Mariusz Waniczek - Behringer X32 okiem realizatora dźwięku

Mariusz Waniczek - Behringer X32 okiem realizatora dźwięku

2 czerwca 2017, 10:00
Producent: Behringer
Dystrybucja: SoundTrade

Mariusz Waniczek, realizator zespołu Cree, to kolejny bohater naszego cyklu wywiadów poświęconych cyfrowej konsolecie Behringer X32. Przed jedną z prób rozmawialiśmy z nim o jego początkach z dźwiękiem, pracą na X32 oraz zmianach, jakie zaszły na rynku koncertowym na przestrzeni ostatnich lat.

 

Cześć Mariusz. W którym momencie pojawiło się u Ciebie zainteresowanie dźwiękiem?

Mariusz Waniczek: Dźwiękiem zaraził mnie bardzo wcześnie mój ojciec. Sam miał zespół i to taki z prawdziwego zdarzenia - z żywymi bębnami, gitarą elektryczną, basową, wokalistką i saksofonem. Jego marzeniem była zawsze realizacja koncertów. Dopiął swego i otworzył taką firmę. Była to typowa firma rodzinna. Wszystkiego uczyliśmy się sami. Ja znając trochę lepiej angielski szukałem wtedy na zachodnich stronach internetowych wiedzy, nad którą potem razem się pochylaliśmy. Ojciec jednym słowem zaraził mnie tym tak mocno, że do teraz się tym interesuję, chociaż firmy z różnych przyczyn już nie mamy.

 

Czy prócz zespołu Cree realizujesz jeszcze inne zespoły?

Mając na uwadze dobro swojej firmy odmawiałem zespołom współpracy. Pojawiały się różne propozycje. Miałem krótki epizod jako realizator monitorowy z zespołem Afromental. Miło wspominam tą współpracę. Z racji tego, że zespół Sebastiana Riedla & CREE jest z Tychów nasze drogi bardzo często się przeplatały. Udało się spotkać i ustalić warunki współpracy kilka miesięcy po tym, jak zamknąłem rodzinną firmę. I tak już jesteśmy już prawie trzeci rok razem.

 

[img:1]

 

Mówisz, że w 99% klubów znajduje się konsoleta Behringer X32. Lubisz z nią pracować?

Z racji pracy w różnych warunkach tzn. plenery, koncerty zamknięte, domy kultury, kluby różnej maści - od małych, a na warszawskiej Stodole kończąc - konsola X32 idealnie wypełniła przestrzeń w swojej niszy. Bardzo często spotykam tą konsolę w salach do ok. 200 osób i domach kultury.

Czy lubię pracować... na początku mocno się do niej zraziłem nie powiem... wkurzało mnie, że niektóre funkcje są „pochowane”. Jednak z biegiem czasu wychodziły nowe wersje oprogramowania i było tylko lepiej. Dodatkowo w tym segmencie cenowym ta konsola nie ma sobie równych. Nie możemy porównywać jej do konsol za 50 lub więcej tysięcy, bo nie tędy droga. Za te pieniądze ta konsola po prostu deklasuje konkurencję.

 

Masz może w planach własną X32? Jeśli tak, to którą wersję i dlaczego?

Tak od dłuższego czasu myślimy o swojej konsoli z dwóch względów. Po pierwsze - konsole w klubach często są traktowane po macoszemu. Coś w nich nie działa, jest zepsute, nikomu nie chce się załadować nowego oprogramowania. Dodatkowo chcę mieć możliwość zgrywania za każdym razem koncertu w postaci wielościeżkowej. Natomiast w lecie pełniłaby ona funkcję konsoli monitorowej, za którą siadłby nasz technik. Wszystkie wysyłki byłyby już zrealizowane, a jedynie trzeba by było podstroić monitory i odpalić sumy wysyłek do konkretnego poziomu.

Planujemy również rozbudowę systemu monitorowego o urządzenia personalne. Zobaczymy. Ze względu na rozbudowaną sekcję edycji efektów biorę pod uwagę tylko wersję pełną.

 

[img:2]

 

Jak postrzegasz X32 w kontekście innych konsolet cyfrowych i czy jest funkcja, która szczególnie przypadła Ci do gustu?

Jak pisałem wcześniej konsola w swoim segmencie idealnie wypełniła lukę tanich konsol cyfrowych o naprawdę sporych możliwościach. Można się przyczepić do trwałości czy innych spraw, ale tak naprawdę w tej cenie nie ma sobie równych. Cieszy mnie szybkość pracy tej konsoli, niezłe brzmienie w wersji z zewnętrznymi przetwornikami, pełne 8 DCA oraz prostota pracy.

 

Jakie zmiany zaszły według Twoich obserwacji na rynku koncertowym na przestrzeni ostatnich lat?

Na przestrzeni ostatnich kilku lat nastąpiła w wielu firmach, klubach zmiana podejścia do brzmienia oraz jakości dźwięku oczywiście na lepsze. To mnie bardzo cieszy.

Wiadomo, że są kluby, które bazują na sprzętach kupionych kilkanaście lat temu i uważają, że nie będą zmieniać „co chwilę” sprzętu. Wtedy niestety jest to walka, ale zdarza się coraz częściej, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony widząc zestaw L-Acoustics & Digidesign czy podobne w miejscach, w których się ich naprawdę nie spodziewasz. Wtedy realizacja koncertu jest po prostu bajką. Nie walczysz z systemem, nie każesz wyłączać spalonych kolumn, ale rozkoszujesz się każdą nutą brzmienia.

