WYWIAD: Daniel Bigaj - Behringer X32 okiem realizatora dźwięku

WYWIAD: Daniel Bigaj - Behringer X32 okiem realizatora dźwięku

23 marca 2017, 13:00

Konsoleta Behringer X32 cieszy się wciąż rosnącą popularnością, o czym najlepiej świadczy fakt, że używa jej coraz więcej profesjonalnych realizatorów. Mieliśmy okazję porozmawiać z Danielem Bigajem - realizatorem zespołu Akurat, który opowiedział nam o najważniejszych cechach X32. 

Jak wyglądały Twoje początki z realizacją dźwięku. Skąd wzięło się to zainteresowanie?

Daniel Bigaj: Początki nie były jakoś specjalnie oryginalne. W czasach mojej młodości, czyli w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych, grało się po salkach, piwnicach, garażach lub domach kultury, gdzie sprzęt był po prostu słaby. Kiedy słuchałem zespołów z kaset czy płyt, zastanawiałem się dlaczego w tych wszystkich salkach nie brzmi to tak fajnie, jak na owych nagraniach. Grzebałem w Vermonach, LDMach, powermikserach, żeby zbliżyć się do tych brzmień. Kiedy odkryłem, że nagłośnić można nie tylko wokal, ale też stopę i gitarę, zacząłem coś z tego pojmować. Z czasem trafiałem na coraz lepszy sprzęt oraz nabyłem coraz więcej wiedzy, głównie praktycznej. Domy kultury, robienie koncertów w knajpach, pierwsze nagrania. W końcu tak się wciągnąłem, że nie wiem, kiedy minęło dwadzieścia lat i znajduję się w miejscu, w którym jestem.

 

Jak przebiega współpraca z zespołem Akurat i czy jesteś na stałe związany z jakąś inną grupą?

Współpraca z grupą Akurat to wspaniała przygoda; nawiązane przyjaźnie, tysiące kilometrów razem i mnóstwo wspaniałych historii. Pracujemy razem od kilku lat i bardzo sobie to cenię. Akurat nie jest jedynym zespołem, z którym na stałe w chwili obecnej pracuję. Koniec Świata to band, z którym współpracę nawiązałem jeszcze przed Akurat, to mocno rockendrollowy zespół, hehe. W chwili obecnej wyruszam na trasę z Percivalem historycznym - 14 koncertów w największych miastach naszego kraju.

 

Masz jakąś ciekawą anegdotę odnośnie zespołu?

Anegdoty mogłyby złożyć się na długą książkę, ale z pewnością wielu z nich nie mógłbym opublikować. Ale skoro już padło takie pytanie, to może przytoczę jakąś krótką, śmieszną historyjkę związaną ze sprzętem. Zawsze wcześniej kontaktuję się z firmami nagłośnieniowymi, żeby ustalić sprzęt na dany koncert. Pewnego razu okazało się, że panowie mają tylko 01V96. Ku ich zaskoczeniu zgodziłem się, znam ten mikser na wylot. Przez trzy lata praktycznie co weekend robiłem na nim monitory w pewnym znanym krakowskim lokalu, gdzie z boku sceny nie było miejsca na LS9, a co dopiero na M7CL. Czasem w różnych festiwalowych czy juwenaliowych sytuacjach zdarza się nam zagrać z próbą tuż przed koncertem. Tym razem też miało tak być ale udało nam się tak rozwiązać sprawy logistycznie, że mogliśmy dojechać na próbę przed południem. I dobrze. Miała być 01V96 + 2 x ADAT, nota bene ADA 8000 Behringera. I wszystko byłoby super, kabelki podłączone do ADATa, tyle że sygnał nie wchodził. Zacząłem grzebać w patchach, coś mnie jednak tknęło I zajrzałem na tył konsoli. Panowie nie widzieli, że żeby to działało, potrzebne były swiatłowody. Pojechali więc do jakiejś galerii ze sklepem RTV i udało im się je kupić, a my w tym czasie poszliśmy na piwko.

 

[img:1]

 

Mówisz, że ponad połowa miejsc daje Ci do dyspozycji konsoletę Behringer X32. Odpowiada Ci praca z nią?

