RELACJA: Prezentacja systemu EAW Radius w Warszawie

9 stycznia 2018 w warszawskim Promie Kultury odbyła się prezentacja najnowszego systemu EAW Radius. Wydarzenie przyciągnęło realizatorów dźwięku z całej Polski.

Organizatorem imprezy była firma Music Info - oficjalny dystrybutor marki EAW w naszym kraju. Podczas prezentacji udało nam się porozmawiać z Markiem Błońskim - Specjalistą ds. nagłośnieniowych.

Marek Błoński

Jak zdefiniowałbyś grupę odbiorców systemu Radius?

Marek Błoński: Według mnie, grupa ta jest bardzo szeroka, ponieważ z jednej strony to będą realizatorzy pracujący dla zespołów i wykonawców, niekoniecznie związani stricte z systemem Radius ale również ich przyszli posiadacze czy użytkownicy. Radius jest systemem, który jest w stanie świetnie sprawdzać się w najróżniejszych średnio budżetowych aplikacjach. Mówimy np. o nowoczesnych kościołach, teatrach czy centrach sztuki gdzie coraz większą uwagę przywiązuje się do jakości dźwięku

System ten jest niesamowicie elastyczny jeśli chodzi o konfigurację. Jego pełne przekonfigurowanie trwa tyle, co uruchomienie presetu kontrolera Dante, czyli około jednej sekundy. Możemy wówczas zmienić typ sali np. z projekcyjnej na teatralną czy koncertową. Myślę, że mogą być nim również zainteresowane firmy rentalowe , ponieważ jego cena wskazuje na to, że można go dość łatwo kupić w ramach leasingu. Jego konstrukcja pozwala na bardzo prostą i szybką pracę. Nie potrzebujemy inżyniera systemu, który będzie testować każdy jego element osobno. Nawet osoba, która nie ma wykształcenia i doświadczenia technicznego będzie w stanie nauczyć się obsługi systemu Radius.

Jakie są najważniejsze zalety systemu Radius?

Przez długi czas mieliśmy ogromną ilość znakomicie działających systemów, które kosztowały krocie a ich obsługa wymagała ogromnej wiedzy. EAW wpadło na pomysł połączenia wysokiej jakości dźwięku z prostotą obsługi systemu. Jeżeli np. mamy niewielki samochód dostawczy, to z powodzeniem załadujemy do niego cały system i spokojnie zmieści się tam jeszcze chociażby motocykl. Zyskujemy w ten sposób dużo wolnego miejsca, które w wypadku innych systemów, byłoby zajęte przez racki ze wzmacniaczami czy case'y z kablami.

Aplikacja do zarządzania tym systemem działa w czasie zbliżonym do rzeczywistego, czyli w momencie w którym przykładowo otrzymalibyśmy błędne wyliczenia, wykonalibyśmy wstępne kalkulacje, a po przyjeździe okazałoby się, że wszystko to jest nic nie warte, to wprowadzenie tych drobnych zmian do programu za pomocą iPada zajmie nam naprawdę niewiele czasu. Krótko mówiąc - stroimy go na bieżąco w bardzo prosty sposób. System sam wprowadza poprawki na wysokość czy pochylenie względem audytorium. Umożliwia też w łatwy sposób kontrolować linie opóźniające.

Dodatkowo, sytem Radius jest odporny na wszelkiego rodzaju nieprzewidziane sytuacje. Na przykład, nawet gdy skończy nam się bateria w iPadzie, wciąż jesteśmy w stanie skonfigurować ten system przy użyciu przycisków, które znajdują się na tylnym panelu głośników. Wprawdzie nie wykonamy w ten sposób wszystkich obliczeń (np. długości opóźnienia dla poszczególnych elementów), ale z powodzeniem wykonamy 95% czynności.

Głównymi zaletami systemu Radius są więc - prostota obsługi, przewidywalność oraz równomierność grania. Pracując na nim przez dłuższy czas, mierząc go mikrofonem
pomiarowym, smartem oraz sprawdzając koherencję, otrzymujemy w zasadzie to samo, co system jest w stanie wyliczyć samodzielnie.

Z jakich elementów składa się system?

