MID/SIDE - prolog

30 grudnia 2011, 00:00

 

Czy miałeś kiedyś taką sytuację? Twój utwór z dodaniem każdego nowego instrumentu zamiast brzmieć coraz lepiej? Brzmiał jak zlepek nakładających na siebie dźwięków psujących czytelność i klarowność miksu? Wokal nie mógł się wpasować w całość? Zamiast przestrzennego miksu, otrzymywałeś nieczytelną papkę pośrodku bez możliwości wyróżnienia co gdzie gra? Masz, przecież w miarę dobre monitory, więc one nie są przyczyną zaistniałej sytuacji... Co jest nie tak, że tak się dzieje? Bałagan częstotliwości w miksie z reguły jest tego przyczyną. Jak poradzić sobie z tym? Dać utwór w celu zmiksowania i zmasterowania do inżyniera dźwięku. To jedno z rozwiązań, jednak kosztownych. Co zrobić? Czy jest to możliwe, aby samemu zapanować nad powstałym bałaganem? Nie ma rzeczy nie możliwych. Wiesz jaki jest najlepszy sposób na uniknięcie bałaganu częstotliwości? Dbanie o porządek od pierwszych taktów powstającej produkcji. Jeśli od samego początku zadbasz oto, żeby miks był klarowny wszystko będzie w porządku i na pewno kiedy oddasz utwór do masteringu efekty Cię zadowolą. Musisz pamiętać o tym, że mastering to nie jest żadna cudowna technika, która z koliberka zrobi orła... W trakcie tego procesu, po prostu wszystko to co dobre będzie jeszcze lepsze, a to co złe, zemści się dwa razy. Czasem jest szansa, że coś złego w miksie, da radę trochę „zataić”, ale to jest zawsze kosztem czegoś. Na łamach kilku poradników traktujących o technice Mid/Side w różnych ujęciach zobaczysz jakie dodatkowe korzyści płyną ze spojrzenia na dźwięk stereo w trochę inny sposób.

Od początku, czyli co to jest technika Mid/Side?

[img:4:R]Jest to stary sposób rejestracji przy użyciu dwóch mikrofonów. Jeden ustawiony kierunkowo (o charakterystyce kardioidalnej) do źródła dźwięku, a drugi prostopadle do pierwszego w celu rejestrowania sygnału bocznego, w przeciwieństwie do pierwszego, który rejestruje sygnał środkowy. Drugi mikrofon, aby podołać temu zadaniu musi mieć charakterystykę ósemkową. Materiał zarejestrowany w taki sposób charakteryzuje się szeroką bazą stereo. W efekcie czego otrzymujemy sygnał środkowy mono i dodatkowo sygnał stereo (boczny z panoramą jednego kanału na maks w lewo, a drugiego po odwróceniu biegunowości na maks w prawo) co daje nam trzy kanały źródłowe jednego sygnału, które możemy dowolnie miksować.

[img:5]

Jak ma się to do masteringu?


[lupa:5]

Dzięki takiemu rozbiciu sygnału możemy wpływać na konkretne częstotliwości bez naruszania harmonii całości. Przykładem niech będzie tu chęć poprawienia klarowności wokalu. W takim wypadku przełączamy się na tryb mid i korygujemy częstotliwości odpowiedzialne za wokal, nie ruszając przy tym tych częstotliwości w sygnale bocznym. Możemy poddać kompresji, np. tylko sygnał boczny. W większości przypadków w trakcie dokonywania procesu masteringu, nie ma możliwości poprawienia jednego śladu z powodu braku do niego dostępu. Technika Mid/Side zwiększa szanse na polepszenie całości, dzięki możliwości rozbicia sygnału i obróbkę poszczególnych częstotliwości na kanale środkowym i bocznym niezależnie. Pamiętaj, jednak, że tam gdzie w pliku stereo znajdują się częstotliwości jednego instrumentu, w większości przypadków znajdują się też częstotliwości innego. W trakcie dokonywania zgrania miksu, wszystko się na siebie nakłada. Nie zawsze to co złe słychać od razu, ale często wychodzi to podczas ostatecznego szlifu. Użycie korekcji Mid-Side pozwala nam zapanować w większym stopniu nad korygowanymi częstotliwościami. Korekcja tego typu nie jest jednak cudownym sposobem na wszystko i nie rozwiąże wszystkich problemów. Mastering to proces, który w zależności od skomplikowania sytuacji wymaga różnych środków.

