"Trzeba dostosować się do zmian" - wywiad z Marcinem Kindla

"Trzeba dostosować się do zmian" - wywiad z Marcinem Kindla

7 lutego 2015, 13:00
autor: Monika Matura

W listopadzie ubiegłego roku Marcin Kindla nagrał Ep-kę "Wszystko o sobie", obecnie artysta przygotowuje materiał na nowy, pełnoprawny album po którym zapowiedział przerwę. Zapytaliśmy go o jego plany na najbliższą przyszłość, powstający album oraz stosunek do popularności.

[img:1]

Monika Matura: Dlaczego zdecydowałeś się na wydanie Ep-ki, a nie pełnoprawnego albumu?

Marcin: Jest to dla mnie zupełnie nowa rzecz, nigdy jeszcze nie byłem w sytuacji gdy wydawałem coś, czego nie można dotknąć fizycznie, co jest dostępne tylko w wersji cyfrowej. Jest to fajna rzecz, zwiastun zapowiadający pełną płytę, która będzie ostatnim wydawnictwem przed dłuższą przerwą. 

Czym zamierzasz zajmować się podczas przerwy?

Nie będzie to zupełny rozbrat z muzyką, wprost przeciwnie, jako kompozytor czy producent będę działał jeszcze bardziej intensywnie. Za to jako wykonawca chcę nabrać nieco oddechu. Zapewne za jakiś czas wrócę, nie wiem czy sam, czy z nowym projektem, nie mam jeszcze w tym momencie planów ani pojęcia, natomiast uważam, że są w życiu są takie momenty w których trzeba na coś postawić i to jest ten czas, kiedy stawiam na pracę dla innych artystów.

Longplay zapowiedziałeś jako dwupłytowe wydawnictwo, co będziemy mogli na nim znaleźć?

Tak, będzie to podwójne wydawnictwo na które będzie składała się płyta podstawowa z premierowymi piosenkami, znajdzie się na niej również duet z Marią Niklińską pochodzący z Epki, warto wspomnieć, że jest to dla mnie zupełna nowość, ponieważ do tej pory nie miałem okazji występować w damsko-męskim duecie. Druga płyta będzie zawierała utwory w wersji akustycznej zarejestrowane podczas koncertu w Polskim Radiu, który odbył się w styczniu. Kilka piosenek będzie się zapewne dublować, ale myślę, że będzie to ciekawe ponieważ będą to zupełnie inne wersje.

Czy pamiętasz ilość płyt jaką wyprodukowałeś? Czy któraś z kolaboracji była dla Ciebie szczególna?

Jeśli chodzi o produkcję to w ostatnich latach praca nad albumami była bardzo intensywna, jednak nie należy zapominać, że w tych działaniach wspiera mnie mnóstwo innych osób, między innymi mój współpracownik Łukasz Drozd. Albumów które wyprodukowałem jest sporo i trudno mi dokładnie obliczyć jaka była ich ilość, a jeszcze ciężej byłoby mi wymienić ilość albumów, na które napisałem teksty, jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia i wciąż nie mam dość.

Jesteś autorem wielu radiowych hitów, czy nie przeszkadza Ci pozostawanie w cieniu?

Nie. To jest dla mnie osobista satysfakcja jeśli jakaś piosenka zostaje przebojem i nie mam z tym problemu, że zawsze wszystko przypisane jest wykonawcy. Zdaję sobie z tego sprawę, nie jest mi potrzebny lans i obwieszczanie całemu światu, że to właśnie jest moje i mówcie o tym. Zdaję sobie również sprawę z mechanizmów które rządzą i że słuchacze identyfikują piosenkę z tą osobą, która śpiewa i wykonuje ten utwór, ale nie jest to dla mnie żaden kłopot. Choć z punktu widzenia drugiej strony czyli aranżerów, może być to jakaś niedowartościowana praca. Nie ma co jednak liczyć, że w momencie kiedy pisze się piosenkę dla artysty, to wszyscy będą mówić o tym kto ją napisał, przede wszystkim należy mówić o tym kto ją zaśpiewał, bo to artysta staje się głównym punktem przekazującym emocje.

Czy którąkolwiek z płyt lub współpracy uznajesz za przełomową?

Trudno powiedzieć, fajnym momentem i uhonorowaniem tego co robiłem jako kompozytor był moment napisania utworu do serialu "Rodzinka.pl" bo wtedy moje nazwisko zaczęło pojawiać się coraz częściej i ludzie zaczęli dostrzegać, że jest taki kompozytor jak Marcin Kindla, który pisze piosenki. Był to zapewne moment dosyć znaczący, jednak każda płyta i piosenka jest kolejnym krokiem oraz sposobnością do nauki, z tego powodu raczej nie odważyłbym się wymienić konkretnej płyty.

Jesteś w polskim show-biznesie blisko 20 lat, jak oceniasz zmiany które w nim zaszły z perspektywy czasu?

