TEST Nord Stage EX 76

Tomasz Świerk 13 kwietnia 2010, 09:45 Audiostacja
NORD 11 500 PLN
  • Prosty i logiczny interfejs
  • Świetna klawiatura
  • Bardzo dobre sekcje instrumentalne (Piano, Organy)
  • Ograniczenie możliwości sekcji Synth
  • Brak złącza Midi Thru

Nord Stage EX to flagowy model szweckiej rodziny Clavia System. Instrument oferuje szeroki wachlarz brzmień akustycznych fortepianów, organów, pianin elektycznych, clavinetu oraz moduł syntezatorowy, wzbogacony o dość obszerną sekcję efektow. Jak zwykle w przypadku instrumentów Nord zadbano o prosty i logiczny interfejs. Dzięki konstrukcji panelu przedniego wyposażonego we wszystkie potrzebne kontrolery, nie ma potrzeby wzgłębiania się w misteria menu. Najnowszy Stage EX wydaje się być idealną kombinacją ukierunkowaną na sceniczne performance.

Linia Nord Stage EX dostępna jest w trzech wersjach; 88- i 76-klawiszowej z ważona klawiaturą oraz w wersji Compact wyposażonej w 73 średnio doważone klawisze. Trzeba przyznać, iż klawiatura jest niemal doskonała biorąc pod uwagę zróznicowaną charakterystykę manuałów oryginalnych rhodes`ów, clavinetu czy organów Hammonda. Dodatkowo na panelu umieszczono przyciski regulujące wpływ uderzenia na dynamikę.

Linia EX przeszła kilka zmian zarówno kosmetycznych
jak i hardware`owych. Obejmują one:

  • nowy schemat kolorów na panelu przednim,
  • druki na górnym brzegu panelu przedniego wskazujące funkcje gniazd tylnego panelu (oprócz wersji Compact)
  • dwukrotnie zwiększoną pojemność pamięci próbek fortepianu w porównaniu do poprzedniego modelu - ze 128 do 256MB.
  • import fortepianowych soundów z Nord Stage Piano Library za pośrednictwem portu usb

Nord Stage gospodarzy na pokładzie trzy rożne sekcje instrumentalne: Piano, Organ oraz Synth. Taka selekcja ukazuje filozofię firmy w konstruowaniu prawdziwych instrumentów o określonej funkcji, tworząc doskonale odwzorowane arsenały brzmień.

Sekcja Piano

[lupa:1]

Sekcja Piano oferuje duży wybór pianin akustycznych i elektromechanicznych. Uporządkowana zostala w sześciu grupach: Grand Piano, Upright Piano, Electric Grand, Electric Pianos, Wurlitzer oraz Clavinet. Pierwsze grupa oparta jest na bazie próbek fortepianu Yamaha C7 oraz Stainway`a Model D. Autentyczność fortepianów przejawia się w odtworzeniu subtelnych niuansów w całym zakresie dynamiki. Za realistyczne odtworzenie fenomenu akustycznego rezonansu strun odpowiada technologia string resonanse w odniesieniu do brzmień fortepianowych. Musze przyznać, iż barwa fortepianu, choć uważana za najlepsza wśród tego typu instrumentów , rozczarowała mnie pewnym szczegółem, który nie pozwolił mi w pełni rozkoszować się dźwiękiem. Zwolnienie akcji klawiszy w środkowym rejestrze bez użycia dampera powoduje ucięcie pozostającego po dźwięku śladu, porównywalne z efektem cut off...Problem wyjaśnia się w koncertowych warunkach, kiedy defekt nie jest tak bardzo audydywnie dostrzegalny, szczególnie podczas zespołowej gry.

Dzięki elastycznemu rozwiązaniu firmy w kwestii koneksji z Mac/Pc możliwy jest import nowych brzmień, które dostępne są bezpłatnie na stronie producenta. Czyni to Nord Stage`a instrumentem wybiegającym w przyszłość. Ciekawie przedstawia się grupa stereofonicznych pianin (upright piano), znacznie różniąca się od fortepianów. Programy te imponują akustyką. Zsamplowane z krótkim naturalnym pogłosem oraz rezonansem pudła doskonale sprawdzą się w produkcjach konwencji brytyjskiego rocka tj. Cold Play czy Keane.