Czemu jednak nie wykorzystać tej wiedzy na etapie miksu?

Nie jeden pewnie powie, przecież tą metodę stosuje się tylko przy masteringu, takie są zasady. Ja powiem na to, że zasady są po ty by je łamać, jeśli ma nastąpić ciekawy efekt. Muzyka i eksperymenty chodzą w parze i to jest właśnie w niej piękne, że mimo zasad, nie ma zasad. Nie bój się przełamywać stereotypów i ogólnie przyjętych zasad. Mianowicie, dzięki świadomej ingerencji w sygnał boczny i środkowy obrazu stereo masz szansę stworzyć coś indywidualnego i niepowtarzalnego brzmieniowo. Co najważniejsze twój utwór dostanie powietrza, ponieważ będziesz kontrolował jego przestrzeń. Mówiąc inaczej dźwięki przestaną się dusić i prowadzić ze sobą wewnętrzny konflikt częstotliwości. Nie chodzi tu tylko o panoramowanie sygnału lewo, prawo. Może, któregoś dnia zobaczysz to tak jak ja to widzę. Wyobraź sobie. W tle gra jeden pad, nadchodzi czas na wejście drugiego, a dokładnie przejście z jednego do drugiego. Możliwości jest wiele, by to osiągnąć (z panoramowaniem włącznie). Zastanawiałeś się, jednak kiedyś jak dokonać tego, aby drugi pad zaczynał się po bokach obrazu stereo, powoli kierował się np. ku środkowi, ale chciałeś, aby zachowały się tak tylko częstotliwości góry pasma sygnału bocznego, a pierwszy pad zachował się odwrotnie do drugiego zachowując swoją harmonię? Pewnie czytałeś poradnik o kreatywnym kluczowaniu, o jego dwóch podstawowych zasadach. To już umiesz zrobić, czemu by nie wzbogacić utworu np. o kluczowaną kompresję traktując oddzielnie sygnał środkowy i boczny. Wszystko jednak w swoim czasie. Zacznijmy od podstaw, tak abyś mógł zrozumieć idee techniki Mid/Side. Zacząć z jej świadomie korzystać na etapie produkcji. Jeśli temat Ciebie interesuje, to najlepiej pasuje tu angielskie wyrażenie: „stay tuned”.

Podział sygnału L/R na MID/SIDE

Przedstawię teraz Tobie sposób na rozbicie sygnału stereo na trzy składowe. Część środkową, wspólną dla obu kanałów (MID) oraz część boczną (SIDE), elementy stereo obu kanałów. W rezultacie otrzymasz trzy niezależne kanały tworzące obraz stereo. MID (mono), SIDE (stereo, powstałe z połączenia SIDE L (mono) i SIDE P (mono)).

Jakie korzyści płyną z takiego zabiegu? Przekształcając fizycznie sygnał, do niezależnych plików mono otrzymasz trzy kanały źródłowe w celu dalszej aranżacji. Jest to też jeden ze sposobów na znalezienie półfabrykantów (sampli). Takowy podział pozwoli Tobie, również na załączenie niezależnych efektów na każdą składową. Dla przykładu możesz włączyć efekt delay, który wpłynie tylko na sygnał boczny.

W niniejszym poradniku nauczę Ciebie jak to zrobić wewnątrz twojego DAW. Umiejętność ta przyda Ci się później, w kolejnych cyklach traktujących o MID/SIDE. Rozłożenie zagadnienia na czynniki pierwsze pomoże Tobie też zrozumieć opisywany aspekt. W wielu przypadkach wykorzystasz specjalistyczne wtyczki, które automatycznie rozbiją sygnał. W celu edycji. Faktem jest, że w wielu sytuacjach tworząc elementy miksu, ręczne rozdzielenie sygnału jest mimo wszystko niezbędne. Spowodowane jest to tym, żę otrzymasz dwa pliki mono z pliku stereo. Z tą różnicą, że nie będzie to sygnał z kanału lewego i prawego, tylko boczny i środkowy.


