieży odwiedziliśmy wiele miejsc i pomimo ogromnej ilości pracy, udało nam się zadać kilku ważnym osobom pytania, dzięki którym choć trochę przybliżymy Wam specyfikę kilkunastu dni pracy na Błoniach w Krakowie.

 

[img:13]

Ołtarz główny. W przednich filarach widoczne są ciemniejsze elementy z akustycznie transparentnym, materiałem. Za nim ukryto nagłośnienie frontowe ołtarza głównego.

 

Tak jak napisaliśmy na początku: ilość wszelkich instalacji określić można jednm słowem - „niepoliczalna“. Dotyczy to także niebagatelnej ilości sprzętu, zaangażowanych osób oraz artystów i wykonawców.  W trakcie ŚDM odbyło się wiele koncertów, występów artystycznych, mszy oraz innych uroczystości religijnych.

Praktycznie każde takie wydarzenie wymagało wsparcia technicznego oraz stworzenia odpowiedniego zaplecza. Dotyczyło to zarówno nagłośnienia i oświetlenia, dodatkowej łączności, zwiększenia przepustowości łączy telefonii komórkowej, awaryjnego zasilania systemów, transportu oraz instalacji odgromowej. Osobnym zagadnieniem było stworzenie bazy dla ogromnej ilości osob zaangażowanych w organizację ŚDM. Ekipy nagłośnieniowe pojawiły się na Błoniach i w Brzegach grubo ponad tydzień przed samą imprezą. Warto przypomnieć też, że Kraków gościł ponad 2 miliony pielgrzymów.

 

[img:11]

 

Na błoniach zbudowano dwie sceny, ołtarz oraz instalację, której zadaniem było nagłośnienie blisko 50 hektarów terenu. W bezpośrednim otoczeniu znajdowało się także zaplecze, parkingi, a w pobliskich halach sportowych - miejsce zakwaterowania kilku tysięcy pielgrzymów.

Ołtarz z obu stron osłaniały sceny. Nagłośnenie frontowe dyskretnie ukryto w filarach, natomiast systemy nagłośnieniowe bocznych scen niejako „wtopiono“ kolorystycznie (łącząc czarne obudowy z ciemnym tłem okrywającym konstrukcje zadaszeń). Wszystko to do złudzenia przypominało średniowieczną, dobrze strzeżoną fortecę. Biorąc pod uwagę skalę przedsięwzięcia, konstrukcja sprawiała wrażenie skromnej – być może dokładnie takiej, jakiej oczekiwał obecny Papież.

 

[img:14]

Biały i czarny materiał - dwa kolory, które niepodzielnie królowały na scenie. Wszystkiego było dużo… każda taka ilość sprzętu wymagała transportu, drogi dojazdowej oraz podnośnika do rozładowania. 

 

[img:15]

[img:16]

[img:17]

[img:18]

[img:19]

 

Na obu bocznych scenach, zarówno w czasie oficjalnych uroczystości jak i bezpośrednio po nich, występowali bardzo różni artyści. Ale ceremonie wzbogacały występy chóru i orkiestry pod batutą Adama Sztaby oraz przedstawienia grup artystycznych. Mniejsza, prawa scena była miejscem spotkań artystów z całego świata. Tworzyło to niesamowicie żywą  atmosferę, ale jednocześnie było wyzwaniem dla realizatorów, którzy wobec takiego wyzwania nie mogli pozwolić sobie na błędy i opoźnienia realizacji programu. 

 

[img:20]

[img:21]

Występ niewykle uduchowionego polskiego rapera Arkadio oraz zespołu reprezentującego podobny gatunek muzyczny z Francji.

 

[img:22]

[img:23]

Znacznie większa lewa scena została przygotowana dla potrzeb kilkusetosobowego chóru i pokaźnej orkiestry symfonicznej. 

 

System nagłośnieniowy dla wydarzenia, jakim było spotkanie na krakowskich błoniach, przygotowała firma GMB Pro Sound. Prace montażowe systemu rozpoczęły się kilkanaście dni przed samą imprezą. Cała instalacja to to ponad 500 elementów d&b audiotechnik, które umieszczono na 29 wieżach i systemach frontowych, obok dwóch scen i jako nagłośnienie ołtarza. Jednym z najczęściej zadawanych pytań było to dotyczące wiekości instalacji. Jak się okazało, był to prawdopodobnie największy tego typu system nagłośnieniowy w Europie i na świecie.

W Polsce żadna z firm nie dysponuje ilością sprzętu, który byłby w stanie zaspokić potrzeby projektu. Dlatego też nagłośnienie zostało wypożyczone w kilku europejskich firmach rentalowych. Podobnie postąpiono w przypadku mobilnych telebimów. Rejestracje samochodów podpowiadały, że jest to sprzęt zarówno zza Odry jak i zza naszej wschodniej granicy.

 

[img:24]

[img:25]

[img:26]

[img:27]

[img:28]

[img:29]

 

W odniesieniu do projektu akustycznego - najważniejszą kwestią było uzyskanie równomiernego pokrycia dźwiękiem oraz doskonała zrozumiałość mowy. Najdalsze wieże znajdowały się ponad 700 metrów od ołtarza, a opóźnienie dla nich wynosiło blisko 2 sekundy.

