Gibson Les Paul Traditional

18 grudnia 2008, 09:29 Lauda Central Europe
Gibson Les Paul Traditional
  • Zachowuje wszystkie charakterystyczne cechy swoich pierwowzorów.
  • Mahoniowa konstrukcja brzmi i wygląda świetnie.
  • Rozsądna cena za gitarę z najwyższej półki.

Parafrazując kultowego „Misia”, w scenie rozmowy o Tradycji: „Zasadniczo, pobieżnie my ją nazywamy Les Paul, ale tak chcemy jej dać (na imię) jakoś bardziej nowocześnie.” I tak jak u Barei, tak i Gibson nadając jednej z najnowszych gitar Les Paul nazwę Traditional, zachował elementy charakterystyczne dla swojego ponadczasowego modelu, jednocześnie nadając jej kilku współczesnych ulepszeń.

Ekstra…dycja

Dzień, w którym rozpoczęła się produkcja gitar Les Paul na zawsze zmienił oblicze świata gitary elektrycznej. Pierwsza gitara solid-body w katalogu Gibsona rozpoczęła podbój świata w 1952 r., w czasach prezesury Teda McCarty’ego. Nie inaczej było w 2008 roku, kiedy światło dzienne ujrzały Robot Guitar Les Paul Studio, LP Standard 2008 i omawiany właśnie Les Paul Traditional. Powstaje naturalne pytanie, czy aby nie za dużo? Czy gitarzystom potrzebny jest jeszcze jeden model Les Paula, gdy jednego roku otrzymują aż trzy? Odpowiedź jest tak prosta, jak w przypadku większości dzieł Gibsona: zdecydowanie tak!

Podczas gdy, Les Paul Standard 2008 ukierunkowany został na całkowite odświeżenie swojego pierwowzoru, ze wszystkimi wymogami nowoczesnego rynku, tak LP Traditional garściami czerpie z modeli Les Paul lat 50-tych i 60-tych minionego wieku oraz najbardziej klasycznych elementów konstrukcyjnych Gibsona. Do rzeczy więc…

Oglądam

Gdy spojrzymy na Traditionala, od razu jasnym stanie się, dlaczego Les Paul zyskał sobie taką popularność – to wciąż ten sam legendarny instrument o wyróżniającym się mahoniowym korpusie, zwieńczonym wzorzystą nakładką z klonu. Podobnie jak modele z lat 50-tych, Traditional jest klasyczną gitarą solid-body, w której zastosowano jedynie tzw. odciążenie korpusu (weight-relief holes), mające swą genezę w 1982 roku. Innymi słowy, gitara jest przyjemnie ciężka i wciąż jest to ten sam Les Paul, który ukształtował historię Gibsona. Jeśli jesteś konserwatystą i komory rezonansowe, choćby z modelu Standard ’08, uważasz za świętokradztwo, wybierając Traditionala, nie będziesz zawiedziony. Tym bardziej, że grając ponad godzinę, nie odczułem zmęczenia, związanego ze zwisającymi z ramion kilogramami.

 

Mahoniowy, ręcznie wykańczany gryf gitary, o zaokrąglonym profilu 1959 jest dość gruby, jak przystało na oryginalnego Les Paula, mimo to jest znakomicie ukształtowany, a kilka chwil gry na nim gwarantuje nieuleczalne uzależnienie. Podobnie jak profil, równie klasycznie prezentuje się reszta szyjki: perłowe, trapezoidalne inkrustacje, palisandrowa podstrunnica czy 22, niemal kwadratowe progi, to dokładnie to czego oczekuję od vintage’owego Les Paula. Gryf, z jednej strony wklejany w korpus, z drugiej kończy się, odchyloną pod kątem 17 stopni główką. Umieszczone na niej klucze TonePros/Kluson dobrze trzymają strój.

Les Paul Traditional, jakiego przyszło mi opisywać, wykończony jest w kolorze Honey Burst i zalicza się do tzw „przypalanek”, opatrzonych nazwą Traditional Plus i muszę przyznać, że wygląda genialnie. Żywy, złotawy kolor, subtelnie wpada w kontrastujący z nim ciemno-miodowy odcień, zwieńczony na korpusie i na gryfie kremowym bindingiem. Kolejnym ze znaków firmowych Gibson, jest pokrycie gitary nitrocelulozowym lakierem, który nie tylko ma mniejszą ingerencję w naturalną wibrację drewna, ale także może zostać odnowiony po jego zarysowaniu. Pytanie, czy zechcemy zakryć rysy nabyte podczas naszych koncertów, chowając jednocześnie nasze wspomnienia… niech pozostanie bez odpowiedzi.

