Wzmacniacze LEA - Moc, estetyka, zarządzanie z chmury
LEA Professional to młoda firma, powstała w 2019 roku w Stanach Zjednoczonych z inicjatywy Blake'a Augsburgera jako startup. Wkrótce jednak przeobraziła się w producenta innowacyjnych wzmacniaczy na miarę XXI wieku. Nie mogło więc jej zabraknąć na targach ISE, gdzie odwiedzający jej stoisko mogli zapoznać się z ofertą LEA Professional. Wzmacniacze LEA Professional charakteryzują się nie tylko eleganckim designem, ale też kilkoma udogodnieniami, wyróżniającymi je na tle konkurencji. Dostęp i zarządzanie przez chmurę to tylko początek dobrych wiadomości!
Wzmacniacze instalacyjne LEA Professional
Producent oferuje dwu-, cztero- i ośmiakanałowe końcówki mocy, które przystosowane są do pracy w chmurze. Dzięki temu instalator lub obsługa ma w każdej chwili zdalny dostęp do parametrów urządzenia i możliwość monitorowania ich pracy. Wszystkie modele dostępne są z interfejsem Dante (literka "D" w nazwie) lub bez niego.
Większość wzmacniaczy mieści się w obudowie o wysokości 1U, oferując 80, 160, 350 lub 700 W mocy na kanał. Wyjątkiem jest model CS1504 (i wersja z Dante CS1504D), z obudową 2U, w której pracują 4 końcówki mocy oferujące po 1.500 W mocy każda. Warto tutaj nadmienić, że - zgodnie z tym, co deklaruje producent - katalogowa moc danego urządzenia jest mocą "permanentną", tzn. jest dostarczana w sposób ciągły, niezależnie od tego, czy potrzebujemy tej maksymalnej mocy w danym kanale przez godzinę czy przez 24 godziny na dobę.
Ale to też nie wszystko - w "mniejszych" wzmacniaczach jeden wybrany kanał może pracować z podwojoną mocą, a w modelu SC1504 takich "zdwojonych" kanałów jest dwa - co oznacza, że w tym modelu dwa kanały mogą pracować z mocą 3.000 W, a pozostałe dwa z katalogowa mocą 1.500 W!
Sterowanie wzmacniaczami może odbywać się na dwa sposoby - z poziomu przeglądarki internetowej (będący dotychczas standardem) oraz nowy, z wykorzystaniem aplikacji Sharkware na urządzenia z system Windows i OSx. Ten drugi sposób oferuje bardziej rozbudowany interfejs, co daje większe możliwości. Trzeba jeszcze nadmienić, że z pozycji panelu czołowego nie jesteśmy w stanie w żaden sposób sterować wzmacniaczami, natomiast zarządzanie zdalne - czy to przez przeglądarkę, czy przez aplikację - daje nam pełen dostęp do szerokiego wachlarza funkcji i parametrów.