Krok po kroku:

  1. Załaduj stereofoniczną próbkę na ścieżkę w swoim DAW. Próbkę możesz pobrać.
  2. W celu rozbicia sygnału będziesz potrzebował dwóch wtyczek. Pierwsza to Voxengo MSED, druga to Flux Stereo Tool. Obydwie są darmowe, do nabycia na stronie firmowej producentów. [img:1]
  3. Włącz wtyczkę MSED. Wybierz funkcję DECODE, znajdującą się pod napisem MODE. Powstało coś takiego. Gdzie na kanale lewym znajduje sygnał oryginalny, a na prawym boczny.[lupa:6]
  4. Wyeksportuj próbkę do audio. Praktycznie każdy DAW jest wyposażony w funkcję zamrażania wtyczek (zgrania ich do audio z efektami). Tak zrób. Skonwertuj otrzymany plik do mono. Właśnie otrzymałeś sygnał środkowy w postaci pliku mono. Przenieś go na oddzielną ścieżkę i nazwij np. MIDmono.
  5. [img:3:R]Odmroź zamrożoną wcześniej ścieżkę i wyłącz MSED. Włącz wtyczkę Stereo Tool i odwróć biegunowość kanału prawego. Umożliwi to wyodrębnienie sygnału bocznego. Wyeksportuj (zamroź) powstałą próbkę, by stała się plikiem. Następnie skonwertuj ją do mono. Właśnie otrzymałeś plik mono z zawartością sygnału bocznego. Oryginalny sygnał po odwróceniu biegunowości.[lupa:3] Po skonwertowaniu do postaci mono pozostanie tylko sygnał boczny, źródłowy (mono). [lupa:4]
  6. Oryginalną ścieżkę wycisz, nie będzie potrzebna.
  7. Stwórz pięć szyn sumujących: STEREO, MID, SIDE, SIDE L i SIDE P.
  8. Sygnał z powstałego wcześniej kanału MIDmono przekieruj na szynę MID. Panoramę ustaw na środek. Sygnał z szyny MID skieruj do szyny STEREO.
  9. Na ścieżce SIDEmono utwórz dwa wyjścia wysyłkowe. Z jednego skieruj sygnał do szyny SIDE L (na wysyłce ustaw panoramę maksymalnie w lewo). W szynie, również ustaw tak panoramowanie.
  10. Drugie wyjście skieruj do szyny SIDE P. Z tą, różnicą, że ustaw panoramę maksymalnie w prawo. Tak samo skonfiguruj szynę.
  11. Sygnał z SIDE L i SIDE P skieruj do szyny SIDE, a z SIDE do STEREO.[img:2]
  12. Sekcja boczna sygnału cały czas gra pośrodku. Dlatego na szynie SIDE włącz wtyczkę Stereotool i odwróć biegunowość kanału prawego. Tak, aby sygnał z kanału lewgo był w przeciwfazie względem lewego. Odwrotność tego co zrobiłeś wcześniej, by móc wyeksportować sygnał boczny. Po przestawieniu fazy, sygnał boczny gra w stereo. Z tą różnicą, że aktualnie masz wpływ na jego część lewą i prawą. Zmniejszając rozstaw panoramy na kanale SIDE L i SIDE P możesz regulować jego szerokość. Nie naruszając tym samym sygnału środkowego. Porównaj część boczną z oryginałem. Włącz na wyjściowej pętli wtyczkę MSED, decode zmień na INLINE i przekręć maksymalnie w lewo potencjometr MID GAIN. Porównaj otrzymany dźwięk z tym z szyny SIDE. Jeśli nie zrobiłeś czegoś źle po drodze, będzie identyczny. Sprawdź dla pewności jeszcze sygnał środkowy, wyciszając sygnał boczny w oryginale. Jest identycznie? Tak może być, ale możesz w niego do woli ingerować. Po to został rozbity na niezależne składowe. [lupa:1] Dwa pliki mono zgodne fazowo. Plik nie posiada informacji kierunkowej, dlatego mimo, że stereo odbierany jest jako mono. [lupa:2] Kanał prawy - odwrócona biegunowość powoduje, że plik mono (źródło rozbite na SIDE L i SIDE P, skierowane do szyny SIDE) odbierany jest jako stereo.
Efekt finalny, z lekko rozrzeszonym obrazem stereo względem oryginału.


Co dzięki temu osiągniesz?