[img:1]

Symulacja brzmienia fortepianu elektrycznego Yamacha CP80 zdaje się być najlepszą jaką dotychczas stworzono w hardware`owych instrumentach. Z delikatnie odkręconym chorus`em w sekcji efektów przywołuje muzyczne reminiscencje lat 80-tych. Barwy typu rhodes to absolutny fenomen…sądzę, że w konfrontacji z oryginalnym fenderem nie jedno ucho miałoby problem z rozróżnieniem instrumentów. Dbałość o detale nadało soundom unikalny charakter, empirycznie niczym różniący się od żywego instrumentu.

Na pokładzie Stage EX miejsce zajmują 3 typy rhodes`ów: MkI, MkII , MkV oraz Wurlitzer 200A. Paleta dźwiękowa rozciąga się od matowych, ciepłych brzmień po ostre i drapieżne, świetnie reagujące na zmiany dynamiczne. Doskonale odtworzono efekt po zwolnieniu klawisza, czyli Note Off, charakterystyczny dla oryginalnych rhodes`ów, czego na próżno szukać w konkurencji. Świetnie również brzmią clavinety. Wszelkie niuanse takie jak działanie pickupów oraz przełączników EQ, tożsame legendarnemu Hohner`owi D6 zostały stworzone z godną pochwały precyzją.

Sekcja Organ

[lupa:2]

Niewątpliwie emulacja hammondów jest najmocniejszym ogniwem Norda. Zasadnicze znaczenie dla kontroli w sekcji organowej pełnią Draw Bar`y w postaci 9 podświetlanych dyszli. Ich zadaniem jest płynna zmiana poziomu głośności poszczególnych rejestrów. Podświetlenie tych kontrolerów jest świetnym rozwiązaniem, gdyż przy zmianie presetu organowego widoczny jest natychmiast stan fizyczny programu. Nierozłącznym składnikiem brzmienia organów Hammonda jest Leslie z wirującymi głośnikami. Clavia stworzyła naprawdę udany symulator tego wzmacniacza. Choć brakuje ustalenia wartości przyspieszenia i zwolnienia obrotów, to kilka przycisków funkcyjnych tj. Fast, Stop tworzy typowe parametry rotacji.

Przykładem zaangażowania konstruktorów w tworzenie realistycznych programów jest emulacja wzmacniacza, dzięki której powiększa się panorama dźwiękowa. Regulacja stopnia otwarcia wzmacniacza daje nam płynną kontrolę pomiędzy subtelnym overdrive a zgrzytliwym distortion. Funkcja wzmacniacza jest autonomiczna, więc można ją stosować w kontekście innych barw.

Oprócz emulacji organów Hammond`a, Nord Stage oferuje starannie przygotowane dwa modele słynnych tranzystorowych organów z lat 60-tych - Vox Continental oraz Farfisa. Klasyka i ponadczasowość!

Sekcja Syntezatorów

[lupa:3]

Sekcja syntyzatorowa to moduł instrumentu Nord Lead w okrojonej wersji. Oferuje podstawowe tory syntezy: analogową (klasyczną), syntezę wavetable oraz syntezę FM z szeregiem przebiegów wraz z typowymi kontrolerami typu endless. Presety uporządkowano w kategoriach Bass, Pad i Synth po 99 komórek dla każdej kategorii. Kategoria Bass zdominowana jest przez syntezę analogową, stąd dużo tu okrągłych, bogatych dźwięków, tożsamych Nord Lead`owi 3. Świetnym rozwiązaniem są tryby portamento i unisono, dzięki którym stworzyć można tłuste, zagęszczone soundy. Syntezator ma spore możliwości, jednakże ograniczenie działania niektórych funkcji tj. LFO czy filtry pozostawi koneserom analogomanii pewien niedosyt, tym bardziej jeśli mieli sposobność obcowania z konstrukcjami Nord Lead.

