Kompaktowe efekty gitarowe Joyo

Robert Gliński 24 marca 2011, 00:00 FX MUSIC GROUP

Joyo JF-01189 - 229 zł

Joyo JF-03

Joyo JF-04

Joyo JF-07

Opis Gdzie kupić

Dobra, solidna konstrukcja
Dobre, zdefiniowane brzmienie o wyraźnym charakterze
Pełny True-Bypass
Elegancki design
Cena!!!

Obserwując aktualne trendy wśród gitarowej braci trudno nie dostrzec swoistego renesansu kompaktowych efektów gitarowych. Łatwość w konfigurowaniu osobistych pedalboardów połączona z coraz wymyślniejszymi rozwiązaniami ich podłączenia w celu osiągnięcia perfekcyjnego, rozpoznawalnego osobistego brzmienia to najbardziej oczywiste argumenty przemawiające za ogromnym ich powodzeniem wśród instrumentalistów.

Każdy zorientowany w temacie posiadania własnej „podłogi” zderzył się niestety z problemem inwestowania nieraz bardzo pokaźnych sum w uzupełnianie swoich zasobów lub ich modernizację. Gdyby dodać fakt, że rasowo brzmiące urządzenia kosztują często ponad tysiąc złotych każde, spotyka nas zimny prysznic i perspektywa ruiny finansowej lub co najmniej poważnej dziury w budżecie. Wychodząc naprzeciw dalekowschodnia manufaktura JOYO zaprojektowała i uruchomiła produkcję serii niskobudżetowych efektów kompaktowych, o których zadziwiających możliwościach kilka słów poniżej.

Informacja wstępna: każde z urządzeń dostarczone do testu posiada rasowy design, estetyczny, funkcjonalny o przejrzystej idei konstrukcyjnej. Solidne, metalowe obudowy, charakterystyczny kolor, indywidualna sugestywna grafika powoduje, że efekty prezentują się dobrze. Klasyczne gniazda ¼ jack input i output, gniazdo na baterię oraz gniazdo zasilania zewnętrznego DC 9 Volt. Sygnalizacja pracy urządzenia za pomocą diody LED.

Uwaga: każdy z efektów po wyłączeniu pracuje w rzeczywistym trybie TRUE-BYPASS.

CLASSIC FLANGER Symbol: JF-07

Sugerowana cena 229 PLN

Wziąłem na pierwszy ogień flanger, ponieważ rzadko który z nich brzmi jak prawdziwy flanger, często jest to tylko bardziej rozhuśtany fazowo chorus i tyle. Podłączyłem go klasycznie przed przedwzmacniaczem, choć często efekty modulacyjne stosuje się w pętli, ale o tym później. Zastosowanie w efekcie switcha nożnego DPDT w true bypass czyli przełączanie w pętlę pomijającą układ elektroniczny urządzenia w trybie spoczynku działa bez zarzutu. Eliminuje to przykre obcięcia sygnału macierzystego toru sygnałowego gitary.

Z doświadczenia wiem, jak czasem słabej jakości patch kabel łączący dwa urządzenia potrafi ściąć mocno sygnał z gitary, co dopiero powiedzieć o starych analogowych „kostkach”. Wracając do flangera uderzył mnie natychmiast fakt absolutnie zerowego szumu. Nie bardzo wiem, jak małym nakładem kosztów producent uporał się z tą przykrą cechą kompaktowych, analogowych efektów. Tym bardziej, że brak szumów był wspólną cechą wszystkich testowanych kostek firmy YOYO. Domyślam się zastosowania sprytnej, niewielkiej bramki szumowej, co byłoby swoistą nowością. Flanger zaskakuje dynamiką, nie jest płaski ani sterylny. Brzmi ciepło bardzo dobrze reagując na wszelkie ruchy pokręteł. Mamy tutaj cztery parametry regulacyjne:

Regen – regulujący opóźnionego sygnału
Delay Time – czas opóźnienia
Width – szerokość zniekształcenia
Speed – prędkość przesuwania modulacji

Efekt pracuje na zasadzie zastosowania w konstrukcji linii opóźniającej powodującej wrażenie okresowego przesunięcia wysokości dźwięku w polifonii do zasadniczego czystego tonu powodując wrażenie chóralnego brzmienia gitary. W odróżnieniu od klasycznego chorusa brzmi zdecydowanie bardziej metalicznie. W tym konkretnym przypadku owa metaliczność nie jest na szczęście zbyt agresywna i ostra. Efekt wpięty w pętlę efektową brzmiał moim zdaniem znacznie „bliżej” uszu choć może być to wrażenie subiektywne wynikające z dobrej jakości true bypasowej pętli efektowej mojego wzmacniacza. Reasumując, testowany egzemplarz to nie substytut zawodowego flangera dla niezbyt zasobnego finansowo gitarzysty. To bardzo przyzwoicie zaprojektowany i wykonany efekt, dzięki któremu nie trzeba narażać się na bankructwo, zyskując w zamian szerokie możliwości kreowania własnego brzmienia.

