Test komba basowego Ashdown ABM NEO C210

Tomek Przyborowicz 24 września 2014, 12:00 SoundTrade
Ashdown ABM NEO C2104.000 zł
  • Wysoka jakość brzmienia
  • Logiczne rozmieszczenie na panelu dostępnych pokręteł i przełączników
  • Niewielkie wymiary i waga

Kiedyś byłem w posiadaniu zestawu brytyjskiej firmy Ashdown. Był to wzmacniacz MAG 300 z kolumną z tej samej serii. Było to dawno temu, portfel nie był zbyt gruby, ba... nawet nie był mój! A był to nowy, markowy sprzęt za stosunkowo niewielką kasę, który był dla mnie wtedy milowym krokiem w przód. Ukłon dla rodziców, którzy pomogli mi wtedy nabyć ten zestaw.  Jednak z perspektywy czasu muszę przyznać, że sprzęt nie powalał - delikatnie mówiąc. Tak do niedawna kojarzyła mi się marka Ashdown.

Do niedawna, bo jakiś czas temu prezentowałem Wam na łamach Infomusic.pl inne wzmacniacze tej firmy, które zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie. Wnikliwych odsyłam do tych artykułów. Były to Ashdown Mibass 220 i Ashdown Pibass 240.

Dodatkowo, kilka miesięcy temu miałem okazję grać koncert na zestawie złożonym z głowy ABM 500 EVO III i kolumny ABM na 4 głośnikach 10". Zestaw zagrał bardzo dobrze i była to przysłowiowa kropka nad "i" w moim postrzeganiu sprzętu Ashdown. Dziś zaprezentuję Wam bardzo sprawne combo Ashdown ABM NEO C210.

 

[lupa:1]

[lupa:2]

 

Jak już wspomniałem jest to combo, czyli wzmacniacz połączony z kolumną w jednej obudowie.
To wygodna forma, oczywiście pod warunkiem, że odpowiadają nam brzmieniowo obydwa elementy, czyli wzmacniacz i kolumna. Trzeba jednak założyć, że producent możliwie najlepiej spasował kolumnę z głową i jak się za chwilę przekonacie nie pomylił się.

NEO C210 jest niewielki i dość lekki. Jego wymiary to: 63 x 46.5 x 33 cm, przy wadze 26.6 kg.
Swoją stosunkową lekkość zawdzięcza między innymi neodymowym magnesom, które zastosowano w 2 głośnikach 10" włoskiej firmy SICA. Wzmacniacz również zaopatrzono w lekką i mocną, bo aż 400 Watt'ową końcówkę mocy.

 

[lupa:4]

[lupa:3]

 

Całość wkomponowana w drewnianą obudowę z lekkiej sklejki i opatrzoną uchwytami na bokach. Z przodu kolumny pod maskownicą widoczne są otwory "bass reflex", które pozwalają głośnikom swobodnie oddychać podczas pracy. Dla tych, którzy nie wiedzą o co chodzi - "Bass Reflex" to rodzaj obudowy głośnika, która dzięki specjalnie zaprojektowanym tunelom rezonansowym pozwala uzyskać niższe pasmo przenoszenia i zwiększyć efektywność głośnika w zakresie niskich częstotliwości.

Kolumnę napędza wspomniany wcześniej wzmacniacz ABM NEO 400. Generuje moc 400 W, a
jego przedwzmacniacz dopalany jest lampą 12AX7. Wzmacniacz posiada wszystko to, co posiadać powinien profesjonalny basowy "head", z czego większość zamontowano na przednim panelu.

 

[lupa:6]

[lupa:5]

 

Wszystkie urządzenia są rozmieszczone logicznie, tworząc swego rodzaju sekcje. Pierwszą sekcję od lewej nazwałem INPUT, ponieważ tu znajduje się wszystko co związane z wejściem sygnału. Jest tu gniazdo wejściowe, potencjometr GAIN, przełącznik czułości (active/passive), przełącznik FLAT/SHAPE, który dodaje nieco drapieżności brzmieniu na wejściu, oraz charakterystyczny wskazówkowy wskaźnik natężenia sygnału na wejściu. Kolejna sekcja to urządzenia związane z barwą brzmienia, którą nazwałem EQ.

W górnej części znajdują się potencjometry odpowiedzialne za poziom tonów niskich, średnich i wysokich. Korekcję możemy wyłączać przyciskiem EQ in/out. W dolnej części znajdują się potencjometry udziału lampy w naszym brzmieniu, włącznik i regulator kompresji, oraz tajemniczy włącznik i regulator SUB HARMONICS, który do składowych harmonicznych naszego dźwięku dodaje te o oktawę niższe, powodując wypełnienie dźwięku dolnym pasmem. Choć mnie osobiście to rozwiązanie nie przypadło do gustu, niektórym może ono być przydatne.