Sekcja Efektów

[lupa:4]

Sekcja efektów składa się z czterech niezależnych bloków:

  • Efekt 1 - ring modulator, tremolo, auto-pan oraz 3 typy wah-wah)
  • Efekt 2 – flanger, phaser i chorus
  • Delay – tryb ping-pong oraz funkcja tap tempo, bardzo przydatna dla spontanicznego ustawienia czasu opóźnienia
  • AmpSim / sekcja EQ - oferuje trzy rodzaje wzmacniaczy, efekt Driver oraz trzy-pasmowy korektor

Na końcu łańcucha efektów znajduje się prosty compressor oraz reverb z kombinacjami efektów hall/stage/room i poziomem ich nasycenia. Pomimo, iż sekcja efektów prezentuje się skromnie, stanowi jednak solidną bazę do tworzenia własnych, niestandardowych konfiguracji.

Podsumowanie

Nord Stage Ex jest jednym z najczęściej używanych klawiatur. Jest instrumentem funkcjonalnym, prostym w obsłudze, wiernie emulującym instrumenty elektroakustyczne. Wyposażony w świetną klawiaturę i przejrzysty interfejs, dzięki któremu mamy dostęp do wszystkich parametrów, doskonale sprawdzi się w warunkach scenicznych. Jedynymi mankamentami zdaje się być ograniczenie możliwości sekcji Synth oraz brak złącza Midi Thru. Przed dokonaniem zakupu należy zastanowić się jakie mamy muzyczne potrzeby i oczekiwania oraz czy kompetencja instrumentu idzie według nas w parze z ceną instrumentu. Patrząc obiektywnie – w wielu aspektach konstrukcyjnych – konkurencji brak!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Pozostałe testy
Czuć w tym "piniądz" - TEST stacji roboczej Kurzweil K2700 W swoją czwartą dekadę istnienia, ceniona seria K firmy Kurzweil nadal ewoluuje. Zadebiutowała w 1991 roku, a model Kurzweil K2000 wprowadził rewolucyjną technologię syntezatora o architekturze zmiennej (VAST), co okazało się wielkim...
Cameo PIXBAR 400 G2 - Opinia użytkownika Katalog urządzeń oświetleniowych rozmaitego rodzaju, z logo Cameo „na masce”, ulega ustawicznemu poszerzaniu, zaś one same to rozwiązania wysoce zaawansowane, oferujące wysokie parametry i jakość. W tym materiale zwrócimy się ku jednej z...
Test interfejsu audio Focusrite Scarlett 2i2 4th gen W świecie profesjonalnego nagrywania i produkcji dźwięku, jakość i niezawodność interfejsu audio ma kluczowe znaczenie. Dlatego nie bez powodu firma Focusrite stała się jednym z najbardziej uznanych producentów w tej dziedzinie. Ich... Test bezprzewodowego zestawu RODE RODELink Filmmaker Rode to jedna z moich ulubionych marek. W skrócie: bardzo dobre przełożenie jakości do ceny. Poza tym filmowcy mogą czuć się szczególnie rozpieszczani przez tą australijską firmę. Wspomnijmy o takich produktach, jak...
Test miksera cyfrowego Tascam Sonicview 16 Tascam postanowił również zawalczyć o swój kawałek tortu w dziedzinie cyfrowych mikserów audio, prezentując wiosną tego roku konsolety Sonicview. Zapraszamy do praktycznego testu i poznanie opinii realizatora dźwięku
Test systemu głośnikowego LD Systems MAUI 28 G3 LD SYstems MAUI 28 G3 jest prawdziwym wielofunkcyjnym, a przy tym stosunkowo kompaktowym systemem nagłośnieniowym dla DJ-ów, zespołów, klubów, małych firm nagłośnieniowych. Aktywna kolumna wraz z subwooferem