Bombowiec w natarciu, B-52 ST-6012 made in USA
Piotr Borowik 25 października 2009, 15:07 Music InfoB-52 ST-6012ok. 4365 zł
- Korekcja Contour
- Solidna konstrukcja
- Waga
- Brak bocznych uchwytów
B-52 ST-6012 to lampowy wzmacniacz wykonany w technologii rectifier. Zastosowane rozwiązania i komponenty sprawdziły się w ciągu ostatniej dekady, więc nie ma tu mowy o pomyłkach.
Bombowy aperitif
Oto kolejna ciekawostka z serii za ile kombo lampowe kupić da się.
Analizując cechy bombowca mamy:
Wyindywidualizował się spośród rozentuzjazmowanego tłumu…
Rectifier w trzech trybach
Wprowadzenie rectifiera, do konstrukcji nowoczesnych wzmacniaczy zbieżne jest w czasie z pojawieniem się w muzyce gitarowej trendu gitar 7 strunowych. Poszerzone w dół rejestry pracy gitary elektrycznej wymagają nowych rozwiązań. Trzy tryby to komfort przełączania wrażliwości wzmaka na styl gry. Uczucie nowocześnie skompresowanego brzmienia uzyskamy w ustawieniu solid-state i słabnie ono w trybie AB na rzecz mocniejszego uderzenia z głośnika, aby w pozycji klasy A grać jak wzmacniacz z przedprosotwniczej ery. W tym wypadku sędzią niech będzie własny słuch.
Blues, rock, metal & vegetarian progressive grindcore
Z pewnością ST-6012 odnajdzie się w każdym z tych gatunków. Wybierając gniazdo High lub Low przełączamy się pomiędzy czułością wejścia dopasowując brzmienie do typu muzyki, w jakim się poruszamy. Czysty kanał w połączeniu ze sprężynowym reverbem gra ciepło i przyjemnie. Myślę jednak, że największe pole do popisu to cała paleta brzmień przesterowanych. Kierujący się poradnikiem Fat Ed’s Furry F#$%ing Guide To Metal, jedynie słuszną metodą osiągnięcia metalowego brzmienia gitarowego jest rozkręcenie piecyka bardzo głośno. Posłuchajcie próbek i przekonajcie się sami :]
Studio, próba czy scena
3 x TAK. Studio, ponieważ:
Próba:
Scena:
Komu więc?
Na pewno B-52 nie ma łatwego zadania, gdyż w tym przedziale cenowym znajdziemy dużo propozycji konkurencyjnych firm. Dysponując kwotą 4 300zł można poszukać wśród lampowych wzmacniaczy odpowiedniego dla naszych potrzeb kombosa. Na pewno B-52 ST 6012 jest opcją, którą wypada wziąć pod uwagę. Jednym słowem- sami musimy wybrać brzmienie, którego charakter odpowiada nam najbardziej. Z pełną odpowiedzialnością można jednak stwierdzić, że kombo B-52 to propozycja dla miłośników mocniejszych brzmień.
- lampowa konstrukcja na Sovtekach: końcówka mocy: 2 – 6L6 / 5881,
preamp: 5 – 12AX7, reverb: 1 – 12AT7, rectifier: 1 – 5AR4; - moc 60W;
- 2 x Celestion Vintage 30 12”;
- 2 kanały (dwa niezależne gain’y na kanale overdrive);
- szeroki zakres korekcji contour (charakter od British do US);
- regulowany tryb pracy rectifiera: klasa A, klasa AB, solid state;
- na pokładzie sprężynowy reverb;
- made in USA;
…zapowiada się ostra przejażdżka. Kombinacja lamp 6L6, sekcji rectifiera i głośników Celestion Vintage 30 to popularne połączenie, od kiedy triumfy na rynku najczęściej nagrywanych w studiu wzmacniaczy zaczęła świętować Mesa Boogie.
