Nowe szaty cesarza, czyli DLX Spot w Emperor's Palace
Kasyno i hotel Emperor's Palace w Johannesburgu zakupił 12 systemów optycznych Robin DLX Spot dla głównej hali wydarzeń, Theatre of Marcellus. Sprzęt miał swoją premierę w nowej produkcji Nataniëla - "Factory" - jedenastej już sztuce tego twórcy, która miała miejsce w wyżej wspomnianym Teatrze Marka Klaudiusza wcześniej w tym roku.
Kevin Stannett, który na codzień pracuje jako wolny strzelec, jest również głównym dowodzącym do spraw oświetleniowych w Emperor's Palace i w tej roli też współpracował z Nataniëlem przez ostatnie dziesięć lat. Stannett, po rozmowie z Robertem Izzettem z DWR Distribution, początkowo chciał nabyć Robin 600E Spot. Izzett zasugerował alternatywne źródło światła - serię DLX Spot.
Były dokładnie tym, czego oczekiwałem i jeszcze więcej
mówił Stannett.
Co przykuło jego uwagę to zoom, bogactwo kolorów oraz barzdo płynny ruch. Dla Stannetta wszystko zawsze musi pracować w liczbie 12 (lub nawet 24, jeśli pozwala mu na to budżet), stąd liczba zakupionych świateł.
Lubimy DLX głównie dlatego, że nie musimy za każdym razem kupować nowych lamp. Z myślą o rozmachu naszych produkcji potrzebowaliśmy również sprzętu o większej wydajności
kontynuuje Stannett.
Robin DLX Spot wykorzystuje nowe, unikatowe źródło światła RGBW LED i spełnia wszelkie wymagania, jakie zwykle użytkownicy stawiają lampom wyładowczym, z tą różnicą, że ta wykorzystuje technologię LED. Co wyróżnia DLX Spot wśród innych tego typu lamp to owe bogactwo, ostrość i wyrazistość kolorów, które wychwala Stannett:
"Jestem fanem kolorów, a kolory z DLX są nie do zdarcia."
Mimo, iż konsumpcja prądu nie jest problemem dla Emperor's Palace, to kasyno stara się zmierzać w kierunku filozofii oszczędności z uwagi na ochronę środowiska. Jako, że sprzęt w tym miejscu pracuje bardzo ciężko, LED to jedyne rozsądne wyjście.
Stannett był projektantem oświetlenia również przy najnowszej produkcji Nataniëla - "Factory". Był to spektakl teatralny, posiadający specyficzny charakter, z którego znany jest artysta. Nataniël był zawsze przeciwny obecności ruchomych świateł na scenie i teraz, gdy wreszcie zdobył się na ten krok zaznacza, że muszą być one niezwykle precyzyjne. Nataniël, jak mówi Stannett jest w pełni zaangażowany w projektowanie oświetlenia do swoich produkcji i zawsze daje konkretne wskazówki, jak dana sztuka ma wyglądać. Stannett dodaje, że artysta nie zawsze do końca zna się na sprzęcie, więc wybór odpowiednich lamp często zależy od niego samego. Sam sprzęt DLX sprawdził się w występie fenomenalnie.
"Factory" - lista użytego sprzętu:
- 12 x Robin DLX RGBW LED Spot
- 8 x Robe ColorWash 250
- 6 x Martin MX-10
- 4 x Philips Vari-Lite VL3500 Spot
- 24 x Wybron Scrollers
- 64 x ETC Source Fours
- 40 x Par 64s
- 6 x Longman (do oświetlenia zespołu instrumentalnego)
- 2 x MVS Hazer
- 1 x DF 50 Hazer
- 2 x LDS Canto Follow Spot
- 1 x ETC Congo do sterowania