System Radius został zaprojektowany jako liniówka z dodatkowymi głośnikami point source. Jako liniówka, składa się z modułów RSX 208L i tylko one są w stanie pracować jako line array i wyliczać swoje właściwości wspólnie. Jako uzupełnienie tych modułów zastosowano głośniki basowe na 12-calowym przetworniku i na dwóch 18-calowych głośnikach, które mają możliwość przepięcia w kardioidę. Taki zestaw odpowiedzialny jest za nagłośnienie frontu.

Potrzebne są również wszelkiego rodzaju fille - frontfille, outfille i sidefille. W tym celu zastosowano dodatkowe głośniki point source, wykonane w dwóch rozmiarach - 12" i 8"(RSX 126 oraz RSX 129). Wówczas stawiamy je na 12-calowym głośniku basowym. Wszystkie głośniki point source są wykonane w dwóch wersjach, różniących się właściwościami roztrąbu - 65x45 oraz 90x60 stopni, co oznacza, że z łatwością można je dobrać do bliższego albo nieco dalszego audytorium. Wszystkie spośród tych głośników, w tym basowe, mają wbudowane gwintowane otwory do podwieszania - można je zawieszać i w pionie i w poziomie, wystarczy jedynie odwrócić roztrąb, który jest do tego przystosowany.

System jest w stanie przyjąć zarówno sygnał cyfrowy, jak i analogowy. Jeżeli mielibyśmy system rozległy i mocno zaawansowany, rozsyłany poprzez Dante, to możemy się zabezpieczyć na wypadek awarii sieci backapowym sygnałem analogowym. Przełączenie z Dante na sygnał analogowy następuje automatycznie.

Wspomniałeś o spójności brzmienia...

Cały system został wykonany z konkretną wizją. Głośniki point source brzmią spójnie i mają taki sam charakter brzmienia, co głośniki frontowe. Możemy dobrać cztery różne tonalności systemu. "Tonalność" wydaje się być najbardziej trafnym określeniem tej właściwości, ze względu na fakt, że przełączając tonalność od razu zmieniamy brzmienie całego modułu, czyli np. grona, a nie tylko pojedynczego głośnika.

Zaletą dobrze wystrojonego systemu jest to, że będzie on wszędzie brzmiał tak samo. System możemy więc w całości przełączyć na inną tonalność w wypadku, gdy potrzebujemy nieco innego brzmienia w wypadku nagłaśnia instrumentów akustycznych, muzyki elektronicznej czy rockowej.

Z czego słynie marka EAW?

Firma EAW słynie z tego, co w branży nazywamy ogromnym doświadczeniem touringowym. W latach 80-tych i 90-tych firma dynamicznie się rozwijała i zanotowała
ogromny wzrost, szczególnie na zachodzie, ponieważ nigdy nie była zaliczana do niższej kategorii cenowej. Wówczas niewiele osób z Europy wschodniej mogło sobie pozwolić na zakup ich produktów, więc firma specjalnie nie zabiegała o ten rynek.

Wśród najbardziej wymagających aplikacji firmy EAW możemy wymienić chociażby nagłośnienie sceniczne zespołu Red Hot Chili Peppers, nagłośnienie Placu Św. Piotra w Rzymie czy też stadionu Wembley. Przez cały ten czas EAW zebrało ogromne doświadczenie w tym, w jaki sposób głośniki powinny być zaprojektowane. Otrzymaliśmy więc system, który tak naprawdę zmęczona ekipa jest w stanie przywieźć w całości do magazynu, rozładować i dalej nic się nie stanie. Jeżeli ktoś przez pewien czas
pracował w ten sposób, to z pewnością będzie w stanie to docenić. Jeżeli mielibyśmy podsumować markę EAW jednym zdaniem, to brzmiałoby ono: Dźwięk jest moim światem a trasa jest moim domem.

Nowy Radius jest bardziej przystępny cenowo?

Nowy Radius kosztuje połowę tego, co bliźniacze systemy z poprzednich serii, które w dodatku mają mniejsze możliwości. Chodzi o serie JF czy Redline, które nie zawierały systemu wyrównanego liniowo, tylko składały się z samych point source'ów 12" i 15" oraz basu na 18" głośniku. W porównaniu z tym ostatnim systemem, cena Radiusa jest ok. 30% niższa. Polskim dystrybutorem EAW jest firma Music Info z siedzibą w Krakowie.