BUDDY GUY - WYWIAD

BUDDY GUY - WYWIAD

1 czerwca 2006, 22:19

Zapewne nie ma osoby, która byłaby całkiem obojętna wobec jazzu. Napewno, każdy przynajmniej przez kilka sekund słyszał go w radiu, telewizji bądź za ścianą u sąsiada.

Nieważne, czy lubimy tę muzykę czy nienawidzimy, działa na nas pozytywnie lub negatywnie, zachwyca czy złości – wszyscy mamy na jej temat swoje zdanie. Po koncercie mistrza bluesa z Chicago Buddy Guy w dniu 27 czerwca w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu – też nie zostaniemy obojętni. Istniejący już od 50 lat na zawodowej scenie muzyki jazzowej Buddy Guy zgodził się udzielić ekskluzywnego wywiadu dla swoich fanów.                                                               

Proszę wyobrazić, że jest Pan w raju i może Pan spędzać czas w towarzystwie pięciu kobiet. Kim byłyby te kobiety?

Czy ma Pani na myśli pięć towarzyszek? Wszystkim mówię, że są różne rodzaje miłości. Byłem żonaty dwa razy, a miłość, którą czułem do tych kobiet była inna, niż miłość którą czuję do swojej mamy. Spróbujcie nago przybiec do swojej mamy. Patrząc na was najpierw powie: „Chłopcze, ubierz się!“ i wtedy zapyta o coś innego. Ale jeżeli nago wrócisz do domu do żony czy dziewczyny, ona zapyta: “Facecie, gdzieś Ty był do diabła?“. Widzicie, w rzeczywistości są dwa rodzaje miłości.

Proszę wyobrazić swoją przyszłą płytę, na której znalazłoby pięć Pana ulubionych utworów, wykonywanych przez innych muzyków. Jakie to byłyby utwory i kto byłby wykonawcą?

Chwilę pomyślę. Powiedziałbym, że utwór „Sweet Little Angel“ wykonałby B.B. King, Muddy Waters – „Mojo Worker“, Eric Clapton wykonałby „Strange Brew“, utwór „Juke“ wykonałby Little Walter?s, a Guitar Slim?s utwór „The Things That I Used To Do“.

Jaki najlepszy album bluesowy został kiedykolwiek stworzony?
Najlepszym albumem bluesowym jest „Alive at the Regal“ B.B. Kinga.

Czy gra na gitarze pomogła Panu spotkac kobietę?

Spotkać kobietę? Jasne! Ponieważ byłem bardzo nieśmiałym chłopcem do momentu, kiedy Muddy Waters i inni nauczyli mnie, jak trzeba pić. Naprawdę, dużo ludzi myśli, że byłem gejem, ponieważ nigdy nie obcowałem z dziewczynami. Ale kiedy grasz na gitarze, nie musisz nic mówić, dziewczyny same Cię zaczepiają.
Teraz jestem w takim wieku, kiedy już musiałbym się oświadczyć, jeżeli rozumie Pani, o czym mówię. Nie szukam młodych kobiet, ponieważ one widzą tylko gitarę. Nie interesuje je, co ty wiesz – one chcą tego, co robisz. Mam więc odpowiedź na Pani pytanie: „Tak“.

Czy na swoich koncertach używa Pan starych wzmacniaczy?

Tak. Z grupą „Rolling Stones“, Ericiem Claptonem i innymi kolekcjonowaliśmy wszystkie te diabelskie rzeczy, które z trudem gdzieś znaleźć. Za każdym razem, kiedy biorę do rąk jakiś sprzęt, przychodzi Eric Clapton i mówi: „Skąd je masz“, a ja odpowiadam: „Nie martw się skąd je mam i tak ich nie dostaniesz!“

Czy kiedykolwiek podczas koncertów używał Pan pedałów lub innych efektów specjalnych?

Czasami, kiedy chcę zagrać coś Jimmy’ego Hendrix’a, muszę używać pedałów. A tak podczas koncertów podoba mi się ruszać rękoma, szaleć na scenie i wszystko wykonywać na żywo.

Jak Pan wytłumaczy powiedzenie: „Im więcje ludzi, tym więcej pieniędzy“?

Dla sponsorów, wytwórni, kogokolwiek innego muzyka to zarobek.

Czy ma Pan coś podobnego do studia w domu, gdzie nagrywa Pan swoje nowe pomysły utworów?

Nie, ponieważ najwięcej pomysłów przychodzi właśnie gdy nie jestem w domu, na ulicy, w parku, w restauracjach czy w samolocie. Słucham rozmów, dzwięków, ludzi, którzy grają – tak przychodzi natchnienie.
.
Czy przed występem rozgrzewa się Pan?
Czasami biorę gitarę i rozruszam palce.

Jaką radę  dałby Pan młodym muzykom, które chcieliby robić karierę idąc w Pańskie ślady?

Nie lubię odpowiadać na to pytanie. Czasami młodzi ludzie mówią mi, że tylko 5 procent muzyków może zrobić taką karierę jak moja. Mi też nigdy nie przeszło przez myśl, że będę jednym z tych 5 procent, tymbardziej, że słyszałem jak grają tacy wykonawcy jak B.B. King, Earl Hooker, Muddy Waters, Howling Wolf i Junior Wells. Ale i tak grałem, bo lubiłem to.

