Epiphone przywraca do życia trzy gitarowe klasyki

Przy tak bogatej historii, jak ta firmy Epiphone, nie trzeba specjalnie główkować nad nowymi modelami. Wystarczy "odkurzyć" klasyki z przeszłości i zmodernizować je tak, by bez zatracania swoich walorów estetyczno-tonalnych, zyskały współczesną funkcjonalność oraz grywalność. I tak dokładnie się stało w przypadku modeli Wilshire, Coronet i Crestwood. 

Epiphone Crestwood Custom to nowe wcielenie modelu pierwotnie wprowadzonego na rynek w 1959 roku i posiadającego charakterystyczne dla gitar z tamtej epoki podwójne wcięcie. Ta mahoniowa piękność wyposażona została w przetworniki Epiphone Pro Mini oraz mostek Tremotone vibrato z przepiękną wstawką wykonaną z drewna figowca. Instrument dostępny będzie w dwóch wersjach kolorystycznych: Polaris White oraz Polaris Cherry.

Epiphone Wilshire to również mahoniowa konstrukcja typu  double-cutaway. Instrument uzbrojony został w duet przetworników Epiphone PRO P-90 Dogear oraz wyróżnia się płytką ochronną z literą E, podkreślającą dziedzictwo gitar spod znaku Epiphone. Wersje kolorystyczne dostępne przy tym modelu to: Cherry oraz Ebony. 

Z kolei Epiphone Coronet jest najbardziej spartańskim modelem z omawianej trójki. Instrument napędza pojedynczy przetwornik Epiphone PRO P-90 Dogear, zaś za stabilność intonacji odpowiada mostek Epiphone Lightning Bar. Gitara dostępna jest w dwóch opcjach wykończeniowych: Cherry oraz Ebony.