9. Festiwal Oper Barokowych

9. Festiwal Oper Barokowych

25 października 2017, 10:56

[img:1]

Już 5 listopada rozpocznie się w Warszawie IX Festiwal Oper Barokowych. Tym razem organizowane przez Warszawską Operę Kameralną święto muzyki barokowej, poświęcone jest sztuce francuskiego Baroku, a prezentowane dzieła, to nie tylko wizytówki tej epoki, ale dźwiękowe zwierciadło, w którym odbija się kunszt ich twórców.

Jako pierwsza zostanie zaprezentowana opera „Armide” Jeana-Baptiste'a Lully’ego, dzieło, które śmiało można nazwać przełomowym w historii muzyki. Nie bez znaczenia jest tu fakt, że warszawskie wystawienie powstanie dzięki współpracy Musikfestspiele Potsdam Sanssouci, Innsbrucker Festwochen der Alten Musik, Centre de Musique Baroque de Versailles. W ten sposób twierdzenie, że muzyka buduje mosty między narodami a jej język, staje się uniwersalnym, nie uznającym granic, przybiera wręcz namacalny kształt. „Armidę” poprowadzi znakomity dyrygent, specjalista od muzyki dawnej, Benjamin Bayl, reżyseruje ją Deda Cristina Colonna a za scenografie odpowiada Francesco Vitali . Solistom, tancerzom z Nordic Baroque Dancers i chórowi, towarzyszyć będzie Zespół Instrumentów Dawnych Warszawskiej Opery Kameralnej - Musicae Antiquae Collegium Varsoviense, już dzisiaj zaliczany do czołówki tego typu orkiestr Starego Kontynentu. „Armida” jest dziełem szczególnym, bowiem w muzyce, tak jak w każdej dziedzinie sztuki, istnieją kamienie milowe, momenty przełomu, które na zawsze wyznaczyły kanon. Właśnie takim jest prezentowana w ramach festiwalu opera Jeana-Baptiste'a Lully’ego. Światowi krytycy każdorazowo odnotowują fakt pojawienia dzieła na operowym afiszu, zaś te zespoły, które mierzą się z dziełem, bezspornie wchodzą do wąskiej muzycznej elity. Warto zauważyć, że już samo tworzenie opery przez kompozytora i jej wystawienie, mogłoby być kanwą scenariusz filmowego (mimo zamówienia przez króla Ludwika XIV, ten nigdy - na znak protestu spowodowany skandalem obyczajowym - nie obejrzał dzieła, kompozytor przeżył romans z … giermkiem a to w czasach powstania „Armidy”, było karane ciężkim więzieniem).

- „Armida” to dzieło bardzo szczególne – mówi dyrektor artystyczna Warszawskiej Opery Kameralnej, pani Alicja Węgorzewska – Whiskerd. To co dzisiaj jest oczywiste i wszechobecne w operowych dziełach, mówię o recitativo z akompaniamentem instrumentu czyli recitativo accompagnato, pierwszy raz w tak znaczącym stopniu pojawiło się właśnie w tym dziele Jeana-Baptiste'a Lully’ego. Podobnie jest z monologiem głównej bohaterki, który zarówno dawniej jak i dzisiaj przywoływany jest jako przykład, wręcz estetyczny wzór – mówi szefowa kameralistów.

Warto wiedzieć, że Le Cref de la Viéville, krytyk współczesny Lully’emu pisał zachwycony dziełem: Widziałem ze dwadzieścia razy, jak wszystkich ogarniała trwoga, jak nie mogli złapać oddechu, poruszyć się nawet, całą ich duszę pochłaniał bowiem zmysł słuchu, i jak oddychali potem, wydając z siebie pomruki radości i zachwytu. „Armide” wystawiona będzie w teatrze Warszawskiej Opery Kameralnej 5, 8, 9, 10, 12 i 14 listopada.
[img:2]
O tym jak zróżnicowana była opera barokowa we Francji, miejscu, które wyznaczało w owym czasie mody, kształtował nowe kompozytorskie wzorce najlepiej świadczy dorobek Jeana-Philippe'a Rameau. Ten geniusz kompozycji, następca Jeana-Baptiste'a Lully’egoy na tronie niekoronowanego króla francuskiej muzyki realizował się niejako dwutorowo: w zakresie muzyki instrumentalnej i instrumentalno-wokalnej oraz opery. W tym kontekście zestawieniu dwóch dzieł Rameau – „Pigmaliona” i „Dardanusa” wybranych razem do wspólnego wykonania w czasie jednego operowego wieczoru, to nieczęsto spotykany zabieg dający możliwość porównania actes de ballet, taneczno-wokalnego dzieła („Pigmalion”) z tragédies en musique („Dardanus”), czyli tym, co już ukształtował formę opery. Dla słuchaczy będzie to okazja zetknięcia się muzyką twórcy, który jak mało kto operował piękną melodyką. Wspólnym mianownikiem obu wystawień (każdorazowo w czasie jednego wieczoru będą wystawiane oba dzieła) jest postać Romany Agnel, reżyserki i wybitnej znawczyni historii, teorii i scenicznej prezentacji tańca, ze szczególnym uwzględnieniem muzyki dawnej.

DziełaJeana-Philippe'a Rameau zabrzmią na scenie Warszawskiej Opery Kameralnej przez trzy wieczory: 17, 18 i 19 listopada. Dyrygować będzie, podobnie jak w wypadku „Armidy”, Benjamin Bayl. Zagra Zespół Instrumentów Dawnych Warszawskiej Opery Kameralnej - Musicae Antiquae Collegium Varsoviense a w partiach tanecznych zobaczymy Balet Dworski „Cracovia Danza”.

Festiwal Muzyki Barokowej: BAROK FRANCUSKI dopełni koncerty (26 listopada) w wykonaniu wybitnej skrzypaczki Sirkki-Liisy Kaakinen-Pilch oraz Zespół Instrumentów Dawnych Warszawskiej Opery Kameralnej - Musicae Antiquae Collegium Varsoviense.

Festiwalowe detale: opera kameralna.pl

Klasyka

Muzyka

Księżyc na dwóch koncertach w Warszawie
Więcej wiadomości