VINTAGE OVERDRIVE Symbol: JF-01

Sugerowana cena 189 PLN

Najbardziej klasyczny przykład tzw. „dopałki” zarówno w wyglądzie jak również w samym użytkowaniu – tak można w telegraficznym skrócie opisać charakter tego testowanego urządzenia. Zielony kolor obudowy typu boutique , żółte pokrętła – Drive, Volume, Tone standardowe gniazda ¼ jack – input i output, sygnalizująca tryb pracy dioda LED, gniazdo zasilania DC 9 Volt, oraz true bypasowy przełącznik nożny typu DPDT służący do uruchomienia efektu. Overdrive zapinamy zawsze przed przedwzmacniaczem w celu uzyskania prawidłowego efektu dopalającego brzmienie.

Testowany Vintage Overdrive absolutnie nie przypadkiem otrzymał tę nazwę. Brzmi bardzo dobrze i moim zdaniem jest to najciekawsze urządzenie w dzisiejszym zestawieniu. Sprawdziłem go w klasycznie brzmiącym czystym lampowym kanale, jak również jako dopalacz do istniejącego przesteru w kanale drive’owym wzmacniacza. W obu przypadkach zaskakuje dynamiką i wyjątkową przejrzystością. Wszystkie parametry brzmienia dostępne za pomocą gałek regulacyjnych działają zaskakująco dobrze. Kolejny dowód na to, iż dalekowschodni konstruktorzy coraz częściej myślą o jakości za rozsądną cenę.

CRUNCH DISTORTION Symbol: JF-03

Sugerowana cena 189 PLN

Jest to efekt zdecydowanie nadający się do wykreowania przesteru na czystym kanale wzmacniacza. Tak podłączony daje moim zdaniem najbardziej zadowalający efekt. Skuteczny distortion, który sprawdzi się zarówno w riff’owych akompaniamentach, jak również przy intensywnym „solówkowaniu”. Czerwony kolor, białe gałki typu Davies – Gain, Volume i Tone – gniazda wejścia i wyjścia ¼ jack, gniazdo zasilania DC 9 Volt, sygnalizująca tryb pracy dioda LEDowa, oraz true bypasowy przełącznik nożny typu DPDT służący do uruchomienia efektu. Świetny, rasowy design to z pewnością kolejny atut działający na rzeszę wzrokowców pragnących nieco ożywić swój pedalboard. Również i w przypadku tego przesteru mamy do czynienia z niskim poziomem szumów – choć struktura brzmieniowa tego efektu niewiele ma wspólnego ze swoim vintage’owym poprzednikiem. Krótko mówiąc mamy tu do czynienia z większą porcją „żużla” jednak bez masakry. O czymś bardziej skutecznie masakrującym uszy, poniżej.

HIGH GAIN DISTORTION Symbol: JF-04

Sugerowana cena 199 PLN

Ostatni z czterech dostarczonych do testu efektów JOYO – to przedstawiciel wagi ciężkiej. Wysokiej czułości przester wykonany jest w czarnej obudowie ozdobionej mrocznym klimatem trupiej czaszki i piszczeli, co natychmiast orientuje odbiorcę w kierunku jego przeznaczenia, są to ekstremalne rejony muzyczne. Cztery pokrętła obsługują zakres czułości – gain, częściowe pasmo korekcji –treble, middle, oraz zakres głośności urządzenia – volume. Gniazda input i output ¼ jack, gniazdo zasilania DC 9 Volt, sygnalizująca tryb pracy dioda LEDowa. True bypasowy przełącznik nożny typu DPDT służący do uruchomienia efektu dopełnia całości wyposażenia.

W swojej praktyce rzadko spotykam się z dobrze wykonanymi efektami skutecznie kreującymi najbardziej odjazdowe przestery. Z reguły bardzo piszczą i nie są specjalnie przyjemne dla ucha. Oczywiście można powalczyć z korekcją, zakresem czułości jednak wynik naszych działań może nie być zgodny z naszymi oczekiwaniami. Na testowanym efekcie wykręciłem konkretny czad i krwisty ciężki drive, jednak co do jego jakości nie będę się rozpisywał ponieważ niezwykle rzadko używam tak mocno nasyconych przesterem urządzeń. Jestem jednak przekonany, że przy takiej różnorodności gustów i preferencji muzyków używających tych efektów znajdą się tacy, których uzyskane brzmienie dzięki temu efektowi będzie satysfakcjonować. Kolejną wspólną cechą tego urządzenia z testowanymi egzemplarzami wcześniej jest jakość za przyzwoitą cenę i w tej relacji atut ten nie podlega absolutnie dyskusji.

PODSUMOWANIE

Zetknąłem się już wcześniej z tą firmą popularną wśród użytkowników tunerów do strojenia gitar. To firma JOYO była pierwszą, produkującą miniaturowe tunery które stały się wzorcem dla wielu innych, bardziej znanych czy renomowanych firm.

Nie zaskoczyła mnie więc nazwa ani nie zdziwiło, że test nowej serii urządzeń tego chińskiego producenta wypada bardzo korzystnie. Produkty tej manufaktury mogą stać się w niedługim czasie bardzo pożądane wśród rzeszy pragnących eksperymentować z własnym indywidualnym brzmieniem. Dobra jakość wykonania a przede wszystkim dobre i konkretnie zdefiniowane brzmienie, elegancki design, pełny true bypass,– to podstawowe atuty, a dodając do nich atrakcyjną cenę trudno wyobrazić sobie bardziej uniwersalny zestaw.

Pozostałe testy