Gibson ponownie wskrzesza Feniksa z popiołów

Historia czarnego LP Custom Petera Framptona stała się już dawno miejską legendą. Instrument, który uważano za bezpowrotnie stracony w katastrofie lotniczej w 1980 roku, został jakimś cudem uratowany i oddany muzykowi po blisko 30 latach. Tym razem Gibson postanowił oddać Feniksa (takiej ksywki odczekała się ta gitara) fanom Petera - za drobną opłatą rzecz jasna :-) 

Najnowsza seria 2021 Gibson Custom Shop Peter Frampton Phenix Les Paul Custom bazuje na kultowym LP Custom z 1954 roku który po wielu turbulencjach (opisanych we wstępie) znów znalazł się w rękach muzyka. Po wskrzeszeniu z popiołów w XXI wieku Feniks wyróżnia się nitrocelulozowym lakierem, tercetem przetworników  Gibson CustomBucker, odciążonym korpusem oraz szyjce o profilu slim. 

Gryf zdobi przepiękna hebanowa podstrunnica, na której znajduje się m.in. podpis muzyka. W skład zestawu wchodzi też certyfikat autentyczności oraz futerał. Instrument ten został dostosowany do współczesnych wymagań i wyposażony w najnowszy hardware m.in. potencjometry CTS, kondensatory Paper in Oil, gniazda i przełączniki Switchcraft, straplocki Schaller oraz klucze Grover. Na bogato!