Wyindywidualizował się spośród rozentuzjazmowanego tłumu…
W miarę jak brzmienie gitarowe ewoluowało w połowie lat ‘80 za sprawą nagrań Metalliki w stronę „scooped sound” (korekcja barwy w kształcie litery V) wyraźnie słyszalna zaczęła być różnica pomiędzy brzmieniem brytyjskim a amerykańskim. To co wyróżnia ST-6012 to obie te charakterystyki i wszystko co pomiędzy w jednym opakowaniu! Dzięki płynnej regulacji Contour każdy miłośnik mocnego wiosłowania znajdzie swoją indywidualną barwę w zależności od stylu muzycznego w jakim się porusza. W dodatku dwie niezależne regulacje gain, w tym druga z omawianym contour’em, umożliwiają drastyczną zmianę brzmienia bez konieczności sięgania do panelu- prawie jak trzeci kanał. Tak więc dwa światy dostępne na wyciągnięcie… nogi.
Queensryche
Rectifier w trzech trybach
Wprowadzenie rectifiera, do konstrukcji nowoczesnych wzmacniaczy zbieżne jest w czasie z pojawieniem się w muzyce gitarowej trendu gitar 7 strunowych. Poszerzone w dół rejestry pracy gitary elektrycznej wymagają nowych rozwiązań. Trzy tryby to komfort przełączania wrażliwości wzmaka na styl gry. Uczucie nowocześnie skompresowanego brzmienia uzyskamy w ustawieniu solid-state i słabnie ono w trybie AB na rzecz mocniejszego uderzenia z głośnika, aby w pozycji klasy A grać jak wzmacniacz z przedprosotwniczej ery. W tym wypadku sędzią niech będzie własny słuch.
Blues, rock, metal & vegetarian progressive grindcore
Z pewnością ST-6012 odnajdzie się w każdym z tych gatunków. Wybierając gniazdo High lub Low przełączamy się pomiędzy czułością wejścia dopasowując brzmienie do typu muzyki, w jakim się poruszamy. Czysty kanał w połączeniu ze sprężynowym reverbem gra ciepło i przyjemnie. Myślę jednak, że największe pole do popisu to cała paleta brzmień przesterowanych. Kierujący się poradnikiem Fat Ed’s Furry F#$%ing Guide To Metal, jedynie słuszną metodą osiągnięcia metalowego brzmienia gitarowego jest rozkręcenie piecyka bardzo głośno. Posłuchajcie próbek i przekonajcie się sami :]
Titanium Black
Studio, próba czy scena
3 x TAK. Studio, ponieważ:
- Celstion Vintage 30 to jakość sama w sobie;
- możliwość podpięcia zewnętrznej kolumny;
- wyjście Line Out z regulacją poziomu;
- elastyczność brzmienia dzięki potencjometrowi Contour.
Próba:
- 60W skutecznego dźwięku;
- wersja kombo wszędzie się zmieści;
- reverb na pokładzie;
- pętla efektów;
- footswitch: kanały, gain, reverb.
Scena:
- kółka do łatwego przemieszczania;
- wystarczająco głośny jako odsłuch;
- mało noszenia, całość w jednym opakowaniu.
Należy jeszcze tylko pamiętać o zamontowaniu kółek, które są w komplecie. Przemieszczanie się pomiędzy lokalizacjami może bowiem sprawiać mały kłopot ze względu na wagę wzmacniacza i brak bocznych uchwytów.
Komu więc?
Na pewno B-52 nie ma łatwego zadania, gdyż w tym przedziale cenowym znajdziemy dużo propozycji konkurencyjnych firm. Dysponując kwotą 4 300zł można poszukać wśród lampowych wzmacniaczy odpowiedniego dla naszych potrzeb kombosa. Na pewno B-52 ST 6012 jest opcją, którą wypada wziąć pod uwagę. Jednym słowem- sami musimy wybrać brzmienie, którego charakter odpowiada nam najbardziej. Z pełną odpowiedzialnością można jednak stwierdzić, że kombo B-52 to propozycja dla miłośników mocniejszych brzmień.
Specyfikacja
|