TEST: Fluid FPX7

Rafał Drewniany 29 października 2018, 10:00 Mega Music
Fluid Audio FPX71.750 zł (za sztukę)

Firma została założona przez inżyniera, muzyka i entuzjastę nagrań Kevina Zuccaro. Począwszy od swojej pierwszej pracy w JBL w 1990 roku, Kevin rozwijał pasję do dźwięku i uczył się budowania głośników od podstaw. W 1998 roku dostał szansę pracy w Cerwin-Vega, gdzie rozwijał produkty hi-fi oraz przenośne systemy PA, ale dopiero w 2005 roku przechodząc do M-Audio skupił się wyłącznie na aktywnych monitorach studyjnych.

Zarządzając całym segmentem produkcji monitorów studyjnych dla Avida, miał swobodę projektowania oraz uczenia się, jak najlepiej zintegrować je z obiegiem pracy w studiu. Opuszczając M-Audio w 2011 roku, Kevin Zuccaro założył Fluid Audio. W ofercie firmy znajdują się aktywne dwudrożne monitory studyjne C5, F4, F5, współosiowe FX8, subwoofer F8S oraz będące przedmiotem tego testu monitory FPX7 z współosiowo umieszczonym tweeterem wykonanym w technologii AMT.

 

[img:1]

 

FPX7 to flagowe monitory firmy Fluid!

Wyposażone są we wzmacniacze klasy AB, wydajny transformator toroidalny zapewniający doskonałą charakterystykę szumów, zoptymalizowane głośniki kompozytowe i przetworniki wysokotonowe AMT. Cechą wyróżniającą FPX7 jest jednak to, że głośnik wysokotonowy AMT jest zamontowany pośrodku głośnika niskotonowego - w konfiguracji współosiowej. Koncentryczne przetworniki, stosowane w tak uznanych na całym świecie monitorach jak Manley Tannoy ML10, zapewniają wysoką dokładność i szczegółowość, ponieważ wszystkie częstotliwości z głośnika wysokotonowego i głośnika niskotonowego promieniują z dokładnie tej samej pozycji w przestrzeni. Ma to kluczowe znaczenie dla precyzyjnej odpowiedzi głośnika poza osią promieniowania, a także dla spójności faz. Głośnik wysokotonowy AMT jest montowany do specjalnie zaprojektowanego falowodu, który zapewnia szeroką dyspersję i prawidłową scenę stereo. Krosownica kontrolowana przez DSP zapewnia idealne połączenie obu głośników.

 

[img:5]

 

Różnice między głośnikami AMT i wstęgowymi (cyt. hifi.pl)

 

AMT (skrót od angielskich słów Air Motion Transformer) to typ przetwornika elektroakustycznego. Głośniki AMT są czasami niesłusznie utożsamiane z głośnikami wstęgowymi. Najczęściej w technologii AMT produkuje się głośniki wysokotonowe, ale nie tylko. Konstrukcję typu AMT stosowano też w głośnikach średniotonowych, niskotonowych i słuchawkach.

 

W przeciwieństwie do innych typów głośników poruszających powietrze w sposób tłokowy, w głośnikach AMT membrana nie pracuje w kierunku osi promieniowania, lecz prostopadle do tej osi. Przetwornik AMT ma postać membrany ukształtowanej w harmonijkę. Harmonijka jest wykonywana z tworzywa sztucznego (na przykład mylar, kapton), na jej powierzchni znajdują się przewodzące ścieżki (aluminium), a całość jest umieszczona w polu magnetycznym. Przez przewodzące ścieżki płynie sygnał elektryczny audio. Powietrze jest ściskane i zasysane pomiędzy fałdami harmonijki synchronicznie z sygnałem audio płynącym przez ścieżki. Sposób działania membrany powoduje kilkukrotne zwiększenie prędkości powietrza w stosunku do prędkości ruchu membrany - stąd wzięła się nazwa przetwornika AMT.