 

[img:30]

 

Każda z wież posiadała swój własny system amplifikacji. Oprócz końcówek mocy, znajdowały się tam urządzenia Optocore, konwertujące analogowy sygnał foniczny na cyfrowy elektryczny AES/EBU, który następnie przekazywany był do końcówek D80. Wszystkim sterowało oprogramowanie R1 V2.

 

[img:31]

 

Mózgiem nagłośnienia był rozbudowany system miksowania oraz dystrybucji sygnału. Wykorzystano tu konsolety Soundcraft serii Vi. Ogromny FOH tak naprawdę mieścił w sobie i nad sobą wiele różnych stanowisk. Pracowali tam zarówno oświetleniowcy, jak i pozostałe ekipy techniczne. Z ołtarza i z obu scen doprowadzono tu ponad 200 torów sygnałowych. Sygnał z ołtarza i sceny orkiestrowej trafiał osobno do dwóch konsolet Soundcraft Vi7000, natomiast wielokanałowy sygnał chóru oraz solistów do miksera Vi3000. Dodatkowo korzystano jeszcze z dwóch konsolet: Soundcraft Vi5000 oraz zabezpieczającej backup Soundcraft Vi6.

 

[img:32]

Dyskretnie ukryta ochrona w postaci strzelców wyborowych. Na całym terenie było więcej takich stanowisk.  

 

[img:33]

[img:34]

[img:35]

 

Kolejnym istotnym miejscem, które można nazwać sercem systemu, był niepozorny czerwony kontener, w którym pracowało bezustannie kilka osób. Dbali oni o poprawne działanie wszytkich systemów nagłaśniających, a w razie potrzeby - podejmowali interwencje mające na celu usunięie awarii.

 

[img:36]

[img:37]

[img:38]

Wieże zostały wyposażone w instalację odgromową.

 

[img:39]

 

Trudno wyobrazić sobie aby tak skomplikowany system nie był zarządzany za pośrednictwen najnowocześniejszych urządzeń, technologii oraz sprzętu, który spełnia najwyższe z możliwych wymagań. Systemem nagłośnieniowym d&b sterowano sieciowo, korzystając z oprogramowania R1 V2, które zarządzało końcówkami mocy d&b D80. Wieże połączono światłowodami. Dzięki interfejsom Optocore, zarówno transmisja sygnału dźwiękowego, wszelkie informacje sterujące, jak i komunikaty kontrolne przesyłane były światłowodowo.

 

[img:40]

Na scenie korzystano ze specjalnie przygotowanych „customowych“ mikrofonów marki SHURE.  

 


Na obydwu scenach zgromadziliśmy systemy UHF-R, AXIENT, PSM1000 oraz Sennheiser EW300 G3 IEM. Ze względów bezpieczeństwa (BOR zagłuszający niemal wszystkie częstotliwości) zdecydowano, że na ołtarzu, między scenami, wszystkie mikrofony będą podłączone tradycyjnie – za pomocą kabli. Wybrano białe BETA58 - białe uchwyty na statywy i białe kable. Wszystko w papieskim kolorze.

 

Całość była zarządzana przez program Wireless Workbench w jego najnowszej odsłonie (beta - niedostępnej szerszemu gronu użytkowników), a w dodatkowej kontroli pomagała aplikacja na iOS – ShurePlus Channels, która jest błogosławieństwem, jeżeli ktoś nie chce być przykuty do ekranu laptopa przez całą sztukę - mówi Michał Gołębiowski, Shure Technical Support, Polsound sp. z o.o.

Do realizacji wykorzystano następujące systemy:

 
  • UHF-R: mikrofony wokalowe, mikrofony dla dyrygentów orkiestr, kontrola ruchu na scenie
  • AXIENT: mikrofony prowadzących oraz mikrofony używane podczas odmawiania Koronki do Miłosierdzia Bożego, dziesiątek różańca oraz świadectw wiary, składanych przez wielu gości z całego świata
  • PSM1000: odsłuchy bezprzewodowe dla muzyków
  • EW300 IEM G3: IFB dla prowadzących wydarzenie

[img:41]

 

Na marginesie opisu warto wspomnieć o widowni. W ceremonii otwarcia wzięło udział ponad 600 tysięcy ludzi. Dla duchownych i gości przygotowano sektory z miejscami siedzącymi - najbliżej sceny, natomiast nad stanowiskiem FOH pracowali dzienikarze. Udostępniono im stanowiska, które umożliwiały prowadzenie bezpośredniej relacji. 

 

[img:42]

[img:43]

 

Otwarta przestrzeń podzielono na sektory. Rozdzielono je traktami komunikacyjnymi, po których swobodnie mogły poruszać się służby porządkowe, techniczne lub medyczne. 

 

[img:44]

 

Wracający wieczorami przez miasto pielgrzymi mogli zawsze liczyć na coś ciekawego. Dla jednych atrakcją był zachód słońca, a dla innych - widowiska i koncerty odbywające się na miejskich placach.

 

[img:45]

[img:46]

 

Pomimo zmęczenia i emocji ekipy techniczne sprawaiły wrażenie zadowolonych. 
Jak sami z dumą podkreślali nagłośnieniowcy - z pomocą przychodził zawsze profesjonalizm.

 

 

.

RELACJA: BRZEGI

RELACJA: BŁONIA

RELACJA: RYNEK