Test efektów basowych MXR Bass Chorus Deluxe i Bass Fuzz Deluxe

Tomek Przyborowicz 28 listopada 2013, 21:19 MUSIC DEALER S.J.
MXR by Dunlop Bass Chorus Deluxe770 / 620 zł
MXR by Dunlop Bass Fuzz Deluxe
  • Małe, wytrzymałe i łatwe w użytkowaniu
  • Solidna i wytrzymała obudowa
  • Możliwość zasilania bateriami

Gdyby na muzykę spojrzeć z czysto biologicznego punktu widzenia, moglibyśmy porównać ten kulturowy twór do pewnego rodzaju organizmu, który podlega prawom podobnym do tych, jakie rządzą światem natury. Podstawowym prawem, któremu podlega każdy żywy organizm jest ewolucja.

Muzyka również ewoluuje dzięki swoim twórcom. Muzycy wciąż poszukują coraz to nowszych sposobów wyrażania swoich emocji, powodując tym samym nieustanny rozwój muzyki. Jednym ze środków muzycznego wyrazu jest z całą pewnością brzmienie instrumentu.

Wystarczy podstawowa wiedza z zakresu historii muzyki, aby stwierdzić jak przełomowym wydarzeniem w jej dziejach było wynalezienie wzmacniacza i wykorzystanie przesteru, który był de facto zniekształconym sygnałem gitary. To fizyczne zjawisko skłoniło artystów do znajdowania innych form zniekształcania podstawowego sygnału instrumentu, a naprzeciw ich poszukiwaniom wyszli producenci sprzętu.

 

Wprowadzenie do marki MXR

Jednym z tych producentów była założona w 1973 roku firma MXR, która poza efektami do instrumentów produkowała również gitary oraz wzmacniacze. Jej założycielami byli Keith Barr, późniejszy twórca firmy Alesis oraz Terry Sherwood, który w następnych latach został współzałożycielem Applied Research & Technology.

Ta początkowo malutka, wręcz "domowa" manufaktura stała się szybko przodującym producentem efektów gitarowych, które dziś uważane są za klasykę. Tym, co pozwoliło MXR odnieść sukces było zaprojektowanie i wprowadzenie na rynek małych, wytrzymałych i bardzo prostych w obsłudze kostek podłogowych, które poza swoimi walorami użytkowymi oferowały również bardzo dobrej jakości brzmienie.

W 1987 roku markę MXR kupił Jim Dunlop, którego firma poza kontynuacją tradycyjnej linii efektów MXR, rozpoczęła również produkcję efektów basowych. Linia efektów basowych okazała się być bardzo udanym przedsięwzięciem, a dwa produkty z tej serii - Bass Octave Deluxe i Bass Envelope Filter zostały nawet nagrodzone przez magazyny Bass Player i Guitar World.

 

W tym artykule zaprezentuję Wam dwa efekty basowe MXR: Bass Chorus Deluxe oraz Bass Fuzz Deluxe.

 

ZOBACZ VIDEO: MXR Bass Chorus Deluxe i Bass Fuzz Deluxe

 

Oba efekty realizują główne założenia ich projektantów. Są małe, wytrzymałe i łatwe w użytkowaniu. Ich budowa jest w obu przypadkach taka sama, różnią się tylko kolorem oraz oczywiście samym rodzajem efektu i poszczególnymi parametrami panelu kontrolnego. Obudowa wykonana jest z metalu, sprawia wrażenie bardzo solidnej i wytrzymałej. Górną część obudowy stanowi panel kontrolny efektu. Tu znajduje się metalowy włącznik nożny, dioda sygnalizująca włączenie urządzenia oraz potencjometry i włączniki.

Boki zostały zaopatrzone w gniazda jack 1/4" służące do wpięcia instrumentu i wypuszczenie sygnału do wzmacniacza oraz gniazdo do podłączenia zasilacza 9V, którego producent nie załącza niestety do zestawu. Dodam tu, że kostki można zasilać baterią 9V, którą montuje się po odkręceniu spodu urządzenia. Na spodzie znajdują się również cztery małe, gumowe podkładki antypoślizgowe, które sprawdzają się nawet na najbardziej śliskich nawierzchniach. Oto cechy wspólne dla obu kostek. Pora zająć się każdą z osobna. 