 

[lupa:8]

[lupa:7]

 

Trzecia ostatnia sekcja, nazwana przeze mnie OUT to grupa urządzeń związanych z wysyłaniem sygnału na zewnątrz. Są to: gniazdo DI, które umożliwia wysłanie pozbawionego zakłóceń sygnału do konsolety (zaopatrzone w przełącznik PRE/POST - sygnał przed przejściem przez preamp i po przejściu przez preamp), gniazdo LINE OUT, przy pomocy którego poślemy sygnał do innego wzmacniacza, włącznik MUTE wyciszający nasz wzmacniacz, gniazdo do wpięcia tunera, oraz oczywiście potencjometr głośności.

Na tylnej ściance wzmacniacza znajdują się wyjścia SPEAKON do podłączenia kolumn o minimalnej impedancji 4 Ω. Jedno z gniazd jest zajęte oczywiście przez głośniki znajdujące się w combo, a drugie umożliwia podpięcie dodatkowej kolumny. Głośniki, z których korzysta combo można odłączyć wyjmując z gniazda przewód widoczny z tyłu. Tu również znajdują się gniazda pętli efektów i gniazdo LINE IN, dzięki któremu podłączymy do zestawu dowolne urządzenie - np. odtwarzacz CD.

 

Podsumowanie

Muszę Wam przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jakością brzmienia Ashdowna. Byłem do tego stopnia mile zaskoczony, że dokonałem porównania tego zestawu z głową i kolumną innej wiodącej marki. Porównanie utwierdziło mnie w przekonaniu, że ABM NEO C210 to świetne rozwiązanie. Mały, lekki i bardzo mocny.

Wzmacniacz jest spasowany z głośnikami bardzo dobrze. Rozbudowana korekcja umożliwia dowolne kreowanie brzmienia, według naszych własnych upodobań i gustów. Dzięki swej mocy 400 W, combo z powodzeniem poradzi sobie podczas koncertu. Nie mówię tu o wielkim plenerze (choć kto wie?), a raczej o koncercie w klubie, który jest najczęstszą formą aktywności wszystkich muzyków. Uważam, że doskonale odnajdzie się w sali prób, czy w studio. Jest niewielki, a więc nie zabierze nam wiele miejsca. Oceniam go na "5". Jak zwykle odsyłam Was do dobrego sklepu muzycznego, abyście mogli stwierdzić to sami.

 

Galeria zdjęć Ashdown ABM NEO C210:

 

[img:1]

Gdzie kupić?

Dystrybucja w Polsce:

Sklepy muzyczne > Ashdown rozwiń listę sklepów

Pozostałe testy
Marcin Pendowski testuje nowe combo Laney'a Pozory czasami lubią mylić. Jeśli szukacie nowoczesnego comba do basu o tradycyjnej estetyce to nie mogliście lepiej trafić. Laney Dibeth DB200-210 pod pozorami klasycznej konstrukcji chowa szereg niezwykle nowoczesnych i funkcjonalnych...
VIDEO TEST: Wyjątkowa gitara basowa Sterling Stingray Ray 34 HH Czy budżetowa wersja ikonicznego basu musicman Stingray godna jest swojej nazwy? Marcin Pendowski zaprasza na video test absolutnej klasyki gatunku. Posłuchajcie jak instrument brzmi ten bas w rękach mistrza.
Budżetowy baryton dla każdego. Aria Pro II JET-B’tone jest z pewnością niezwykle ciekawym instrumentem w sektorze budżetowych gitar barytonowych. Gitara ta prezentuje się niezwykle elegancko, jest przy tym mądrze zaprojektowana i wygodna w grze. TEST
Testujemy trio od Walden Guitars Walden Guitars coraz mocniej zaznacza swoją pozycję na rynku gitar akustycznych. Tym razem do naszej redakcji trafiły trzy instrumenty tego producenta, które powinny zainteresować zarówno gitarzystów-amatorów, jak i zawodowców,...
Test gitary basowej Markbass JF1 Markbass to dobrze wszystkim znana włoska marka, która bardzo szybko zdobyła serca basistów na całym świecie żółto-czarnymi produktami służącymi do nagłaśniania tego, co tworzymy na naszych basówkach. Lista topowych artystów, którzy...
Test gitary akustycznej Washburn Bella Tono Washburn, amerykańska marka z tradycjami. Od 1883 roku obecna w świadomości muzyków. Pomimo wzlotów i upadków, wciąż obecna w muzyce folkowej, country, szeroko rozumianym rocku. Dziś bardziej znana z gitar elektrycznych, ale przecież...