 

 
PLEK

 

W osobnym punkcie warto wspomnieć o rewolucyjnej technologii, która termin precyzja, przeniosła w zupełnie inny, niedostępny dotąd dla śmiertelników, wymiar. Les Paul Traditional, obok wspomnianego Standarda 2008, jest pierwszą seryjnie produkowaną gitarą Gibson'a korzystającą z tzw. Plek-System (od dwóch lat system Plek dostępny jest we wszystkich modelach z Custom Shop Gibson’a). Ten ostatni krzyk gitarowej mody to jedyne na świecie sterowane komputerowo urządzenie do precyzyjnego szlifowania progów i siodełka w gitarze. Laserowo skanowane progi są szlifowane z dokładnością do tysięcznej milimetra, dzięki czemu akcję strun można ustawić tak dokładnie, jak nigdy wcześniej. W praktyce oznacza to, że podczas śmigania po strunach, nie usłyszymy charakterystycznego dla gitar brzęczenia strun. Dzięki Plek-owi „gry walność” wskakuje na kolejny poziom i co ważne, nie musimy już inwestować w „customowe” wiosło, aby skosztować najnowszej technologii stworzonej, by nam gitarzystom było jeszcze lepiej. Warto dodać, że usługa Plek’owania instrumentu kosztuje ok. 180 euro plus koszt wysyłki do Berlina, gdzie znajduje się siedziba firmy i najbliższy punkt usługowy, tak więc Gibson funduje nam niezły bonus.

Gram

Trochę się rozpędziłem opisując wygląd Les Paula Traditionala, tymczasem najważniejsze wciąż przed nami – brzmienie. Wykorzystane przetworniki Classic ’57 i Classic ’57 Plus, oparte są na tej samej specyfikacji co oryginalne humbuckery skonstruowane przez Setha Lovera. Okryte magnesami Alnico II pickupy kreują pełne, tłuste i kremowe brzmienie, jakiego oczekiwałem po Les Paulu. Podobnie jak tradycyjne modele solid-body, mahoniowy korpus Traditionala zwiększa rezonans i jednocześnie w nieskończoność wydłuża sustain. Dźwięki nie gasną, a przyjemność z grania solowych, wyjących partii sięga muzycznego zenitu. Kombinacja przetworników ułatwia lawirowanie pomiędzy bardzo delikatnymi, ciepłymi, nieco przytłumionymi brzmieniami aż do rockowo-metalowego ciężaru, który w połączeniu z rozkręconym Marshallem, na którym ogrywałem Traditionala, miażdży wszystko na drodze, niczym rozpędzony czołg. Odpowiednio silny sygnał stylizowanych na legendarnych przetwornikach PAF humbuckerów Classic daje nie tylko „kopa” i mocy, ale także jest klarowny i ujmujący w przypadku śpiewnych partii solowych.

Oceniam

W bardzo łatwy sposób mogę podsumować ten test, bowiem Les Paul Traditional jest dokładnie tym czego oczekiwałem po Les Paulu solid-body na rok 2008. W istocie, otrzymałem nawet więcej. Traditional zachował bowiem wszystkie charakterystyczne cechy swoich pierwowzorów, jego mahoniowa konstrukcja brzmi i wygląda świetnie. Tym ciekawiej gra się na tym Les Paulu, jeśli spostrzeżemy jak wyjątkowo łączy cechy najbardziej klasycznych modeli lat 50-tych z Les Paulami lat 80-tych i 90-tych wraz z nowoczesnymi technologiami jak PLEK. Dawno nowa gitara nie sprawiła mi takiej przyjemności z grania jak Les Paul Traditional, tym bardziej, że oferując wszelkie zalety Custom Shopu, pozostaje w cenie przetrawialnej przez większość gitarzystów, ceniących sobie klasę jednej z ikon gitarowej historii.

STRONA PRODUKTU:ZOBACZ

ZOBACZ VIDEO:

autor testu: Michał Gralak

 

Pozostałe testy
Czuć w tym "piniądz" - TEST stacji roboczej Kurzweil K2700 W swoją czwartą dekadę istnienia, ceniona seria K firmy Kurzweil nadal ewoluuje. Zadebiutowała w 1991 roku, a model Kurzweil K2000 wprowadził rewolucyjną technologię syntezatora o architekturze zmiennej (VAST), co okazało się wielkim...
Cameo PIXBAR 400 G2 - Opinia użytkownika Katalog urządzeń oświetleniowych rozmaitego rodzaju, z logo Cameo „na masce”, ulega ustawicznemu poszerzaniu, zaś one same to rozwiązania wysoce zaawansowane, oferujące wysokie parametry i jakość. W tym materiale zwrócimy się ku jednej z...
Test interfejsu audio Focusrite Scarlett 2i2 4th gen W świecie profesjonalnego nagrywania i produkcji dźwięku, jakość i niezawodność interfejsu audio ma kluczowe znaczenie. Dlatego nie bez powodu firma Focusrite stała się jednym z najbardziej uznanych producentów w tej dziedzinie. Ich... Test bezprzewodowego zestawu RODE RODELink Filmmaker Rode to jedna z moich ulubionych marek. W skrócie: bardzo dobre przełożenie jakości do ceny. Poza tym filmowcy mogą czuć się szczególnie rozpieszczani przez tą australijską firmę. Wspomnijmy o takich produktach, jak...
Test miksera cyfrowego Tascam Sonicview 16 Tascam postanowił również zawalczyć o swój kawałek tortu w dziedzinie cyfrowych mikserów audio, prezentując wiosną tego roku konsolety Sonicview. Zapraszamy do praktycznego testu i poznanie opinii realizatora dźwięku
Test systemu głośnikowego LD Systems MAUI 28 G3 LD SYstems MAUI 28 G3 jest prawdziwym wielofunkcyjnym, a przy tym stosunkowo kompaktowym systemem nagłośnieniowym dla DJ-ów, zespołów, klubów, małych firm nagłośnieniowych. Aktywna kolumna wraz z subwooferem