Czy myśli Pan, że na rynek muzyki jest teraz trudniej trafić niż  w latach 1950 czy 1960?

Nie, ale myślę, że nagrywając dobry album w latach 1950 możnaby mieć pewność, że wszystkie stacje radiowe by go grały. Wtedy radio mogło grać tylko to, co chciało, natomiast w 1960 zaczęły się łapówki i coraz ciężej było trafić w eter.

Czy są młodzi bluesowi wykonawcy, których Pan słucha?

Słucham takich muzyków, jak Kenny Wayne Shepherd, Johnny Land i jestem ciekaw, skąd do licha przyszli Ci chłopcy? Johnny Lang mówi: „Jestem z tego samego kraju, skąd i Pan. Jestem chłopakiem z farmy“. A ja mówię: „Przekleństwo, człowieku“, ponieważ miałem wtedy 16, 17 czy 18 lat i nie miałem możliwości tego wszystkiego robić. To wspaniale, że są młodzi bluesowi muzycy. To czyni bluesowy gatunek żywym. Gdybyście zobaczyli jaką muzykę pokazuje telewizja i to, co jest popularne, zrozumielibyście, że teraz bardziej ważne jest, jak wszystko wygląda, niż jakość dźwięku.

Jak Pana kariera rozwija się w Chicago?

Kiedy przeprowadziłem się do Chicago, spotkałem dużo wspaniałych gitarzystów jazzowych i bluesowych, którzy mówili, że muszę się uczyć. Za każdym razem śledziłem, jak grają i zrozumiałem, że potrzeba tylko serca, rozumu i duszy, abym mógł robić to, co oni robią.

Zapraszamy serdecznie na koncert gwaizdy w Polsce:

Kasy „Buddy Guy”- 27 czerwca godz. 19.00, DMiT w Zabrzu

Ceny biletów: 160 zł, 130 zł, 100 zł, 70 zł
kolporter 603 657 284 DMiT w Zabrzu (32) 271 56 41,42;
Empik Katowice (32) 209 57 49;
www.ticketpro.pl, www.ebilet.pl,
Empik Warszawa (22) 551 44 37,
Empik Kraków (12) 421 64 05,
Empik Wrocław (71) 342 14 16,
Czas-Gliwice (32) 231 02 46,
www.bilecik.info, www.ticketportal.pl, www.ticketart.pl,
Eventim (22) 621 94 54;
Katowice: Sklep „All” (032) 253 88 56; S
alon Muzyczny (032) 206 96 64;
Sklep „B-mol” (032) 25 39 108;
Bytom: Sklep „DUO” (32) 282 91 88;
Tarnowskie Góry: Sklep „Lach i Lach” (32) 381 18 20;
Sklep Muzyczny „Pod Nazwą” (032) 383 12 50;
Bielsko-Biała: CH „Biała” (33) 816 54 48;
Zabrze: „Zatur” (32) 271 42 73, „Astra Tour” 278 79 10.
Tychy: Sklep „Luzak” (032) 217 00 16;
Sosnowiec: „Disc Centre” 501 856 476;
Dąbrowa Górnicza: „Sklep Remix” 888 196 688;
Kraków: Filmotechnika (012) 422 89 45, 421 23 43.

WIĘCEJ INFO O KONCERCIE

Pozostałe wywiady
Bądź jak koło - Rozmowa z Theo Katzmanem To jego trzecia wizyta w Polsce, choć drugi występ. Pierwszy mieliśmy okazję podziwiać przy okazji festiwalu Jazz Around nieco ponad rok temu. Tym razem przyjechał promować swój najnowszy krążek – Be The Wheel, na którym znalazło się...
Wywiad ze Stephenem Day podczas Jazz Around Festival 2023 Mieszkający w Nashville młody kompozytor i wokalista Stephen Day swoją popularność zawdzięcza m.in. viralowemu utworowi If You Were the Rain z pierwszego albumu Undergrad Romance and the Moses in Me z 2016 roku. Do tej pory Stephen Day...
Wywiad: Cory Wong dla Infomusic.pl Magnetyczna gra na gitarze, techniczna żywiołowość, wybitny humor i blask bijący ze sceny sprawiły, że Cory Wong stał się niezwykle popularnym artystą ostatnich lat. Muzyk wydał 10 płyt solowych i kilka albumów live. Artysta jest...
Wywiad z Ole Borudem podczas Jazz Around Festival 2023 Ole Børud to norweski multiinstrumentalista, wokalista, kompozytor i producent muzyczny. Co ciekawe, zanim trafił w rejony muzyki jazz / soul / west coast  był członkiem heavymetalowych zespołów takich jak Schaliach i Extol. Występował...
Wywiad: Marek Napiórkowski - Jak grać, żeby nas słuchano? String Theory to najnowszy album Marka Napiórkowskiego, czołowego polskiego gitarzysty jazzowego, który z tym właśnie projektem pojawi się na Jazz Around Festival. Kompozycja to wieloczęściowa suita napisana na gitarę improwizującą,...
"Gigantyczne" zmagania z nagłośnieniem Junior Eurowizja 2022 Jak nagłośnić tak duży festiwal jak Eurowizja Junior i to jeszcze 5000 km od Polski? Zapraszamy do wywiadu z Jerzym Taborowskim - szefem agencji LETUS GigantSound, który ujawnia szczegóły tej "gigantycznej" operacji.