Kiedy X32 pojawiła się na rynku, nastąpiła rewolucja albo raczej ewolucja, szczególnie w lokalach na 200 czy 300 osób. Skończyło się rzeźbienie na niesprawnych, starych analogach i walka z niesprawnymi peryferiami. Wreszcie można było zająć się realizacją, a nie tym żeby w ogóle zagrać, co kilka razy mi się zdarzyło. X32 od razu mi podszedł - prosty, przejrzysty mikser, jest w nim wszystko co potrzebne.

 

Masz może w planach zakup swojej konsolety X32? Jeśli tak, to którą wersję byś wybrał?

Mam. Chcę kupić wersję X AIR XR18. Mam zamiar mieć ją w pogotowiu, gdyby coś się wydarzyło czy pojawiłby się jakiś poważny problem z lokalną konsoletą. Małe i wystarczająco funkcjonalne urządzenie, żeby zrobić najważniejsze rzeczy, kiedy zajdzie taka potrzeba. I nie zabiera zbyt wiele miejsca w aucie.

 

Jakie cechy wg Ciebie powinna mieć konsoleta riderowa?

To pytanie, na które trudno obiektywnie odpowiedzieć. Dla jednych najważniejsze będą preampy, dla innych ergonomia pracy, a inni skupiają się tylko na pluginach. Wiele zależy od tego, co realizujemy i z jaką muzyką jedziemy w trasę. Ja najbardziej stawiam na ergonomię pracy i elastyczność oprogramowania. Konsoleta riderowa to dla mnie taka, która spełnia wszystkie podstawowe kryteria potrzebne do zrealizowania koncertu i równocześnie szybko i intuicyjnie się na niej pracuje. Z reguły najbardziej popularne miksery stają się riderowymi lub odwrotnie.

 

Czy X32 ma jakieś wyjątkowe cechy, które wyróżniają ją na tle konkurencji?

Kolory? Hehe. Behringer zawsze lubił kolorowe przyciski. X32 to mikser low budget’owy, który posiada wszystko, co potrzebne jest do pracy. To zdecydowanie wyróżniało tą konsolę od innych w momencie, kiedy ukazała się na rynku. Zaraz posypią się gromy, że małe cyfrowe konsolety 01V96 czy LS9 16 były na rynku wcześniej, jednak coś przyczyniło się do sukcesu X32. Może cena vs możliwości? Sam jej sukces ją wyróżnia.

 

[img:2]

 

Jakie masz priorytety przy realizacji koncertu i jak duży wpływ na brzmienie ma wg Ciebie konsoleta?

Oczywiście, że konsoleta i użyte w niej preampy mają wpływ, ale wiadomo, że na całość brzmienia składa się wiele elementów: sprzęt zespołu, jego umiejętności, mikrofony, kable, procesor, fronty, ich wystrojenie oraz miejsce, gdzie gramy i realizator. Gdyby to wszystko zmieścić w 100%, to na każdy z tych elementów przypada max po kilkanaście procent; na tyle oceniam wpływ brzmienia konsoli na koncert. Moim priorytetem jest to, żeby zrealizować maksymalnie dobrze sztukę na tym, co zastanę (co spełnia rider), mając w pamięci to, że ludzie zapłacili za bilet.

 

Jak oceniasz wbudowane algorytmy efektowe, również pluginy emulujące stare analogowe urządzenia?

Używam głownie pluginow pogłosowych i delaya. Korzystam z tego kompresora, który znajduje się na pokładzie, choć nie powiem, że nie bawiłem się kompresorami, które emulują oryginalne urządzenia. Jeśli chodzi o efekty typu reverb, to są bardzo plastyczne. Nie zauważyłem, żebym nie mógł z nimi zrobić czegoś, co potrzebne jest mi do realizacji.

 

Korzystasz z zewnętrznych urządzeń?

Nie korzystam. Chyba że masz na myśli tablet.

 

Behringer X32 współpracuje z aplikacjami dla systemów iOS i Android. Jak często ich używasz?