Chociażby to, że możesz włączyć efekt, który wzbogaci tylko sygnał boczny, albo taki, który wpłynie tylko na sygnał środkowy. Możesz na przykład podmienić sygnał środkowy (plik, który otrzymałeś w czasie konwersji sygnału) inną próbką. Na przykład perkusją. Sygnał boczny pozostał. Jeśli często samplujesz, zapewne przypadnie Ci to do gustu. W sygnale bocznym , jeśli nałożysz na ślad stereofoniczny delay to powinien on ciekawie urozmaicić tło. Na załączonym wideo zobaczysz krok po kroku jak wykonać to co opisałem powyżej. Pod koniec zobaczysz pewne eksperymenty z efektami i podmianą sygnału środkowego. Możesz dokonać jednak dużo, dużo więcej. Odpowiednie wykorzystanie możliwości jaka płynie z takowego podzielenia sygnału, otwiera przed Tobą nowe możliwości. MID/SIDE to nie tylko, efekt delay w sygnale bocznym, tak jak kluczowanie to nie tylko „pompowany bas”.

Na łamach cyklu, poznasz wiele sztuczek, które będziesz mógł wykorzystać we własnych produkcjach. Najważniejsze już umiesz. Najważniejsze i fundamentalne dla techniki MID/SIDE. Wiele trików wymaga tej umiejętności. Daje ona dużo większe pole manewru niż konwencjonalne podejście, czyli, że sygnał stereo to kanał lewy i prawy (choć to fakt). Na łamach cyklu pokaże Tobie, że warto na to wszystko spojrzeć trochę inaczej. Czy to w poszukiwaniu nowych brzmień, ciekawych przejść, miksie czy masteringu.

Na zakończenie. Przykład w postaci, krótkiej aranżacji, zrobionej na biegu na potrzeby poradnika. Plik możesz pobrać na dysk w jakości 44.1 kHz/24bit. Jest to wersja prosto z "warsztatu" z nałożonym efektem typu delay na sygnał boczny, wstępnie zaplanowanym planem dźwiękowym i dbaniem o porządek od początku.

ZSK MID/SIDE DEMO by SNP MIX

Arkadiusz Kowalski
Pozostałe poradniki
SEKRETY WRONY: czy można nagrać płytę w domu? Nagranie dobrej jakości materiału w domu wymaga odpowiedniego przygotowania i inwestycji w sprzęt, ale jest całkowicie możliwe. Kluczem jest cierpliwość, praktyka i ciągła nauka. Wielu artystów zaczynało w ten sposób.
Poradnik: Ucho kontra pomiar, czyli o głośności i głośnym graniu Słuch ludzki to bardzo skomplikowany i bardzo czuły analizator audio, bez którego nie tylko praca osób „parających” się dźwiękiem byłaby niemożliwa, ale i codzienne życie mocno utrudnione. Pomimo tego współczesny „dźwiękowiec” –...
Problemy polskich kapel, co może, a czego nie realizator Kolejny odcinek z serii Sekrety Studia. Tym razem spotykamy się z Maciejem Mularczykiem, realizatorem dźwięku z wieloletnim doświadczeniem w studiu LODOWA w Łodzi. Miejsce to jest szczególne na mapie Polski, gdyż jest zarówno komfortową...
Zbuduj sobie modulara - Behringer Ci pomoże! Syntezatory modularne pojawiły się na szerszą skalę w latach 60. i 70. ubiegłego wieku. Można je zobaczyć na zdjęciach takich tuzów ówczesnej muzyki elektronicznej, jak Tangerine Dream, Kitaro, Klaus Schulze, Jean Michelle Jarre i wielu,...
Sekrety doskonałych nagrań w domowym studiu Dzisiejszy gospodarz domowego studia nagrań - Jarek Toifl - opowiada, jak osiąga profesjonalne nagrania w swoim studiu. Zobacz fascynującą rozmowę Rafała Kossakowskiego (Kosa Buena Studio) z Jarkiem, poznaj używany przez niego sprzęt do...
Realizator dźwięku filmowego: Michał Kosterkiewicz (TOYA STUDIOS Zawód realizatora dźwięku niejedno ma imię. Zobacz spotkanie z Michałem Kosterkiewiczem - realizatorem dźwięku filmowego z TOYA STUDIOS, którego pytamy m.in. o specyfikę pracy, sprzęt do wykonania miksu do ATMOS itp.