"Szanujemy dorobek Turbo" - rozmowa z Grzegorzem Kottyło z Last Warrior

"Szanujemy dorobek Turbo" - rozmowa z Grzegorzem Kottyło z Last Warrior

22 stycznia 2014, 12:27
autor: Monika Matura

[img:1]

Grzegorz Kotyłło opowiedział nam o tym jak doszło do powstania Last Warrior,  najbliższych koncertowych planach grupy oraz wytłumaczył dlaczego czują się niczym ostatni wojownicy.

Monika Matura: Opowiedz proszę jak doszło do powstania projektu „Last Warrior” oraz o tym, czym kierowaliście się w momencie jego tworzenia?

Grzegorz Kotyłło: Z Grześkiem Kupczykiem poznaliśmy się w 2008 roku podczas koncertu Tribute to Deep Purple, gdzie zostaliśmy zaproszeni przez pomysłodawcę imprezy - Wojtka Cugowskiego. Wspólnie z innymi muzykami zagraliśmy wtedy na jednej scenie kilka kawałków, po koncercie siedliśmy w garderobie i przegadaliśmy chyba pół nocy. Doszliśmy do wniosku, że nasze pojmowanie dźwięków czy nawet gusta muzyczne są niemal identyczne. Grzegorz wspomniał, że ma oryginalne plany artystyczne i że widziałby mnie w ich realizacji. Po kilku miesiącach zadzwonił do mnie, zapraszając do wystąpienia gościnnie w zespole Ceti podczas Rock Metal Fest w warszawskiej Stodole. Koncert był naprawdę fajny, świetnie się bawiliśmy. Na fali entuzjazmu znowu przegadaliśmy za kulisami kilka godzin. Grzegorz oznajmił, że nosi się z zamiarem stworzenia projektu koncertowego Last Warrior, w ramach którego wykonywałby utwory z repertuaru zespołu Turbo, w którym spędził kawał życia i z którym święcił największe sukcesy. Miał to być projekt złożony z muzyków sesyjnych, których mieliśmy dobrać we dwóch. Jako, że jestem zwolennikiem najprostszych rozwiązań, zaproponowałem, żeby ze względów artystycznych i logistycznych oprawę muzyczną wziął na siebie mój zespół - Tipsy Train. Grzegorz przystał na propozycję, a my mogliśmy się od razu zabrać do pracy. 

Dlaczego wybraliście nazwę „Last Warrior”, czy ma ona w sposób oczywisty nawiązywać do Turbo, czy może bardziej chodzi o to, że czujecie się właśnie jak niczym ostatni wojownik ?

Jako, że projekt jest pomysłem Grzegorza - nazwa w oczywisty sposób nawiązuje do tytułu jednej z płyt Turbo. Nazwa wpada w ucho i rzeczywiście ma podwójny wydźwięk. Czy czujemy się ostatnimi wojownikami? W pewnym sensie tak - w dobie komercjalizacji życia, walka o nadanie muzyce rockowej należytego jej miejsca nie jest zadaniem łatwym. Mocne brzmienia są w Polsce rugowane z życia kulturalnego, w rozgłośniach radiowych ekstremalnie "metalowymi" kawałkami są... Bohemian Rhapsody czy Final Countdown.     

Na jakiej zasadzie dobieracie utwory, które znajdą się na setliście?

Założenie było takie, żeby grać utwory, których Turbo na koncertach albo nie gra wcale albo które gra rzadko, a które są autorstwa lub współautorstwa Grzegorza. Przed koncertem w Warszawie został przeprowadzony plebiscyt dla fanów zespołu Turbo, gdzie albo mejlowo albo listownie mogli zagłosować na utwory, które chcieliby usłyszeć w pierwotnym legendarnym wykonaniu wokalnym. Na podstawie głosowania fanów powstała właśnie setlista. Nie oznacza to jednak, że jest sztywna, bo zarówno my jak i Grzegorz jesteśmy otwarci na sugestie. Już mogę zdradzić, że będziemy do repertuaru włączać nowe kompozycje, bo Grzegorz Kupczyk to nie tylko Turbo.

Czy to od początku miał być projekt koncertowy? Zamierzacie kiedyś wydać jakiś album właśnie pod tym szyldem?

