KETRON SD 1000: Mała rzecz, a cieszy!
Dawid Buras 18 października 2013, 15:30 FX MUSIC GROUP- Ilość barw
- Jakość brzmień akustycznych
- Uniwersalność
- Gabaryty
- Przetworniki
- Polifonia
- Przecietne brzmienia syntetyczne
- Brak jakichkolwiek przycisków funkcyjnych
Nie sądziłem, że w tak niewielkim pudełeczku może kryć się całkiem nieźle brzmiący moduł. Przed otwarciem uważnie sprawdziłem jak moduł jest zapakowany, czy wszystko jest jak należy i co producent, oprócz instrukcji i samego urządzenia, oferuje nam jako tzw. "gratis".
Otóż muszę zmartwić wszystkich tych, którzy myślą, że w pudełku oprócz SD 1000 i instrukcji znajdą coś jeszcze... a szkoda. Przydałby się jakiś soft do edycji brzmień, a bez tego musimy korzystać z tego, co SD ma zapakowane.
No właśnie, co ma zapakowane? 512 brzmień, 37 zestawów perkusyjnych oraz 244 gotowych loopów perkusyjnych. Barwy w SD 1000 podzielone są na 128-brzmieniowe banki: bank A, bank B, bank C, bank D. Każdy z nich zawiera brzmienia z każdej kategorii. Ciężko jest w związku z takim podziałem dokonywać opisu brzmień za pomocą banków, zatem postanowiłem zrobić to dzieląc brzmienia na kateogrie. Mamy zatem:
-
36 brzmień z kategorii PIANO
Barwy pian akustycznych, jak dla mnie brzmią bardzo selektywnie i głęboko; bardzo podobnie do tych z Audyi. Barwy pian elektronicznych także zadowolą muzyka i w pełni zrekompensują wydatek rzędu 1700 zł za moduł. W skład kategorii PIANO, oprócz klasycznych el. pian oraz Grand Pian występują takie pozycje, jak chociażby: Octapiano (uderzamy jeden dźwięk, a słyszymy 2 w oktawie), Grand & Pad (piano + pad), DX Piano (wierna kopia legendarnego el.piana z Yamahy DX7) i wiele innych ciekawych pozycji.
-
25 brzmień z kategorii CHROMATIC
Barwy Ksylofonów, Marimb, Vibrafonów. Osobiście nie urzekła mnie ta kategoria w SD 1000 - słychać duże podobieństwo do starszych modeli Ketrona. Wśród tej kategorii znalazłem jednak dwie perełki, na które warto zwrócić uwagę - tj. Chinese Bell oraz Fantasyland... brzmią naprawdę bardzo dobrze, jak na tą grupę brzmieniową.
-
35 brzmień z kategorii ORGAN
No właśnie... pewnie każdy zastanawia się, jak brzmią organy i el. organy w module za 1700 zł. Muszę przyznać, że to solidna robota KETRON'a. Genialne brzmią barwy typu: ROCK ORGAN czy CHORUS B3 - soczyste, mocne i grube. Podobnie jest z tzw. "piszczałkami kościelnymi", które przy dobrych monitorach lub słuchawkach brzmią tak, jakby stało się faktycznie w jakiejś katedrze.
-
18 brzmień z kategorii AKORDEON
Poza "francuskim" wszystkie przypadły mi do gustu - mimo, iż faktycznie nie przepadam za brzmieniem akordeonu.
-
68 brzmień z kategorii GITARA
Nie bardzo rozumiem po co tyle barw gitarowych - tu nie jest jakoś najlepiej. Słabe: OVERDRIVE, DISTORED - bynajmniej metalu SD nie uciągnie, do porządnych rockowych solówek też się według mnie nie nadaje. Zdecydowanie lepiej jest na gruncie gitar klasycznych i akustycznych, choć zwracam Waszą uwagę na fakt, że to tylko i wyłącznie moje zdanie (no i może moich kolegów z zespołu).
