TEST: Akai MPC Live

Służące do produkcji muzyki urządzenia z serii MPC od Akai od lat z powodzeniem zajmują miejsca w studiach muzycznych. Ta uznana marka w 2016 doczekała się gruntownego odświeżenia wraz z pojawieniem się Akai Touch. 2017 rok to premiera dwóch kolejnych urządzeń, tym razem w wersji stand-alone - opisywanego tutaj Akai MPC Live oraz najpotężniejszego w serii Akai MPC X.

MPC to skrót od Music Production Center - i tym właśnie są te urządzenia. Założeniem jest to, że będziemy w stanie od zera stworzyć pełny prawidłowo zaaranżowany i dobrze brzmiący numer. O ile MPC Touch wymaga do pracy komputera, tak MPC Live jest maszyną w pełni niezależną, a do tego posiada wbudowany akumulator, który starczy na 4 do 6 godzin pracy.

MPC Live współpracuje też oczywiście z komputerem jako kontroler midi, a pełną integrację otrzymuje on wraz z oprogramowaniem MPC Software 2.0 (które jest darmowe dla posiadaczy urządzenia). Oprogramowanie to działa również jako wtyczka VST, np. do Abletona.

 

Sprzęt

Urządzenie jest seryjnie wyposażone w 16gb pamięci, na której znajdziemy wgrane 10gb sampli - tak aby móc bawić się sprzętem zaraz po odpaleniu. Pamięć możemy rozszerzyć na wiele sposobów. MPC Live posiada wejście na karty SD, 2 wejścia USB na pamięć, a także złącze SATA, dzięki któremu wewnątrz urządzenia umieścimy dysk twardy.

Do MPC Live możemy podłączyć również zewnętrzne źródła dźwięku (w tym gramofony po Phono) celem nagrywania i wykorzystywania sampli. MPC Live umożliwia również podłączenie po jednym ze złącz USB klawiatury MIDI, która uzupełni nasze domowe studio muzyczne.

 

 

Sygnał z MPC na głośniki wysyłamy z 3 wyjść (w tym jedno Master), na które można routować różne kanały w zależności od ustawień oprogramowania. W Live nie zabrakło też klasycznych 5-pinowych złącz MIDI (in/out).

Samo urządzenie jest dość lekkie, wykonanie nie budzi zastrzeżeń, mimo sporego ekranu całość, dzięki ograniczeniu kontrolek, jest bardzo kompaktowa. Ekran oferuje odpowiednią jakość i jasność, a 7 cali w zupełności wystarcza do wszystkich operacji. Interfejs urządzenia przemyślano bardzo dobrze i jest to jego zdecydowanie mocna strona. Do naprawdę precyzyjnych ustawień parametrów, gdzie mazania palcem po ekranie jest niedokładne mamy do dyspozycji przyciski +/-.

 

 

Obsługa

MPC Live został zaprojektowany pod kątem jak najprostszego tworzenia muzyki. Nie przytłacza nas ilością przycisków, oferuje przy tym wymaganą głębie. Kolorowy 7-calowy ekran bardzo sprawnie i bez opóźnień reaguje na dotyk. Wszystko odbywa się błyskawicznie i jest niesamowicie intuicyjnie. MPC Live ma na pokładzie 2GB RAM, co na tego typu sprzęt jest imponującym rozmiarem i w namacalny sposób przekłada się na szybkość działania.

Duży Knob oznaczony jako Data Dial pozwala na bardzo sprawne przewijanie list i zatwierdzanie wyboru (klikiem). 4 mniejsze pokrętła odpowiadają za szybką zmianę parametrów - przycisk Q-Link szybko zmienia warstwy pokręteł a jego przytrzymanie daje nam podgląd, czym aktualnie sterujemy.

 

 

Pady to klasa sama w sobie - oczywiście są wrażliwe na siłę nacisku, a podświetlenie padów robi się tym jaśniejsze im mocniej uderzamy. Banki padów zmieniamy błyskawicznie przyciskami na górze urządzania - tam też znajdziemy klawisze które pozwolą nam na sztywno ustawić głośność padów (pełna albo połowa), ustawić Drum Roll (Note Repeat) czy też rozłożyć jeden sampel na 16 padów - każdy z innym efektem, np. Pitchem - co będzie przydatne przy tworzeniu sekcji melodycznych.

