Relacja: Systemy nagłośnienia NEXO na największych festiwalach

Relacja: Systemy nagłośnienia NEXO na największych festiwalach

6 października 2023, 11:00
autor: Piotr Sadłoń
Producent: NEXO
Dystrybucja: Lauda Central Europe

3-Majówka rozpoczyna w Polsce sezon plenerowych festiwali i co roku przyciąga rzeszę fanów muzyki na długi majowy weekend w samym sercu Wrocławia. Na scenie występują najlepsze zespoły z czołówki list popularności, w tym roku m.in.: T. Love, KULT, Kamil Bednarek, a także weterani sceny rockowej, takie jak Illusion, Flap Jack, Nordi, New Model Army, Myslovitz. Impreza przyciąga kilkadziesiąt tysięcy osób, dlatego wymagania dotyczące nagłośnienia są bardzo wysokie. W tym roku firma PogoArt Sławka Pogorzały była odpowiedzialna za dwie sceny: Halę Stulecia oraz Pergolę, wykorzystując do tego systemy nagłośnienia NEXO różnego rodzaju.

Przedstawiamy kulisy nagłośnienia tego festiwalu oraz ciekawe opinie realizatorów o NEXO. 

 

Scenę plenerową na Pergoli nagłaśniały systemy NEXO w sumie z trzech linii produktowych - za najniższe pasmo odpowiadały MSUBy - 10 modułów w dwóch gronach, podwieszonych za gronami systemu głównego - oraz ustawionych na ziemi przed sceną 18 subbasów z serii STM S118. Nagłośnienie główne to 30 modułów STM M28 w dwóch gronach (po 15 modułów na stronę). Natomiast jako frontfill pracowały ustawione na basach moduły systemu GEO M10

 

[img:1]

[img:2]

[img:21]

 

[img:17]

Sławek Pogorzała

Właściciel PogoArt

 

Systemy głośnikowe wszystkich serii NEXO są ze sobą kompatybilne brzmieniowo, dlatego bez problemu można je łączyć w ramach jednego systemu nagłośnieniowego. Część systemów ma już wręcz przygotowane elementy, żeby mogły współpracować ze sobą nawet w ramach jednego wspólnego grona czy klastra.

 

[img:3]

[img:11]

[img:19]

 

Seria STM to obecnie flagowy system NEXO, w skład którego wchodzą 4 elementy - kompaktowy moduł STM M28, określany przez producenta mianem "Omni-Purpose Module", moduł główny (Main Module) STM M48, podwieszany moduł basowy (Bass Module) STM B112 (z pojedynczym głośnikiem 12") i subbas (Sub Module) STM S118. Wykorzystany do nagłośnienia sceny na Pergoli moduł STM M28 zbudowany jest w oparciu o dwa neodymowe niskotonowe przetworniki 8-calowe i dwa neodymowe drivery o wylocie 1,4" z cewką 2,5" (waga 37 kg). Występuje w dwóch wersjach (moduły są konfigurowane za pomocą wymiennych "skrzydełek") - z dyspersją horyzontalną 90 stopni i maksymalnym poziomem ciśnienia akustycznego 141 dB oraz dyspersją 120-stopniową, o maksymalnym SPL-u równym 140 dB. Zestawy zasilane są ze wzmacniaczy NXAMP4x4.

 

[img:33]

[img:32]

[img:31]

[img:20]

[img:6]

[img:7]

[img:35]

 

M28 jest wyposażony w innowacyjny system riggingu CompassRig i REDLock, umożliwiający bezpieczne przygotowanie systemu dowolnej wielkości przez jedną osobę. CompassRig umożliwia wstępne ustawienie kątów między modułami, a REDLockTM blokuje przednie punkty mocowania od tyłu paczki. Wszystkie regulacje wykonuje się z jednej pozycji, z tyłu grona.