 

Głośnik wstęgowy zaś to taki, w którym funkcję membrany spełnia bardzo cienka folia metalowa (na przykład z aluminium) zamocowana w polu magnetycznym. We współczesnych, komercyjnie stosowanych głośnikach folia jest w praktyce zawsze karbowana i ma postać rozciągniętej harmonijki umieszczonej pomiędzy magnesami. Prąd sygnału audio płynący przez metalową membranę powoduje jej ruch w polu magnetycznym. Głośniki wstęgowe charakteryzują się bardzo małą impedancją i potrzebne są transformatory dopasowujące, aby umożliwić normalną współpracę ze wzmacniaczami. Ponieważ membrana w głośniku wstęgowym jest podłużna, skutkuje to szeroką charakterystyką kierunkową w płaszczyźnie poziomej oraz wąską charakterystyką kierunkową w płaszczyźnie pionowej.

 

[img:4]

 

Istnieje brak zgodności w sprawie terminologii. Mianem głośnika wstęgowego często określa się też rozwiązanie, gdzie membrana nie ma postaci wstęgi metalowej, lecz wykorzystuje folię z tworzywa sztucznego z naniesionym zestawem przewodzących ścieżek. Tego typu głośniki są też określane mianem magnetostatów lub głośników quasi-wstęgowych (pseudo-wstęgowych). Całkowicie błędne jest zaliczanie do grona głośników wstęgowych przetworników typu AMT (Air Motion Transformer). Głośniki wstęgowe zazwyczaj przeznaczone są do odtwarzania wysokich tonów. Modele o większych rozmiarach odtwarzają nieraz wyższą część zakresu tonów średnich.

Monitory FPX7 mają 7-calowy kompozytowy głośnik niskotonowy z otworem otoczonym pianką. Wystaje z niego krótki, cylindryczny, plastikowy trzon. Przód tej obudowy ma szerokoszczelinową kratkę z tworzywa sztucznego, która odsłania przetwornik ATM. Wszystkie elementy umieszczone są w stosunkowo niewielkiej obudowie MDF.

 

[img:7]

 

Głośniki zasilane są dwoma wzmacniaczami pracującymi w klasie AB, o mocy odpowiednio 90 W dla sekcji niskotonowej i 50 W dla wysokotonowej. Na przednim panelu znajduje się również podświetlane logo oraz suwakowy potencjometr głośności. Rozwiązanie raczej niespotykane. Ponieważ potencjometry mają wyczuwalny skok, łatwo można ustawić równe wartości na obu monitorach. Uwaga, w pozycji 0 dB odsłuchy grają bardzo głośno i zdecydowanie słyszalny jest wtedy szum własny zestawów. Do normalnej pracy w zupełności wystarcza ustawienie suwaków w pozycji - 18 dB. Wtedy także znika szum.

Na tylnym panelu znajdują się: gniazdo sieciowe i przełącznik zasilania, symetryczne złącze XLR i TRS oraz niesymetryczne RCA. Na tylnym panelu znalazło się również miejsce dla radiatora wbudowanego wzmacniacza. Obok gniazd wejściowych znajdują się dwa przełączniki: HF Trim, pozwalający na korekcję wysokich częstotliwości w zakresie +/- 2dB, oraz Acoustic Space z trzema położeniami: 0dB, -2dB, 4dB. Jest to korektor półkowy z punktem zadziałania 200 Hz, który pozwala zmniejszyć poziom niskich częstotliwości przy ustawieniu monitorów w pobliżu powierzchni odbijających.

 

Podsumowanie

Na zestawach Fluid pracowałem z pewnymi przerwami przez około 3 miesiące. Nagrywałem i miksowałem zespoły jazzowe, klasyczne i folkowe. Najczęściej miałem więc do czynienia z muzyką instrumentalną, a wokal nie często pojawiał się u mnie na pulpicie. Może właśnie dlatego moja bardzo subiektywna ocena tych monitorów nie jest jednoznaczna. Pierwsze wrażenie po ich uruchomieniu było takie, że chyba trudno byłoby mi słuchać na nich muzyki dla przyjemności. Odebrałem ich brzmienie jako nosowe i bardzo środkowe, bardzo dominujące były dla mnie częstotliwości z zakresu 1 - 2 kHz. Brzmienie basu uznałbym jako poprawne i nie wyróżniające się niczym szczególnym. Wysokich częstotliwości, zwłaszcza powyżej 10 kHz jest dużo, a ich właściwy odbiór nieco zakłócał mi nachalny środek pasma. Mimo tego, mam wrażenie, że wysokie częstotliwości brzmią przyjemnie dla ucha. Uwagę zwraca też bardzo dobra stereofonia i dość szeroki tzw. sweet spot.

Pozytywnie jednak zaskoczyło mnie brzmienie wokalu. Owszem nadal było bardzo środkowe, ale monitory pokazały wszystkie szczegóły. Bardzo dobrze sprawdziły się podczas montażu nagrań lektorskich, bez problemu można z ich pomocą wychwycić wszystkie mlaski, oddechy, zmiany ustawienia lektora względem mikrofonu. Według mnie to właśnie w zakresie edytowania i miksowania wokali te monitory sprawdzą się najlepiej.

 

[img:6]

 

Specyfikacja techniczna:

 
  • Częstotliwość przenoszenia: 42 Hz - 27 kHz (+/-3dB)
  • Punkt podziału zwrotnicy: 3.5 kHz
  • Moc wzmacniaczy: 140 W RMS (90W LF / 50 W HF AMT)
  • Impedancja wejściowa: 20 kOhm XLR/TRS, 10 kOhm RCA
  • Czułość wejściowa: szum różowy o poziomie 85 mV wytwarza ciśnienie dźwięku równe 95 dBA SPL w odległości jednego metra przy ustawieniu głośności w pozycji maksymalnej
  • Obudowa: płyta MDF
  • Wymiary (pojedynczy monitor): 308 x 216 x 264 mm
  • Waga (pojedynczy monitor): 10 kg

 

Gdzie kupić?

Fluid Audio Fluid Audio www.fluidaudio.net

Dystrybucja w Polsce:

Sklepy muzyczne > Fluid Audio rozwiń listę sklepów

Pozostałe testy
Czuć w tym "piniądz" - TEST stacji roboczej Kurzweil K2700 W swoją czwartą dekadę istnienia, ceniona seria K firmy Kurzweil nadal ewoluuje. Zadebiutowała w 1991 roku, a model Kurzweil K2000 wprowadził rewolucyjną technologię syntezatora o architekturze zmiennej (VAST), co okazało się wielkim...
Test interfejsu audio Focusrite Scarlett 2i2 4th gen W świecie profesjonalnego nagrywania i produkcji dźwięku, jakość i niezawodność interfejsu audio ma kluczowe znaczenie. Dlatego nie bez powodu firma Focusrite stała się jednym z najbardziej uznanych producentów w tej dziedzinie. Ich...
Test interfejsu audio Shure MVX2U Interfejs Shure MVX2U to bardzo przyjazne i proste w obsłudze rozwiązanie dla podcasterów i twórców różnego rodzaju treści multimedialnych, w których zawarta ma być ścieżka lektorska, w dodatku w miniaturowym rozmiarze.
Test słuchawek Shure AONIC 40 SHURE wprowadził na rynek model AONIC 40 - bezprzewodowe słuchawki, które łączą trwałość, mobilność i przyciągające oko design z doskonałą jakością dźwięku i automatyczną redukcją hałasu, co poprawia komfort pracy Test miksera do podcastów RODECaster Duo Rode, wprowadzając na rynek kolejny, bardziej kompaktowy mikser RODECaster Duo, kontynuuje swoją misję zaopatrywania podcaster'ów oraz twórców treści w profesjonalny i intuicyjny sprzęt, który spełni ich wymagania. Test.
Gruby sprzęt dla podcasterów – Test miksera Mackie DLZ Creator Mackie DLZ Creator to bardzo zmyślny, uniwersalny mikser, dający twórcom podcastów – ale nie tylko - duże możliwości. Ekran dotykowy bardzo ułatwia pracę, uwalniając od konieczności korzystania z komputera. Więcej