Czym świecono na trasie 360° Dawida Podsiadły
Niewielu jest w Polsce takich artystów, którzy podczas swoich koncertów potrafią wypełniać stadiony. A występ na Stadionie Narodowym w Warszawie to już w ogóle szczyt szczytów. Niewątpliwie jednym z takich „mocarzy” jest Dawid Podsiadło, który w ramach ostatniej trasy koncertowej 360° zagrał na stadionach w pięciu miastach – oprócz Warszawy były to Gdańsk, Wrocław, Poznań oraz Chorzów - dając łącznie siedem występów dla ponad pół miliona słuchaczy!
Taka impreza wymaga, rzecz jasna, odpowiedniej oprawy. Nagłośnienie to jedno, ale widowisko estradowe winno być atrakcyjne również pod względem estetycznym. Patrząc na zdjęcia z tych koncertów, wypada stwierdzić, że w Polsce robi się to w sposób absolutnie nie ustępujący tzw. Zachodowi.
Za zaprojektowanie systemu oświetleniowego na potrzeby rzeczonej trasy odpowiadał Jacek Chojczak i ekipa z firmy Green Beam Design. W projekcie oparto się na kilku typach urządzeń oświetleniowych spod szyldu Robe. Ich lista obejmuje pięć pozycji: iBOLT, iFOTRE LTX, iFORTE, MegaPointe oraz RoboSpot. Zestaw ów uzupełniono blinderami ROXX Light CLUSTER B2 FC, a oprócz tego wykorzystano mediaserver Disguise. To wszystko to sprzęt najwyższej klasy, absolutnie adekwatny do skali realizowanych koncertów. Dostarczyła go firma Transcolor, a do niej z kolei przywędrował z magazynów Prolightu, czyli dystrybutora marek Robe Lighting, ROXX Light i Disguise w Polsce.
Fot. Prolight
Gdzie kupić?
Dystrybucja w Polsce:
Gdzie kupić?
Dystrybucja w Polsce:
Gdzie kupić?
Dystrybucja w Polsce:
Oświetlenie
Popularne kategorie
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Pokaż wszystkie newsy w kategorii