 

[img:5]

[img:12]

[img:34]

 

Subbas STM S118 wyposażony jest w 18-calowy neodymowy przetwornik o mocy 3000 W. Obciążenie pasmowoprzepustowe zapewnia SPL odpowiadający konwencjonalnemu subbasowi z dwoma przetwornikami 18" (max. szczytowy SPL 143 dB). Dzięki tej samej szerokości co moduły M28 i M48 i wysokości równej podwójnej wysokości modułu M48 S118 może być podwieszany w gronie, również wraz z modułami szerokopasmowymi, lub ustawiony w ziemi w linii — jak to miało miejsce na Pergoli. Może pracować w trybie wszechkierunkowym lub kardioidalnym.

 

[img:8]

[img:22]

 

Kolejny element systemu, wykorzystany do nagłośnienia sceny na Pergoli, Geo MSUB 18 to ważący 55 kg zestaw niskotonowy, z pojedynczym neodymowym głośnikiem o średnicy 18″, w wysokowydajnej obudowie pasmowoprzepustowej z kwadratowym profilowanym portem basowym, ze zintegrowanym hardware'm pozwalającym na jego podwieszanie w gronach - złożonych z samych MSUBów lub wraz z modułami szerokopasmowymi Geo M12. Zestaw zasilany rekomendowaną mocą 2.000 W jest w stanie wyprodukować SPL na poziomie 139 dB, pokrywając pasmo od 32 do 120 Hz. MSUB18 może pracować w trybach dookólnym lub kardioidalnym i jest dostępny w kolorze czarnym, białym lub niestandardowych kolorach RAL.

 

[img:17]

Sławek Pogorzała

Właściciel PogoArt

 

Dla mnie jedną z najistotniejszych cech systemów NEXO jest ich spójność brzmieniowa. STM gra po prostu ładnie - nie jest za bardzo agresywny brzmieniowo, nie jest też za "miękki". To system, który można zastosować tak naprawdę do każdego rodzaju muzyki i się sprawdzi. Ma dość spory zasięg, bardzo równe pokrycie - gdy jest dobrze przygotowany gra po prostu równo.

 

 

[img:9]

[img:24]

[img:25]

[img:23]

[img:10]

[img:26]

 

Druga scena obsługiwana przez PogoArt znajdowała się wewnątrz Hali Stulecia. Zaprojektowany i przygotowany przez Łukasza Lisonia system, nagłaśniający tę scenę,opierał się również na elementach systemu STM - po 15 modułów STM M12 na stronę. Dogłaśniający trybunę delay składał się z modułów Nexo Geo M1012 i M1025. Za najniższe częstotliwości odpowiadały ustawione przed sceną w łuku cyfrowym subbasy CD18. Frontfill stanowiły zestawy PS15, również firmy Nexo.

 

[img:18]

Łukasz Lisoń

Realizator dźwięku w PogoArt

 

Wszystkie elementy wszystkich systemów NEXO są spójne fazowo. Jeśli ustawimy zestawy - np. dowolny sub z dowolną "górką" - tak, że ich grille będą w jednej linii, nie musimy się martwić o to, czy będą ze sobą współpracowały, bowiem zawsze będą zgrane fazowo. Oczywiście zmieniając fizyczne położenie zestawów musimy je wyrównać czasowo - zgodnie ze sztuką - ale nie musimy się zastanawiać, czy dany zestaw czy moduł może współpracować z innym systemem line-array np. jako frontfill czy outfill. Po prostu bierzemy to co mamy w magazynie i to będzie bez problemowo współpracować ze sobą.

 

 

[img:13]

[img:14]

 

[img:17]

Sławek Pogorzała

Właściciel PogoArt

 

Systemy NEXO to chyba najlepsze narzędzie, jakie mi się trafiło. W momencie kiedy w firmie pojawiło się Nexo, otworzył się świat - skończyły się problemy z realizatorami, że ktoś nie zagra na takim czy innym systemie. Gdy przyjeżdżały do nas zagraniczne zespoły, wystarczyło tylko podać markę systemu i było po temacie - nie trzeba było tłumaczyć co to jest, jak to gra itd. