Test Boss DD-7

Piotr Borowik 7 maja 2010, 14:54 Roland Polska Sp. z o.o.

Boss DD-7541 PLN

Tryby modulacji delay'a typu chorus
Tryb analog modelujący klasyczne ciepłe brzmienie analogowego Boss'a DM-2
Tap tempo
Pedał ekspresji
40s nagrywania typu sound on sound w trybie Hold
Tryb stereo
Spill over (!)

Kolejny przemiły powrót do korzeni. Moim pierwszym kostkowym delay'em był klasyczny DD-3, którego wspominam bardzo miło. Minęło jednak już sporo czasu, a w natłoku konkurencji wymagania użytkowników rosną. Idąc z duchem czasu projektanci Boss'a dodali więc do konstrukcji najbardziej popularnego kostkowego delay'a (mowa o DD-2 z 1984 roku) rozwiązania rodem ze studia i multiefektów rackowych. Tona możliwości oraz bardzo przyzwoita cena w kostce podłogowej, czyli zapraszam na test DD-7!

Jak to w przypadku Bossa, nie ma nawet potrzeby wymieniać kto gra i używa. Omawiany DD-7 to zebranie w jednym opakowaniu najlepszych opcji poprzedników połączone z najnowszymi rozwiązaniami, które dla liczącego się z potrzebami nowoczesnego gitarzysty producenta są obowiązkowe. To co znamy z poprzednich wersji DD jest w miarę oczywiste i dziś już standardowe, dlatego zajmiemy się nowościami.

Tryby modulacji delay'a typu chorus

To relatywnie nowe rozwiązanie separujące dźwięk oryginalny od odbić, przez dodanie faktury powtórzeniom i pozostawienie pierwotnego sygnału nienaruszonego. Dzięki temu modulowany chorusem dźwięk w zależności od ustawień i naszego brzmienia możemy ustawić jako dubel gitary z chorusem w krótkim odstępie czasu (spotęgowania mocy) lub liryczny, balladowy sound z wieloma odbiciami i długim czasem powtórzeń. Duży plus dla Bossa, gdyż dzięki temu mamy większą kontrolę nad tworzonym w utworze klimatem.

Tryb analog...

... modelujący klasyczne ciepłe brzmienie analogowego Boss'a DM-2. Czas powtórzenia jest prawie 3 razy dłuższy niż w oryginale, przez co możemy dłużej nacieszyć uszy wybrzmiewaniem analogowej symulacji. Odbity dźwięk jest cieplejszy i daje efekt miłego rozpływania się w miksie całego zespołu, pozostawiając czytelny i wyraźny pierwszy plan.

Tap tempo

Rozwiązanie coraz częściej przemycane do efektów podłogowych, ale jeszcze nie tak popularne. Nadal pojawiają się nowe kostkowe delay'e, które tego nie potrafią. Tap tempo w DD-7 ma możliwość kontroli via zewnętrzny pedał, który w tym wypadku bardzo by się przydał. Opcja jest dostępna również bez zewnętrznego kontrolera, jednak trzeba nauczyć się obsługi. Przytrzymujemy 2s footsitch aby przejść do trybu tap tempo, następnie nabijamy tempo. Żeby wyłączyć efekt musimy wyjść z trybu tap tempo również przytrzymując przez 2s, i następnie wyłączamy efekt. Trochę dużo, a z kontrolerem intuicyjnie i szybko.

Pedał ekspresji

Czas delay'a, feedback i poziom efektu mogą być kontrolowane przez zewnętrzny pedał ekspresji. Efekt posiada jedno wejście nazwane TEMPO/EXP, czyli albo używamy tap tempo, albo pedału. DD-7 można w prosty sposób zaprogramować, wybierając parametry, które będziemy kontrolować przez zewnętrzny pedał ekspresji. Całość procesu została dokładnie opisana w dołączonej instrukcji.

40s nagrywania typu sound on sound w trybie Hold

CZAS NA REKLAMĘ: „Świetna zabawa gwarantowana!”. Sam nie zdawałem sobie sprawy jak dużo radości może sprawić nagranie dwóch lub trzech rytmicznych partii (sound on sound- jedna na drugą) czystej gitary i improwizowanie do własnego groove'u po przełączeniu na brzmienie solowe. Zawiesiłem się na dobrych kilkadziesiąt minut:) Dodatkowo możemy regulować głośność loopowanych dźwięków poziomem głośności efektu bez wpływu na aktualnie graną partię. Nożnego wyjścia z trybu Hold warto się nauczyć: szybko dwa razy wciskamy footswitch.

Tryb stereo

Boss DD-7 oferuje kilka dodatkowych opcji znanych z typowego użycia stereofonicznego pogłosu. Jedną z nich jest Panning delay- efekt łagodnego przechodzenia z lewego kanału do prawego i z powrotem (wej. A mono). Oczywiście korzystając z obu wyjść efektu możemy uzyskać również rezultat typu bypass+wet - wystarczy tylko wpiąć się wejście B pozostawiając A puste. Tryb Hold działa również w stereo i posiada możliwość nagrania do 20s, czyli dokładnie połowę tego co w mono.

Spill over (!)

W każdym trybie dźwięk po wyłączeniu efektu ma szanse wybrzmieć do końca. Świetne rozwiązanie zaczerpnięte z technik stosowanych w studiu. Większość podłogowych efektów typu delay nie posiada tej funkcji i brakowało jej również w Boss'owych kostkach- kolejny duży plus. Nie ma już potrzeby inwestowania w procesor efektów aby ostatnie odbite dźwięki wybrzmiewały, podczas gdy gramy już kolejną partię bez pogłosu.

Podsumowanie

Mając na uwadze klasyczny już charakter Boss'owego pogłosu i ilość możliwości jakie oferuje przy baaardzo dobrej cenie wybór jest oczywisty. Jeżeli nie macie ochoty wydawać astronomicznej sumy na multiefekty, a macie DUŻE wymagania co do możliwości delay'a, gwarantuję, że po przetestowaniu DD-7 na swoim ulubionym piecyku i z ulubioną gitarą w dłoni bardzo poważnie rozważycie jego zakup.

Specyfikacja techniczna BOSS DD-7:

Kontrolki: E.LEVEL, F.BACK, D.TIME, MODE
Dioda sygnalizująca tempo, tryb Hold i stan baterii
Wejścia: A (MONO) jack, B jack
Wyjścia: A (MONO) jack, B jack
Wejście: jack Tap Tempo/pedał ekspresji
Wejście zasilacza AC (DC 9 V)
Opóźnienie: 1 do 6400ms Maksymalny czas nagrywania: 40s (w trybie Hold)
Nominalna wartość sygnału wejściowego: -20 dBu
Impedancja wejściowa: 1 M ohm
Nominalna wartość sygnału wyjściowego: -20 dBu
Impedancja wyjściowa: 1 k ohm
Rekomendowana impedancja obciążenia: 10 ohm lub więcej
Zasilanie: bateria 9V lub zasilacz AC (seria PSA opcjonalnie)
Pobór prądu: 55 mA (DC 9 V)
Akcesoria: Instrukcja, Naklejka, Ulotki ("USING THE UNIT SAFELY," "IMPORTANT NOTES," and "Information"), bateria (9 V, 6LR61)
Opcjonalnie: Zasilacz AC (seria PSA), footswitch: FS-5U, pedał ekspresji: Roland EV-5
Wymiary: szerokość 73 mm, głębokość 129 mm, wysokość 59 mm
Waga: 0.4 kg