Pozostałą ilość przycisków ograniczono do niezbędnego minimum, mamy więc sekcję Transportu, przycisk SHIFT do szybkiego wybierania niektórych z funkcji (z innym przyciskiem), przyciski do szybkiej zmiany widoku (Main, Setup), przycisk Cofnij/Powtórz (zapamiętuje, aż do 256 ruchów) i przycisk do kopiowania. Opanowanie podstawowych funkcji samego urządzenia to maksymalnie kilkanaście minut, a dodatkowo pomogą w tym video-tutoriale ze strony Akai.

 

 

Kombo: knoby, pady, ekran dotykowy i skróty klawiszowe sprawdza się po krótkim treningu doskonale. Obsługa urządzenia staje się banalna, a my jesteśmy w stanie błyskawicznie przenieść się do sekcji która nas interesuje.

 

Funkcje

Przeglądanie sampli i instrumentów z poziomu MPC Live jest bardzo proste i intuicyjne. Ekran ładownia sampli przywołujemy szybko kombinacją przycisków SHIFT+MENU (lub po prostu BROWSE z MENU). Pliki w prosty sposób możemy sortować po typie (instrumenty, sample, projekty), mamy także możliwość ładowania całych folderów. Tworzenie DRUM KITów również jest łatwe i szybkie (szybkie wrzucania grup sampli na pady z Browsera). W pamięci MPC LIVE znajdziemy kilka gotowych numerów które dadzą nam od razu pogląd na możliwości urządzenia.

 

 

Podczas pracy na ekranie na górnym pasku statusu mamy wyświetlane ważne informacje dotyczące danej sekcji, pasek u dołu ekranu zawiera skróty do szybkich ustawień. Całość systemu jest jednolita na tyle, że śmigając po różnych sekcjach urządzenia zawsze wiemy gdzie czego szukać.

Po załadowaniu projektu lądujemy w sekcji MAIN - pierwszej z 5 głównych sekcji reprezentowanych przez ikonki po lewej stronie ekranu.

W sekcji MAIN (do której szybko wrócimy przyciskiem MAIN), mamy informacje o głównych elementach naszego utworu - sekwencji (maksymalnie 128 do wykorzystania), trackach oraz załadowanych instrumentach.

 

 

Kolejna ikona to widok siatki (GRID), na którym możemy „rysować” dźwięki MIDI zarówno przy pomocy touchscreenu jak i padów. GRID w MPC Live dzięki możliwości zaznaczenia wielu dźwięków jest praktycznie tak samo łatwy w użyciu jak na komputerze. Spory zoom (przybliżanie i oddalanie jak na komórkach) pozwala nam ponadto dobrze ogarniać całą ścieżkę.

Widok ścieżek (TRACK VIEW) to kolejna z ikon - tam zarządzamy głośnością, możemy wyciszyć, albo też wybrać tylko jedną ze ścieżek które mają grać.

Klasyczny STEP SEKWENCER odpala kolejna z ikon na głównym ekranie. Sekwencer obsługujemy ponownie korzystając z ekranu dotykowego oraz padów - edycja jest banalnie prosta.

 

 

Ostatnia ikona w widoku MAIN to XYFX, czyli dotykowy efektor, gdzie nakładamy efekty w czasie rzeczywistym korzystając z naszych palców. Na pokładzie MPC Live znajdziemy spory arsenał wbudowanych efektów z dużą ilością parametrów, które możemy dowolnie zmieniać.

Pozostałe sekcje urządzenia kryją się pod przyciskiem MENU.

SAMPLE EDIT jak sama nazwa wskazuje umożliwia edycję sampli. Bardzo sprawnie możemy się przełączać między wszystkimi samplami w projekcie. Edycja (przycinanie), dzięki ekranowi dotykowemu i gałkom Q-LINK jest bardzo prosta oraz bardzo precyzyjna.

 

 

Sekcja PAD MUTE służy do wyciszania a sekcja PAD MIXER do regulacji głośności poszczególnych dźwięków na PADACH. W sekcji PROGRAM spędzimy sporo czasu, bo tam właśnie edytujemy programy dodając na nie np. kolejne warstwy efektów.

SONG MODE umożliwia nam ustawienie sekwencji w odpowiedniej kolejności - służyć to będzie do finałowego złożenia wszystkich stworzonych przez nas sekwencji w pełnoprawny numer.

SAMPLER służy do nagrywania sampli, pomocne okazuje się ustawienie poziomu, od którego nagrywanie automatycznie ma się rozpocząć. LOOPER to z kolei narzędzie do nagrywania dźwięków w pętli, którą później po zapisaniu możemy użyć jako sample w projekcie.