Dom legendy bluesa muzeum? W USA wszystko jest możliwe!

Dom legendy bluesa muzeum? W USA wszystko jest możliwe!

31 lipca 2020, 09:00

To historia godna scenariusza filmowego. Dom legendarnego bluesemana, od lat opuszczony i grożący zawaleniem, zamiast rozbiórki zostanie przekształcony w centrum kultury i muzeum. A wszystko to dzięki ludziom dobrej woli oraz kompetentnym urzędnikom. 

 

 

Muddy Waters = blues. To dogmat, fakt a nie opinia. Legendarny amerykański bluesmana nabył w 1954 roku dom w Chicago, w którym mieszkał oraz grał próby przez następne 20 lat swojego życia. Niestety, po śmierci artysty posiadłość popadła w ruinę i do niedawna groziła zawaleniem. 

 

[img:1]

 

Całe szczęście w tym momencie do akcji wkroczyła Chandra Cooper (prawnuczka Muddego!) oraz organizacja charytatywna African American Cultural Heritage Action Fund. Dzięki ich działaniom udało się pozyskać grant z urzędu miasta w wysokości 50 tyś. dolarów, który pozwoli na renowację budynku, by ten spełniał wymogi postawione przez nadzór budowlany. 

 

[img:2]

 

Na tym jednak nie koniec! Plany wobec posiadłości są na prawdę poważne i zakładają stworzenie centrum kultury dla lokalnej społeczności, muzeum poświęconego głównemu bohaterowi, jak i chicagowskiemu bluesowi, studio nagraniowe, kameralną scenę oraz miejsce do rekreacji w ogrodzie. Stronę przedsięwzięcia znajdziecie tutaj.

 

[img:3]

 
Gitary Elektryczne Blues & jazz

Gitara

Nowe combo w ofercie Gibsona
Więcej wiadomości