Warszawski koncert Metalliki nagłośniony systemami Meyer Sound

W dniu 21 sierpnia 2019 roku, blisko 60.000 widzów doświadczyło niespożytej energii zespołu Metallica, wspieranej przez najnowocześniejsze technologie audiowizualne.

Pamiętając, że Stadion PGE Narodowy, na którym odbył się koncert, zawsze stanowi wyzwanie w kwestii odpowiedniego nagłośnienia, zawodowcy z MEYER SOUND, pod przewodnictwem Boba McCarthy, staneli na wysokości zadania i przygotowali projekt konfiguracji, który sprostał wymaganiom całej trasy zespołu jak również... samemu stadionowi :)

System główny składał się z:

• Po 18 zestawów LEO-M na stronę, w konfiguracji L/R,

• Po 20 zestawów LYON na stronę, w konfiguracji L/R jako out-fill, uzupełniony o, dodatkowo, wąsko propagujące i wysoko zawieszone grono LYON, po 4 sztuki na stronę oraz stackowany klaster LYON - po 4 sztuki na stronę,
• Uzupełnieniem nagłośnienia sceny było 16 zestawów LEOPARD, pełnionych funkcje doglośnienia front-fill - 4 punkty po dwie sztuki oraz 8 elementów pojedynczych, wzdłuż frontu sceny.

Uzupełnienie nagłośnienia stanowiły:

• 3 wieże delay wyposażone w dogłośnienie, oparte o 16 elementów LYON w każdej. Dolne części każdej wieży dogłośnienie zostały stackowanymi klastrami złożonymi z 3 LEOPARDÓw na stronę (z lewej i prawej) oraz w centralnej część - 4 sztuki tego systemu.

Za najniższe częstotliwości słyszalne i te odczuwalne odpowiadał imponujący system niskotonowy:

• 27 elementów Meyer Sound 1100-LFC na stronę, stojących na płycie w konfiguracji 6 linii END-FIRING,

• Dodatkowo po 12 zestawów 1100-LFC, wiszących za sceną w konfiguracji kardioidalnej,

• Za najniższe częstotliwości w dalszej części stadionu odpowiadało dodatkowo 18 zestawów 1100-LFC - po 6 sztuk pod każdym z gron delay.

„SUB-FARM”, jak to określił Paul „Pablo” White - inżynier systemu, podczas Warszawskiego koncertu uzupełniony był aż o 54 unikatowe zestawy Meyer Sound VLFC, również w konfiguracji END-FIRING, umieszczonych pod scena. Systemy te służyły do tworzenia infradźwiękowych efektów oraz akcentowania pirotechniki, a ich działania można było znacząc już nie usłyszeć, a odczuć.

Format Stadionu Narodowego spowodował konieczność uzupełnienia i tak potężnego nagłośnienia przygortowanego przez specjalistów z Meyer Sound dla trasy koncertowej Metallica 2019. Wsparcia w Warszawie udzieliła firma Fotis Sound dostarczając dodatkowe nagłośnienie górnej części systemu.

Całość nagłośnienia zarządzana była przy pomocy 27 najnowszych procesorów Meyer Sound GALAXY 816, połączonych ze sobą cyfrowym protokołem AVB, w rozdzielczości 24 BIT i częstotliwości próbkowania 96 KHz. Zapewniło to niezależny sygnał audio dla niemal każdego zestawu głośnikowego Meyer Sound zainstalowanego na stadionie oraz wykorzystanie opatentowanej technologii kierowania wiązki LMBC - Low-Mid-Beam-Control oraz Spread-control

Do ciekawostek należy zaliczyć m.in.:

• Ponad 80 osób ekipy zespołu, wspartej ok. 80 osobami do pomocy z ekip lokalnych, umożliwia demontaż całego systemu nagłośnienia, multimedialnego, oświetleniowego, pirotechniki oraz wizji w nieco ponad 3.5 godziny,

• Całe wyposażenie oprócz konstrukcji sceny podąża razem z zespołem w 29 dużych tirach,

• W ciągu 21 dni zespół koncertuje średnio 7 razy,

• Pokaźna liczba zestawów infra-dźwiękowych VLFC 54 sztuk podczas koncertu pracowała około 45 sekund, jednak efekt drżenia w posadach stadionu zdecydowanie był tego wart,

• Dobranie odpowiednich opóźnień oraz dokonanie optymalizacji całego systemu elektroakustycznego zajęło niecałe 60 minut,

• Liczba wlotów zespołu to „tylko” albo i „aż” około 70 kanałów,

• System monitorowy to IEM oraz wedge, przy stanowiskach monitorów oraz przy perkusji jest ustawionych kilkanaście kamer, z których podgląd wyświetlany jest na stanowisku monitorowy, za sceną,

• Współpraca pomiędzy dwoma inżynierami monitorów, a artystami, w dużej mierze polega na ustalony znakach przekazywanych sobie pomiedzy,

• Za ścianami LED było stanowisko VIP do podziwianiu koncertu zza sceny dla wybranych osób, które wyposażone było w pełne nagłośnienie Meyer Sound oraz ekrany obrazujące to, co się działo na scenie, co w połączeniu z niesamowitym widokiem na stadion z perspektywy artystów dawało niesamowite wrażenie.