Zgadza się. W 1992 roku zagrałem pierwszy koncert jako basista, później powstał zespół Kindla, natomiast jako procesjonalny muzyk występuję od 1998 roku. Wtedy zacząłem grać regularne koncerty z Jackiem Stachurskym. Muzyka jest moją pasją i oprócz czas spędzonego z rodziną wypełnia w całości moje życie. Każde czasy czymś się charakteryzują. W latach 90. rynek wyglądał zupełnie inaczej, płyty zupełnie inaczej się sprzedawały, były zupełnie inne budżety na płyty oraz teledyski. Teraz w dobie streamingu i digitalizacji muzyki przychody ze sprzedaży są mniejsze, wszystko się zmienia, trzeba dostosować się swoją pracą do zmian i nie obrażać się na to, że świat się zmienia, ale próbować znaleźć swoje właściwe miejsce po prostu pracować bo najwięcej narzekają niekiedy ci którzy najmniej pracują.

Myślę, że można nazwać Cię człowiekiem, który odniósł sukces, czy w głównej mierze składała się na niego praca?

Jeśli powiem że odniosłem sukces to chyba będę spalonym człowiekiem i proszę mi zwrócić uwagę na to, trzeba bowiem nieustanie pracować i dążyć do sukcesu. Byłby to początek końca gdybym chciał odcinać kupony. Tak jak praca górnika, hutnika, dziennikarza wymaga poświęceń i należy ją wykonywać solidnie i dobrze, a gdy się to odpuści zostaje się zwolnionym, tak samo w przypadku kariery muzyka należy traktować ją jako pracę. Jest to bowiem rzecz wypracowana, nigdy nabyta. Praca zdecydowanie jest tym co prowadzi do sukcesu, choć szczęście bywa elementem, który pomaga. Wydaje mi się, że jestem przykładem na to, że ciężka praca przynosi efekty.

Czy w przyszłości widzisz się w solowej twórczości czy raczej w zespole?

Myślę teraz o projekcie, choć trudno mi określić czy będzie to za rok czy za dwa, który będę firmował swoim nazwiskiem, ale będzie to projekt producencki. Może znajdę też fajnych wokalistów z którymi stworze wspólny projekt . Tak naprawdę to ogranicza Cię tylko wyobraźnia.

Podobno inspirujesz się Bryanem Adamsem, czy byłeś na jego ostatnim koncercie? Czy zdarza Ci się chodzić na koncerty?

Jak najbardziej chodzę na koncerty. Nie byłem na ostatnim koncercie Bryana, ale byłem kilka lat wcześniej i posiadam kilka jego koncertowych DVD. Niewątpliwie jest to dla mnie artysta kompletny, z wdziękiem emocjonalnym, pomimo ogromnej sławy pozostaje skromnym człowiekiem. W ostatnim czasie byłem na koncercie Edyty Bartosiewicz podczas trasy „Love and more” i o ile sam koncert Edyty mnie nie porwał , ponieważ spodziewałem się czegoś więcej, to spodobał mi się support LesKi, który uważam za ciekawy.

Uważasz, że to znak czasów, taka możliwość wydania krótko grającego albumu?

Niewątpliwie jest to znak naszych czasów, że można wydać taki album i udostępnić je w streamingu osobom, które chcą mnie poznać ale niekoniecznie inwestować większa sumę pieniędzy. Takim sposobem mogą zapoznać się z Epką i jeśli im się to spodoba kupić album. Myślę, że nasze społeczeństwo jest na tyle przyzwyczajone do płyt cd, że chętnie sobie taką płytę kupią, aby mieć ją w domu. Więc z jednej strony znak czasu z drugiej świetny zwiastun pełnoprawnego albumu.

Rozmawiała: Monika Matura

Pozostałe wywiady
Bądź jak koło - Rozmowa z Theo Katzmanem To jego trzecia wizyta w Polsce, choć drugi występ. Pierwszy mieliśmy okazję podziwiać przy okazji festiwalu Jazz Around nieco ponad rok temu. Tym razem przyjechał promować swój najnowszy krążek – Be The Wheel, na którym znalazło się...
Wywiad ze Stephenem Day podczas Jazz Around Festival 2023 Mieszkający w Nashville młody kompozytor i wokalista Stephen Day swoją popularność zawdzięcza m.in. viralowemu utworowi If You Were the Rain z pierwszego albumu Undergrad Romance and the Moses in Me z 2016 roku. Do tej pory Stephen Day...
Wywiad: Cory Wong dla Infomusic.pl Magnetyczna gra na gitarze, techniczna żywiołowość, wybitny humor i blask bijący ze sceny sprawiły, że Cory Wong stał się niezwykle popularnym artystą ostatnich lat. Muzyk wydał 10 płyt solowych i kilka albumów live. Artysta jest...
Wywiad z Ole Borudem podczas Jazz Around Festival 2023 Ole Børud to norweski multiinstrumentalista, wokalista, kompozytor i producent muzyczny. Co ciekawe, zanim trafił w rejony muzyki jazz / soul / west coast  był członkiem heavymetalowych zespołów takich jak Schaliach i Extol. Występował...
Wywiad: Marek Napiórkowski - Jak grać, żeby nas słuchano? String Theory to najnowszy album Marka Napiórkowskiego, czołowego polskiego gitarzysty jazzowego, który z tym właśnie projektem pojawi się na Jazz Around Festival. Kompozycja to wieloczęściowa suita napisana na gitarę improwizującą,...
"Gigantyczne" zmagania z nagłośnieniem Junior Eurowizja 2022 Jak nagłośnić tak duży festiwal jak Eurowizja Junior i to jeszcze 5000 km od Polski? Zapraszamy do wywiadu z Jerzym Taborowskim - szefem agencji LETUS GigantSound, który ujawnia szczegóły tej "gigantycznej" operacji.