-
64 brzmienia z kategorii STRINGS / CHOIR
Bardzo dobre brzmienia. Większość smyków czy chórków brzmi naprawdę bardzo dobrze. Godne polecenia: brzmienie harfy (harp), smyczek z efektem tremolo, syntetycznych smyków, kompilacji brzmień smyczkowych (strings mix), smyków w oktawie (OctaStrings 1 & 2), klasycznego chóru (classic choir) i kościelnego chóru (church choir). Bardzo fajnie brzmi też kwartet smyczkowy (quartet strings). Nie polecę barw: Ooh Girls i Aah Girls - zbyt płaskie brzmienie (nie dla mnie).
-
36 brzmień z kategorii BRASS
Tu jest nieźle, choć lepiej wypadają syntetyki. Akustyki nienajgorsze, ale jak załączyłem SynBrass 1 & 2 to solo z JUMP Van Halena grało się praktycznie samo!
-
48 brzmień z kategorii SAX / FLUTE
Ketron zawsze był mocny w takich brzmieniach, powiedzmy do gry na "żywo". Dobre barytony i tenory, słabsze soprany i alty, genialne Shakuhashi (jedna z moich ulubionych barw akustycznych w instrumentach), bardzo ładny obój i klarnet, ciut słabsze flety (zwłaszcza Irlandzki),
-
52 brzmienia z kategorii PAD
Jak na Włocha jest całkiem nieźle, choć do konkurencji troche jeszcze brakuje. Kilka perełek: Fantasy, Warmness, DigiPAD (klasyk) Aura Pad....
-
35 brzmień z kategorii SYNTH
KETRON powinien skupić się bardziej na akustykach. Brzmienia typu SYNTH w SD 1000 są średniej jakości. Audya to nie jest. Owszem - Casio też nie, ale z drugiej strony nie można mieć wszystkiego za 1700 zł.
-
39 brzmień z kategorii ETHNIC
Tu jest dooobrze. Niezłe Banjo, całkiem sympatycznie brzmiące dudy. Pięknie odzwierciedlona mandolina.
-
33 brzmienia z kategorii BASS
Bardzo dobre "slapy" i akustyki. Gorzej z syntetycznymi basami. Niezły fretless.
-
24 brzmienia z kategorii SFX
Nie będę komentował barw... jakich barw? Typu: Helicopter czy Telephone :)
-
244 loopów perkusyjnych audio oraz brzmienia perkusyjne
Nie muszę chyba pisać, że Ketrony słyną wręcz z brzmień perkusyjnych! Rewelacyjne bębny oraz loopy perkusyjne. Brzmią jak żywe, do tej kategorii brzmień nie sposób się doczepić.
SD 1000 wyposażony jest w 20 efektów typu: Chorus, Phaser, Flanger, Delay, Distortion, Amps Simulation itp. Brzmią całkiem nieźle, zwłaszcza Chorusy. W module tym można ponadto ustawić kompresor oraz limiter - nie ma sensu opisywać w jaki sposób, skoro te dane znajdują się w instrukcji. Polifonia to obecny standard - tj. 128 głosów. Kanałów MIDI jest 32.
Zewnętrznie SD 1000 niczym szczególnym się nie wyróżnia. Włącznik/wyłącznik, gniazdo słuchawkowe, regulacja głośności, MIDI IN/THRU, 2x audio OUT (szkoda, że nie jack), USB, gniazdo na zasilacz. Jak się go podłącza? Poprzez standardowy kabel MIDI (do klawiatury sterującej), można także za pomocą przewodu USB.
Podsumowanie Po co komu taki moduł? Jest to ciekawe, bardzo ergonomiczne i ekonomiczne rozwiązanie dla wszystkich tych, którzy cenią sobie wygodę, małą wagę i ogólne gabaryty, ponieważ mając już na przykład klawiaturę sterująca z 49 klawiszami i taki moduł, można brzmieć bardzo dobrze nie przemęczając się podczas noszenia ciężkich instrumentów. Teoretycznie można "zabrać się" do plecaka na koncert, na próbę czy na imprezę okolicznościową.
|