Lubię aplikację na Windowsa, na iPada, nawet na Andka. Co jakiś czas ich używam. Na tablecie z Win pracuje się inaczej niż na iPadzie, ale jakoś bardziej mi odpowiada w tej wersji. IPada używam raczej do innych mikserów. Pracuję na aplikacjach głównie w sytuacjach eventowych. Raz zdarzyło mi się w Czechach zrobić duży gig z iPada. Wiadomo, że wygody nie ma, ale da się to zrobić. W obecnych czasach jakoś trudno mi sobie wyobrazić powrót do chwil, kiedy nie było takiej możliwości. Sterowanie z tabletu to duży plus dla każdego miksera. Kiedyś człowiek musiał się nabiegać tam i z powrotem, jeśli realizacja nie była ze środka sali, a teraz jeśli jest taka potrzeba, można postawić sobie mikser nawet za ścianą.

 

Czy warto wybrać X32 jako narzędzie pracy?

Warto. Pracuje się na tym świetnie. Nigdy mnie X32 nie zawiódł, a robię na tych mikserach kilkadziesiąt sztuk rocznie. Nawet teraz pisząc te słowa siedzę za sterami X32 w wersji Compact + S16. Jeśli ktoś proponuje mi taki zestaw, to nigdy nie odmawiam. Spełnia wszystkie moje potrzeby.

Za tydzień gram na festiwalu, gdzie każdy z trzech zespołów ma swojego Behrego. Można powiedzieć, że będzie to festwial na cztery Behringery, trzy na froncie, jeden na monitorze.

 

Jak oceniasz miejsce, do którego doszedłeś jako realizator i jakie masz dalsze plany?

W tej pracy nie ma nigdy miejsca, z którego nie można by pójść dalej. Tegoroczne plany to trasa zimowo wiosenna Percivala z muzyką do gry Wiedźmin, potem standardowo plenery I festiwale, jesienna trasa Końca Świata plus dłubanie w studio.

 

Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w dalszych realizacjach.

 

Pozostałe wywiady
Bądź jak koło - Rozmowa z Theo Katzmanem To jego trzecia wizyta w Polsce, choć drugi występ. Pierwszy mieliśmy okazję podziwiać przy okazji festiwalu Jazz Around nieco ponad rok temu. Tym razem przyjechał promować swój najnowszy krążek – Be The Wheel, na którym znalazło się...
Wywiad ze Stephenem Day podczas Jazz Around Festival 2023 Mieszkający w Nashville młody kompozytor i wokalista Stephen Day swoją popularność zawdzięcza m.in. viralowemu utworowi If You Were the Rain z pierwszego albumu Undergrad Romance and the Moses in Me z 2016 roku. Do tej pory Stephen Day...
Wywiad: Cory Wong dla Infomusic.pl Magnetyczna gra na gitarze, techniczna żywiołowość, wybitny humor i blask bijący ze sceny sprawiły, że Cory Wong stał się niezwykle popularnym artystą ostatnich lat. Muzyk wydał 10 płyt solowych i kilka albumów live. Artysta jest...
Wywiad z Ole Borudem podczas Jazz Around Festival 2023 Ole Børud to norweski multiinstrumentalista, wokalista, kompozytor i producent muzyczny. Co ciekawe, zanim trafił w rejony muzyki jazz / soul / west coast  był członkiem heavymetalowych zespołów takich jak Schaliach i Extol. Występował...
Wywiad: Marek Napiórkowski - Jak grać, żeby nas słuchano? String Theory to najnowszy album Marka Napiórkowskiego, czołowego polskiego gitarzysty jazzowego, który z tym właśnie projektem pojawi się na Jazz Around Festival. Kompozycja to wieloczęściowa suita napisana na gitarę improwizującą,...
"Gigantyczne" zmagania z nagłośnieniem Junior Eurowizja 2022 Jak nagłośnić tak duży festiwal jak Eurowizja Junior i to jeszcze 5000 km od Polski? Zapraszamy do wywiadu z Jerzym Taborowskim - szefem agencji LETUS GigantSound, który ujawnia szczegóły tej "gigantycznej" operacji.