TiMax panLab 3 - panoramowanie dźwięku 3D w nowej wersji
Czasy, kiedy ludzie jarali się dźwiękiem stereofonicznym, to już zamierzchła historia. Sam pamiętam, jak po raz pierwszy usłyszałem płytę Beatlesów „Please, please me” właśnie w stereo. Co z tego, że było to stereo takie dość ordynarne – instrumenty w jednym kanale, wokale w drugim. To przestrzeń pomiędzy nimi, w której oba kanały się przenikają, robiła robotę.
Ale człowiek szybko się do dobrego przyzwyczaja. Z czasem zaczęły pojawiać się systemy kwadrofoniczne, później różnego rodzaju surroundowe – w mniej bądź bardziej rozwiniętej formie – aż wreszcie nastała epoka dźwięku immersyjnego, czy też otaczającego. Idea polega tutaj na zapewnieniu słuchaczom możliwie jak najwierniejszego, możliwie najbardziej sugestywnego poczucia przebywania w określonym środowisku akustycznym. Nie chodzi więc tylko o dźwięk dobiegający do nas w płaszczyźnie horyzontalnej, ale i wertykalnej. Krótko mówiąc, w trójwymiarze. Nowoczesne rozwiązania wymagają zatem nowoczesnych narzędzi, takich jak te wspierające proces miksowania w 3D – np. panLab firmy TiMax, obecnie w wersji 3.
Widomo, że nie wszystkie dźwięki w realnym otoczeniu mają charakter statyczny – ich źródła mogą się przesuwać samoistnie, względem innych przemieszczamy się my sami. I oddanie tego ruchu ma zasadnicze znaczenie dla realizmu choćby w filmach. Ale i koncerty muzyczne coraz częściej mają formę immersyjną. Proces miksowania w takich warunkach przebiega znacznie sprawniej i wygodniej, jeśli realizator posługuje się narzędziami wspomagającymi go wizualnie. I do takich właśnie należy panLab. Najkrócej mówiąc, służy ono do przygotowywania plików cue dla oprogramowania QLab, bez konieczności dostępu do niego. Praca przebiega bardzo intuicyjnie – po prostu rozmieszczamy głośniki i źródła dźwięku w przestrzeni 3D metodą „przeciągnij i upuść” i możemy kreślić ścieżki sekwencji, a w obecnej wersji programu również je zapętlać, a do tego mapować tempo. Odświeżony silnik animacji sprawia, że aplikacja działa sprawnie nawet na starszych komputerach.
Drugim i trzecim filarem całości są panLab Console, czyli moduł do współpracy z konsoletami mikserskimi, oraz procesor przestrzenny SoundHub, dla którego panLab może pełnić rolę nakładki.
Na koniec słówko od dystrybutora marki TiMax, firmy ESS Audio: „Prostota interfejsu użytkownika 3D w TiMax panLab zapewnia twórcom potężne narzędzie do intuicyjnego tworzenia wielowymiarowych pejzaży dźwiękowych. Z TiMax panLab nie ma żadnych barier”.
Udostępnione oprogramowanie dostępne jest w kilku opcjach licencyjnych, właściwych dla zakresu wymagań. Pobierając TiMax panLab otrzymamy siedmiodniową, bezpłatną wersję próbną licencji Ultimate, która umożliwia komunikację z QLab, dowolnym mikserem bądź procesorem, obsługiwanym przez program, jak i z SoundHubem. Nadmienić jednak należy, że software ten przeznaczony jest dla systemu MacOS.
Gdzie kupić?
Dystrybucja w Polsce:
Sklepy muzyczne > TiMax rozwiń listę sklepów
Popularne kategorie
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Pokaż wszystkie newsy w kategorii
Pokaż wszystkie newsy w kategorii