Od początku miał to być projekt koncertowy, ale Grzegorz kilka razy wspominał, że chciałby nagrać pełnoprawny album studyjny z nowymi autorskimi kompozycjami. Na razie nie ma w tej kwestii wiążącej decyzji. Tipsy Train wydał właśnie nową płytę i musimy się skupić na jej promocji. Dla mnie jest to priorytet, tak jak dla Grzegorza zespół Ceti. Ale pozytywne reakcje fanów i przychylne opinie medialne być może zmobilizują nas do nagrania albumu pod szyldem Last Warrior. Już pierwszy koncert w Lublinie pokazał, że Grzegorz świetnie komponuje się z brzmieniem Tipsy Train , także my, wydaje mi się - dość sprawnie odnaleźliśmy się w repertuarze Turbo. Koncert w Warszawie zagraliśmy bez żadnej próby. Utwierdziło nas to w przekonaniu, że doskonale rozumiemy się na scenie. Nie widzę więc przeszkód w podjęciu wyzwania nagrania płyty. Efekt może być bardzo ciekawy...     

Czy czujecie się niczym konkurencja dla Turbo?

Zdecydowanie nie. Z nikim się nie ścigamy, nikomu nie wchodzimy w drogę. Bardzo szanujemy dorobek artystyczny Turbo i jestem przekonany, że działalność Last Warrior nie będzie źródłem nieporozumień czy konfliktów. Chcemy po prostu dobrze bawić się dźwiękami, skupić się na własnej robocie jak najlepiej to możliwe. A dla słuchaczy im więcej ciekawych projektów - tym chyba lepiej - od przybytku głowa nie boli. Dla wielu fanów Last Warrior to projekt przypominający im czasy oraz muzykę, na której się wychowali.  

Gdzie będziemy mogli Was zobaczyć w najbliższym czasie?

Tak jak 3 lata temu - serię koncertów wznawiamy w naszym rodzimym mieście - w Lublinie. Co będzie potem? Grzegorz z pewnością planuje koncert w swoim ukochanym Poznaniu. Z tego co się orientuję, wielkie zapotrzebowanie na LW jest między innymi we Wrocławiu i Olsztynie. Są też plany tournee po Niemczech, gdzie pamięć o piosenkach Turbo wciąż jest bardzo żywa oraz na Wyspach Brytyjskich, gdzie ostatnio Grzegorz z powodzeniem koncertował ze swoją formacją Ceti. Ogólnie - oczekiwania i plany są bogate, a jak będzie - czas pokaże... 

Dziękuję za rozmowę!

Pozostałe wywiady
Bądź jak koło - Rozmowa z Theo Katzmanem To jego trzecia wizyta w Polsce, choć drugi występ. Pierwszy mieliśmy okazję podziwiać przy okazji festiwalu Jazz Around nieco ponad rok temu. Tym razem przyjechał promować swój najnowszy krążek – Be The Wheel, na którym znalazło się...
Wywiad ze Stephenem Day podczas Jazz Around Festival 2023 Mieszkający w Nashville młody kompozytor i wokalista Stephen Day swoją popularność zawdzięcza m.in. viralowemu utworowi If You Were the Rain z pierwszego albumu Undergrad Romance and the Moses in Me z 2016 roku. Do tej pory Stephen Day...
Wywiad: Cory Wong dla Infomusic.pl Magnetyczna gra na gitarze, techniczna żywiołowość, wybitny humor i blask bijący ze sceny sprawiły, że Cory Wong stał się niezwykle popularnym artystą ostatnich lat. Muzyk wydał 10 płyt solowych i kilka albumów live. Artysta jest...
Wywiad z Ole Borudem podczas Jazz Around Festival 2023 Ole Børud to norweski multiinstrumentalista, wokalista, kompozytor i producent muzyczny. Co ciekawe, zanim trafił w rejony muzyki jazz / soul / west coast  był członkiem heavymetalowych zespołów takich jak Schaliach i Extol. Występował...
Wywiad: Marek Napiórkowski - Jak grać, żeby nas słuchano? String Theory to najnowszy album Marka Napiórkowskiego, czołowego polskiego gitarzysty jazzowego, który z tym właśnie projektem pojawi się na Jazz Around Festival. Kompozycja to wieloczęściowa suita napisana na gitarę improwizującą,...
"Gigantyczne" zmagania z nagłośnieniem Junior Eurowizja 2022 Jak nagłośnić tak duży festiwal jak Eurowizja Junior i to jeszcze 5000 km od Polski? Zapraszamy do wywiadu z Jerzym Taborowskim - szefem agencji LETUS GigantSound, który ujawnia szczegóły tej "gigantycznej" operacji.