Wywiad z Łukaszem Naporą - producentem, DJ'em, prezenterem radiowym i współorganizatorem festiwalu Audioriver
Marcin Warnke (infomusic.pl): Żyjemy w kraju, do którego nowości muzyczne napływają z dość dużym opóźnieniem. Dobrym przykładem jest Dubstep, który na zachodzie, a w szczególności w Londynie już kilka lat temu przeszedł ewolucję, między innymi w Post-Dubstep, Tech, czy nowe formy House. Dziś tryumfy w Polsce święcą producenci, odpowiedzialni za bardzo komercyjne, tak zwane "wiercące" brzmienie, czego na wyspach już dziś z reguły się nie gra. Jak myślisz, skąd ta przepaść?
Łukasz Napora: W Londynie dubstep czy każda inna muzyka elektroniczna rodziła się u podstaw. Wychodziła z małych grupek producentów i DJ-ów. To wszystko działo się organicznie i nadal tak się dzieje. U nas z kolei nadal mamy do czynienia wyłącznie z importowaniem. Nie mamy elektroniki, która zrodziłaby się w Polsce i była czymś wyłącznie naszym. Nawet polskich producentów doceniamy dopiero wtedy, gdy wydadzą coś zagranicą i...
zapraszamy do dalszej części wywiadu