 

[img:13]

 

Bass Chorus Deluxe

Bass Chorus Deluxe to właściwie "dwa w jednym", ponieważ po włączeniu chorusa możemy okrasić nasze brzmienie dodatkowo opcją flangera. Służy do tego mały plastikowy włącznik "Flanger". Do regulacji poszczególnych parametrów służy pięć potencjometrów:
 
  • Bass i Treble - przy ich pomocy regulujemy barwę brzmienia efektu.
  • Intensity - intensywność efektu względem czystego dźwięku naszej basówki
  • Rate - odpowiedzialny za szybkość modulacji
  • Width - regulujący poziom "odstroju" zmodulowanego dźwięku


Przy pomocy włącznika X-OVER możemy zmniejszyć działanie efektu na poziomie niskich częstotliwości, przy 100 kHz. Oczywiście wszystkie parametry możemy regulować tylko przy włączonym efekcie.

 

[img:2]

[img:4]

 

Bass Fuzz Deluxe

Bass Fuzz Deluxe to nic innego jak przester. Nieco inny niż Overdrive, ale również przester. Do regulacji poszczególnych parametrów naszego Fuzza służą cztery potencjometry:
 
  • Dry - poziom nieprzesterowanego, bazowego dźwięku w naszym brzmieniu
  • Wet - poziom przesterowanego dźwięku w naszym brzmieniu
  • Tone - odpowiedzialny za balans między częstotliwościami niskimi, a wysokimi w zmodyfikowanym brzmieniu
  • Fuzz - regulujący stopień zniekształcenia sygnału

 

[img:3]

[img:7]

 

Test praktyczny - pograjmy...

Na samym początku muszę zauważyć, że dzięki prostemu układowi panelu kontrolnego Bass Chorus Deluxe jest niesłychanie łatwy w użytkowaniu.

Przy ustawieniu wszystkich potencjometrów na godz. 12 i wciśnięciu nożnego włącznika, efekt generuje miły dla ucha, wręcz słodkawy sound skłaniający do tzw. "pięknego" grania. Należy podkreślić fakt, że poszczególne parametry zostały bardzo dobrze skrojone i dopasowane do siebie. W brzmieniu nie słychać niczego niepotrzebnego i co ważne, dźwięk nie jest zbyt "plastikowy". Nie słychać również żadnego szumu, który często pojawia się w tego typu efektach. Regulacja poszczególnych parametrów daje dobre efekty, zgodne z ich opisem i przeznaczeniem.

Bardzo dobrym rozwiązaniem jest możliwość dodania do chorusa efektu flangera, który powoduje zwiększenie "chemii" w dźwięku. Oczywiście charakterystyczne "falowanie" flanger'a jest takie, jakie ustawimy sobie dla chorusa.

Regulacja niskich i wysokich częstotliwości odbywa się w bardzo dobrym zakresie. Możemy zatem już na poziomie samego efektu kontrolować barwę, aby uzyskać pożądane brzmienie. Na szczególną uwagę zasługuje przycisk X-OVER, dzięki któremu zmniejszamy modulację w zakresie niskich częstotliwości. Działa to tak, że efekt inteligentnie osłabia modulację (falowanie) barwy na niższych dźwiękach. Tak jak w opisie producenta, jest to bardzo przydatne przy akordach i grze w wyższych rejestrach. Szybkość modulacji jest wskazywana przez diodę, która mruga z daną częstotliwością. Nie musimy więc za każdym razem grać dźwięku, aby ustawić pożądaną szybkość. Mała rzecz, ale ułatwia pracę.

W instrukcji obsługi producent zamieścił trzy przykładowe ustawienia poszczególnych parametrów. Zapraszam do obejrzenia powyższego testu wideo, aby sprawdzić jak brzmi każdy z nich. 

 

[img:5]

[img:6]

 

Podobnie jak w przypadku chorusa, Bass Fuzz Deluxe można obsługiwać intuicyjnie.
Przy ustawieniu wszystkich potencjometrów na godz. 12 uzyskujemy bardzo dobrze spasowany przester. Nie za mocny, nie za słaby, jednym słowem optymalny.

Bardzo ważnym elementem tej układanki jest zastosowanie osobnej regulacji dla brzmienia przesterowanego i bazowego sygnału naszego basu. W odróżnieniu od często stosowanych rozwiązań typu "balans" nie tracimy nic w niskich częstotliwościach, które często są obcinane przez nałożenie przesteru. Mamy więc pewność, że nasze dźwięki będą miały niezłego kopa!