 

[img:3]

 

Jaki udział ma konsoleta w brzmieniu zespołu?

Konsola jest jednym z elementów całego łańcucha. Na początku mamy instrument, następnie ew. wzmacniacz np. gitarowy, potem mikrofon, konsola, końcówki mocy i na końcu kolumny. Całość gra tak jak najsłabsze ogniwo. Załóżmy, że mam pod palcami super konsolę, ale słabej jakości końcówki lub system głośnikowy. Co z tego, że mnie jako realizatorowi będzie się pracowało wyśmienicie, jeśli będę słyszał, że system nie oddaje nawet w 50% tego co przychodzi mi do konsoli? Tak samo w drugą stronę. Konsola zatem jest bardzo ważna, ale nie można też przesadzać i demonizować jej roli.

Poprzez wiele lat pracy naprawdę miałem większość konsol pod swoimi palcami. Mam swoje ulubione i te, które trochę mniej lubię, ale generalnie staram się grać na wszystkich konsolach, które spełniają wymogi ilości wejść, szyn wyjściowych, efektów itp. Jeśli wychodzi nowa konsola, aby być na bieżąco, staram się w miarę szybko przeczytać o niej, zobaczyć filmy na Youtubie, jak się na niej pracuje itp. Zawsze wożę ze sobą swoje SHOW w którym mam opisane kanały, ustawione i przypisane DCA, ustawione efekty. Brzmienie za każdym razem ustawiam na nowo, ponieważ każdy element ma na nie wpływ.

 

Czy nazwałbyś X32 konsoletą riderową? Jakie cechy powinna mieć taka konsoleta by spełniać wymagania riderowe?

Generalnie tak, jest to konsola riderowa. Moim zdaniem konsola, aby nazwać ją riderową musi posiadać odpowiednią ilość kanałów wejściowych, szyn wyjściowych, efektów, ew. subgrup, DCA, filtrów na kanałach oraz możliwości ustawienia pod siebie. I oczywiście musi „brzmieć”.

 

[img:4]

 

Jakie masz priorytety przy realizacji sztuki?

Z racji, że realizuję w tej chwili głównie zespół Sebastiana Riedla & CREE, a jest to głośny rockowy zespół, to priorytetów jest kilka. Głównym jest czytelność wokalu Sebastiana. Ponieważ śpiewa po polsku i wiele osób na koncertach śpiewa razem z nim, to czytelność jego głosu jest absolutnie na pierwszym miejscu.

Drugą sprawą jest brzmienie gitar, które jest bardzo istotne w tym zespole. Zawsze staram się, aby gitary brzmiały mocno, czysto, nie jazgotliwie, a solówki były dobrze słyszalne. Do tego dochodzi mocna sekcja rytmiczna - oparta o solidną stopę i werbel, jak to w rocku bywa.

 

Opowiedz proszę o algorytmach efektowych.

Hmmm… znam zwolenników efektów z tej konsoli, jak i przeciwników. Jeśli ktoś oczekuje brzmienia Lexicona z serii PCM, to może się zawieźć, ale z drugiej strony patrzmy cały czas na budżet. Używam podczas moich koncertów 3, a na akustycznych koncertach 4 efektów z tej konsoli. Naprawdę są przyjemne i jak się nad nimi popracuje, to można z nich wycisnąć niezłe brzmienie. Nigdy się nie zagłębiałem w literaturę. Dla mnie liczy się to co słychać i co można z nimi zrobić. Możliwości jest sporo i nawet mieszczę się w cyfrowym racku 8-miejscowym.

 

[img:5]

 

Czy korzystasz może z zewnętrznych procesorów?

Na dzień dzisiejszy staram się zawsze korzystać z wbudowanych procesorów w konsolach cyfrowych. Nie posiadam własnych zabawek i generalnie nie zamierzam ich nabywać na dzień dzisiejszy. Potrzebuję minimum 3 efektów, a w przypadku konsol cyfrowych riderowych nie są to nierealne wymagania.

 

Jak często korzystasz z aplikacji dla systemów iOS i Android współpracujących z X32?

Prawie na każdym mniejszym nieplenerowym koncercie, na którym mam konsolę X32 aplikacja realizuje nam monitory, a wcześniej pomaga dostroić system do pomieszczenia. Mogę siąść na widowni i dostroić system do warunków lokalowych, mogę ustawić poziom i brzmienie front filla jeśli jest. A na próbie dostroić brzmienie monitorów oraz wysyłki. Bardzo przydatna aplikacja.

 

Czy warto według Ciebie wybrać X32 jako narzędzie pracy?

Jeśli ktoś dysponuje takim a nie innym budżetem, to jak najbardziej polecam. Mały, ale bardzo funkcjonalny sprzęt w dobrej cenie.

 

Dziękuję i życzę powodzenia w dalszych realizacjach.

 

więcej: soundtrade.pl
Miksery Cyfrowe

Gdzie kupić?

Behringer Behringer www.behringer.com

Dystrybucja w Polsce:

SoundTrade

tel.: +48 22 632 02 85
Godziny otwarcia:

Pon - Pt:  09:00 - 17:00

adres:
ul. Kineskopowa 1 05-500 Piaseczno k/Warszawy

Sklepy muzyczne > Behringer rozwiń listę sklepów

Pro Audio

Shure Nexadyne - innowacja w technice mikrofonowej
Więcej wiadomości