Triggerowanie perkusji w Studio One 3
Technika triggerowania instrumentów perkusyjnych staje się coraz popularniejsza wśród realizatorów dźwięku na całym świecie. Umożliwia ona uzyskanie profesjonalnego brzmienia bez potrzeby inwestowania w bardzo drogie mikrofony, przedwzmacniacze czy nawet same instrumenty.
W tym poradniku postaram się przybliżyć realizację tej metody z wykorzystaniem oprogramowania PreSonus Studio One 3.
Trochę teorii…
Trigger, jako określenie urządzenia, jest to moduł, który zamienia impuls uderzenia w instrument perkusyjny na krótkie sygnały audio. Po podłączeniu do interfejsu ten zamienia dane impulsy na brzmienie (sampel) prawdziwego instrumentu. W szczególnym stopniu ułatwia to pracę koncertujących muzyków, często tych grających ostrzejsze gatunki muzyki, kiedy to uzyskanie dobrego brzmienia "stopy" - także tej podwójnej przy wykorzystaniu mikrofonów i tradycyjnego miksu - wymaga dużego doświadczenia realizatora.
Dziś technika triggerowania rozwinęła się do tego stopnia, że zaawansowane procesory potrafią nawet dostosować dźwięk do intensywności i dynamiki gry perkusisty. Jednakże do wykonania procesu triggerowania nie potrzebne są urządzenia o tej samej nazwie. Dzięki możliwości skorzystania z oprogramowania typu DAW jest możliwość nałożenia sampli na dowolną ścieżkę nagraną mikrofonem - jednak wtedy trzeba pamiętać o odpowiednim bramkowaniu naszych sygnałów i oddzieleniu / dosłownie odizolowaniu docelowego sygnału od innych przydźwięków, które mogłyby wywołać nieoczekiwane wzbudzenie sampli.
Sygnał wychodzący z urządzenia typu trigger:
Wizualizacja sygnału
Więc jak się to robi?
Jak wcześniej wspomniałem dziś posłużymy się oprogramowaniem firmy PreSonus - Studio One 3. Załóżmy więc, że mamy nagrane pięć ścieżek:
- Stopę (KICK) - nagrany przy użyciu profesjonalnego modułu trigger
- Werbel (SNARE) - nagrany mikrofonem
- Stereo overhead
- Tom 1
- Tom 2
Z tego wszystkiego technikę triggerowania wykorzystamy tylko na stopie oraz werblu, gdyż to właśnie one są najczęściej poddawane temu procesowi, a rzadziej występuje on na tom’ach.
Oprogramowanie Studio One 3 już od pierwszych wersji wyposażone jest w bramkę (GATE). No dobrze... ale co ma bramka do triggerowania? A to, że PreSonus wyposażył ją w funkcję Trigger, która powoduje wysłanie wybranego sygnału MIDI podczas, gdy bramka się otwiera.
Studio One 3 - Gate
Aby ją włączyć, należy zaznaczyć przycisk Active i wybrać nutkę MIDI (note), która odpowiada danemu samplowi w instrumencie, którego aktualnie używamy (w moim przypadku jest to EZDrummer 2). Pamiętajmy, aby dodać odpowiednią ilość wirtualnych instrumentów, gdyż jedna bramka może współpracować tylko z jednym samplem. Następnie dostosowujemy parametry takie jak Threshold, Attack, Release oraz Hold tak, aby uzyskać jak najbardziej "wyizolowane", "sterylne" brzmienie. Działanie to jest łatwiejsze na sygnale z modułu trigger, gdyż jest on już docelowo bardzo sterylny, aczkolwiek na nagraniu mikrofonem po nieco dłuższej chwili powinniśmy bez problemu uzyskać podobny efekt. Po wykonaniu tych czynności należy zorientować się jaki sygnał MIDI odpowiada uderzeniu w dany instrument (będzie on wysyłany do wtyczki instrumentu).
Dla przykładu - dla mnie stopa ma oznaczenie C1, a werbel D1. Należy o tym pamiętać, gdyż producenci wirtualnych instrumentów często posiadają zróżnicowany routing sygnałów wejściowych. Opcjonalnie korygujemy wartość parametru "Velo" (Velocity) w bramce, aby określić siłę uderzenia (jeżeli takie działanie obsługuje wtyczka VST z samplami). Ostatnim krokiem jest zmiana wejścia (sterownika MIDI, nie audio!) w wirtualnym instrumencie na oznaczenie bramki i włączenie nasłuchiwania. Pamiętajmy także, aby wyciszyć fadery triggerowanych ścieżek - w końcu ich brzmienie nie jest nam już potrzebne.
Poniżej krótki przykład brzmienia całego zestawu po zastąpieniu stopy i werbla samplami z wtyczki EZDrummer 2:
Krok - po - kroku
-
Nagrywamy / importujemy ścieżki perkusyjne do programu typu DAW (Digital Audio Workstation),
-
Na wybranych ścieżkach (przeznaczonych do triggerowania) insertujemy wtyczkę GATE,
-
Dodajemy wybrany instrument/y zawierający sample (ilość zależy od samplowanych elementów perkusji),
-
Orientujemy się jaki sygnał MIDI odpowiada wybranemu dźwiękowi,
-
Ustawiamy parametry bramki (filtrowanie, włączamy trigger, wybieramy wybrany sygnał),
-
Wybieramy wejście sterownika MIDI jako naszą bramkę,
-
Włączamy nasłuchiwanie kanału,
-
Wyciszamy ścieżki z sygnałami triggerowanymi,
-
Gotowe!
Na koniec
Jak widać, w kilku prostych krokach możemy diametralnie zmienić brzmienie instrumentów perkusyjnych na naszych nagraniach, aby brzmiały one zaskakująco przyzwoicie i... światowo! W czasach, gdy technologia rozwinęła się do tego stopnia, że można prawie perfekcyjnie symulować dźwięk perkusji... dlaczego by tego nie wykorzystać?
Sposób ten może okazać się bardzo pomocny dla początkujących lub osób, które nie posiadają profesjonalnych mikrofonów do nagrań perkusji, bo przecież trigger możemy zrobić samodzielnie w domu za kilka złotych, a mikrofon już chyba nie... choć kto wie? Wszystko się może zdarzyć :) Ale o tym w osobnym poradniku. Tymczasem dziękuję za dzielne dobrnięcie do końca i mam nadzieję, że powyższy poradnik przyda się kilku osobom, które chciały pogłębić swoją wiedzę na ten temat bądź też nie wiedziały o takim sposobie realizacji nagrań.





