
NAMM'25: IK Multimedia - nowy Tonex Cab i limitowany pedał Joe Satrianiego!
Mnie osobiście - przyznaję bez bicia - marka IK Multimedia kojarzyła się dotąd wyłącznie z takimi produktami, jak software’owy sampler SampleTank, pakiet T-Racks czy wirtualna orkiestra Miroslav Philharmonik. Nigdy nie miałem styczności ze sprzętem gitarowym IK, mimo że sam coś tam plumkam na wiośle. Z tym większym zaciekawieniem zapoznałem się z dwoma nowymi produktami sprzętowymi, dedykowanymi gitarzystom, jakie firma ta zaprezentowała podczas targów NAMM.
IK Multimedia TONEX Cab
Pierwszym produktem jest kolumna głośnikowa (kurczę, jak ja nie lubię tego określenia…) TONEX Cab. W sumie można powiedzieć, że mamy tu dwie kolumny w jednej. Producent zasadniczo zaprojektował ją jako paczkę FRFR (Full Range Flat Response), ale…
Z racji konfiguracji – 12-calowy głośnik Celestion plus 1-calowy driver wysokotonowy – „gada” bardziej jak paczka PA, niż gitarowa. Jednak na jej pokładzie znajduje się DSP, który potrafi tak pokierować pracą przetworników, że całość brzmi, a nawet cechuje się podobną dyspersją (tak przynajmniej twierdzi Chris O’Hara z IK Multimedia), co właśnie typowa kolumna do pieca gitarowego. Odpowiada za to funkcja modelowania brzmienia „AMP TONE”. Aby uzyskać żądany sound, należy wczytać odpowiedni plik IR (Impulse Response).
Do dyspozycji mamy też trójpasmową korekcję, miejsce w pamięci na presety, a także złącza MIDI, które pozwalają sterować pracą DSP. Wejście aux daje możliwość podłączenia zewnętrznego odtwarzacza lub doprowadzenia sygnału odsłuchowego, zaś wyjście audio może pracować w trybie pre lub post (DSP). Pierwszy przyda się, jeśli chcielibyśmy np. wysłać czysty sygnał do miksera, drugi, gdy zechcemy połączyć kilka paczek TONEX Cab w stacku. Ostatecznie sposób wykorzystania zależy jednak od inwencji użytkownika.
Jeśli ten opis Was zainteresował, to spieszę donieść, iż do 18 marca trwa przedsprzedaż TONEX Cab, z ceną 699 dolarów zamiast regularnej 799.
IK Multimedia TONEX ONE Chrome
Drugim produktem, jakim firma IK Multimedia pochwaliła się na NAMM 2025, jest TONEX ONE Chrome, czyli limitowana edycja pedału gitarowego, sygnowana przez Joe Satrianiego. Oczywiście nie każdy musi być fanem tego gitarzysty – jedni wolą styl i sound Steve’a Vaia czy Yngwie Malmsteena, a jeszcze inni Tony’ego McAlpine’a. Jednak talentu i sprawnych palców Satrianiemu odmówić nie można. Tak jak i – co w tym kontekście istotniejsze - dobrego gustu w kwestii brzmienia gitary.
Na pokładzie procesora znajdziemy 20 fabrycznie zapisanych presetów, których autorem jest właśnie Satriani. Jednak to nie wszystko, albowiem otrzymamy też pakiet Joe Satriani Amp Vault Collection, który zawiera 67 modeli brzmień, jakie artysta wypracował w ciągu całej swojej kariery, i stanowi przekrój jego osobistej kolekcji pieców gitarowych. Od Fendera począwszy, poprzez rozmaite Marshalle, na nowym Dragonie skończywszy. Jest więc w czym wybierać. Ale z zakupem trzeba się pospieszyć. Jako że jest to edycja limitowana, to procesor ten będzie dostępny w sprzedaży tylko do wyczerpania zapasów, a jak duże one są - tego nie wiem. Tak czy siak, TONEX ONE Chrome kosztuje 229 baksów.
Wszelkie informacje o opisanych tu nowych produktach znajdziecie w serwisie internetowym producenta, pod adresem ikmultimedia.com, lub u polskiego dystrybutora marki, czyli w firmie Audiostacja.






