Innowacje, które zmieniają branżę muzyczną: Marek Walaszek i Apogee na Soundedit 2024
Wśród firm wspierających festiwal SOUNDEDIT w Łodzi znajdujemy ESS Audio, która w ramach tegorocznej edycji zaprezentowała najnowsze interfejsy marki Apogee. Rzecz dotyczy konkretnie nowej serii Symphony Studio, ze szczególnym naciskiem na model największy, czyli 8x16. Oprócz niego rodzina obejmuje jeszcze dwa - 2x12 oraz 8x8. ESS Audio gościło również w swoim muzycznym laboratorium znanego i cenionego "człowieka orkiestrę" - Marka Walaszka tj. producenta muzycznego, realizatora dźwięku, producenta urządzeń Bettermaker oraz właściciela studia Addicted To Music.
Nieco więcej o Symphony Studio
Apogee Symphony Studio 8x16 jest interfejsem, który zaprojektowano pod kątem zastosowania w dużych studiach produkcyjnych, w tym również – a może nawet przede wszystkim - pracujących w formacie Dolby Atmos. Model ten wyróżnia się pośród konstrukcji Apogee nie tylko liczbą wejść i wyjść analogowych. Zdecydowanie wspomnieć należy o tym, że wyposażono go w processing DSP nie tylko na wlotach, ale i wylotach. Ma to niebagatelne znaczenie w przypadku systemów immersyjnych, a takim przecież Atmos jest, albowiem mamy dzięki temu możliwość precyzyjnej kalibracji i oszlifowania sygnałów wyjściowych, poddając je korekcji czy opóźnieniu. Całości dopełnia zaś funkcja zarządzania basem. To bogactwo funkcjonalne pozwala interfejsowi pełnić rolę nie tylko „siebie samego”, ale i kontrolera monitorów.
Adrian Janicki z ESS Audio mówi:
Widać, że rynek chwilę czekał na to, żeby zobaczyć, w jaką stronę będzie szła cała technologia (Dolby Atmos – przyp. autora). Jak do tej pory, nie ma zbyt wielu producentów, którzy próbowali stworzyć dedykowane do tego urządzenia, a więc Apogee jest jedną z pierwszych marek, która ma dedykowane rozwiązania, wymyślone stricte pod to, przy okazji dbając, by urządzenia te były przystępne cenowo.
Jeżeli chodzi o Atmosa, widać, że jest potrzeba, żeby takie urządzenia były, że systemy dostarczania, takie jak streamingi – zarówno muzyczne, jak i filmowo-telewizyjne - pozwalają, żeby takiego Atmosa bezproblemowo dostarczać coraz większej ilości odbiorców. Mamy Atmosa w telefonach, telewizorach, soundbarach, tak naprawdę w każdym urządzeniu elektroniki użytkowej, które mamy w domu, więc Atmos tak naprawdę stał się koniecznością.
Atmos coraz mocniej mości się w branży muzycznej, co zresztą wymusza sam rynek, o czym wspomina pojawiający się w naszym filmie Marek Walaszek. Obsługujące ów format układy audio znajdujemy dziś już nawet w telefonach, a serwisy streamingowe oferują coraz więcej muzyki w tej postaci. Na potrzeby SOUNDEDIT przygotowany został setup demonstracyjny – jakkolwiek na bazie interfejsu Symphony I/O – Dolby Atmos 7.1.4, z wykorzystaniem monitorów Kali, które również dostępne są w dystrybucji firmy ESS Audio.
Marek Walaszek
Jak zauważyliście, podczas łódzkiej imprezy spotkać można było m.in. wspomnianego Marka Walaszka. To nazwisko szeroko znane w polskim, i nie tylko polskim, środowisku muzyczno-studyjnym. Jest on założycielem i szefem między innymi firmy „robiącej lepiej”, czyli Bettermaker. Produkowane przez nią analogowe cudeńka cieszą się estymą również daleko poza granicami Rzeczpospolitej. Od pewnego czasu firma oferuje też wysokiej klasy pluginy do programów DAW. Marek przeprowadził prelekcję dla osób rozpoczynających, czy też rozważających rozpoczęcie, przygody ze sprzętem analogowym w swoim studiu. Przy tej okazji poprosiliśmy Marka o wypowiedź na temat kart Apogee, które pracują w jego studiu nagrań.
Od jakiegoś czasu jestem użytkownikiem Apogee, które jest sercem mojego studia (Addicted to Music w podwarszawskim Józefowie – przyp. autora)” - mówi Walaszek. „To karta, która jest po prostu plug’n’play. Kompatybilność jest dla mnie zawsze bardzo ważna, powtarzalność, bezawaryjność przede wszystkim. Robię poważne projekty, muszę często wracać do niektórych rzeczy, a poza tym jest tu bardzo duża kompatybilność z Makiem. I ta integracja bardzo mnie przekonała. Do tego bardzo przejrzysty dźwięk. […] Nie tylko ja, ale i moi koledzy przekonują się raz za razem, że jest to sprzęt, w który warto zainwestować.
Marek Walaszek
Dostępność wspomnianych wyżej interfejsów Symphony Studio w sprzedaży zapowiadana jest na grudzień.
Trzymajcie więc rękę na pulsie!