Przy pomocy innych potencjometrów MXR pozwala na osiągnięcie bardzo szerokiej palety brzmień w zależności od naszych indywidualnych preferencji. Od delikatnego przesteru, jaki generuje lampa, do bardzo siarczystego i agresywnego sound'u dla miłośników ciężkiego grania.

Brzmienie jest bardzo dynamiczne i pełne przy każdym ustawieniu. Nie traci na jakości i sile. Podobnie jak w przypadku Bass Chorus Deluxe producent również zamieścił w instrukcji trzy przykładowe ustawienia, które w praktyce sprawdzam na video.

 

Podsumowanie

Podsumowując swoje doświadczenia z tymi dwoma efektami MXR jestem zmuszony do wygłoszenia oficjalnej pochwały dla producenta. Jest to bardzo dobrze zaprojektowany sprzęt, który zadowoli nawet wybrednych muzyków. Każdy z tych dwóch efektów w prosty, czytelny i co najważniejsze rzetelny sposób realizuje to, do czego został stworzony. Wszystkie parametry zostały dobrze przemyślane, zaprojektowane i wykonane

Amatorzy chemicznego zabarwiania brzmienia odnajdą wiele w Bass Chorus Deluxe, zaś "niegrzeczni" basiści osiągną odpowiedni poziom "zła" przy pomocy Bass Fuzz Deluxe. Sprzęt jest wykonany bardzo starannie i zwiększa przyjemność pracy i gwarantuje, że nasza kostka nie zepsuje się po dwóch próbach. Oczywiście zapraszam do dobrych sklepów muzycznych, aby wypróbować możliwości obu efektów.

 

Ceny testowanych efektów:

 
[img:10]
MXR Bass Chorus Deluxe
 około 770 zł
[img:11]
MXR Bass Fuzz Deluxe
około 620 zł
 
 

Galeria zdjęć MXR Bass Chorus Deluxe i Bass Fuzz Deluxe:

 

[img:8]
 

Gdzie kupić?

MXR by Dunlop MXR by Dunlop www.jimdunlop.com

Dystrybucja w Polsce:

MUSIC DEALER S.J.

adres:
ul. Gospodarcza 7 20-213 Lublin

Sklepy muzyczne > MXR by Dunlop rozwiń listę sklepów

Pozostałe testy
Marcin Pendowski testuje nowe combo Laney'a Pozory czasami lubią mylić. Jeśli szukacie nowoczesnego comba do basu o tradycyjnej estetyce to nie mogliście lepiej trafić. Laney Dibeth DB200-210 pod pozorami klasycznej konstrukcji chowa szereg niezwykle nowoczesnych i funkcjonalnych...
VIDEO TEST: Wyjątkowa gitara basowa Sterling Stingray Ray 34 HH Czy budżetowa wersja ikonicznego basu musicman Stingray godna jest swojej nazwy? Marcin Pendowski zaprasza na video test absolutnej klasyki gatunku. Posłuchajcie jak instrument brzmi ten bas w rękach mistrza.
Budżetowy baryton dla każdego. Aria Pro II JET-B’tone jest z pewnością niezwykle ciekawym instrumentem w sektorze budżetowych gitar barytonowych. Gitara ta prezentuje się niezwykle elegancko, jest przy tym mądrze zaprojektowana i wygodna w grze. TEST
Testujemy trio od Walden Guitars Walden Guitars coraz mocniej zaznacza swoją pozycję na rynku gitar akustycznych. Tym razem do naszej redakcji trafiły trzy instrumenty tego producenta, które powinny zainteresować zarówno gitarzystów-amatorów, jak i zawodowców,...
Test gitary basowej Markbass JF1 Markbass to dobrze wszystkim znana włoska marka, która bardzo szybko zdobyła serca basistów na całym świecie żółto-czarnymi produktami służącymi do nagłaśniania tego, co tworzymy na naszych basówkach. Lista topowych artystów, którzy...
Test gitary akustycznej Washburn Bella Tono Washburn, amerykańska marka z tradycjami. Od 1883 roku obecna w świadomości muzyków. Pomimo wzlotów i upadków, wciąż obecna w muzyce folkowej, country, szeroko rozumianym rocku. Dziś bardziej znana z gitar elektrycznych, ale przecież...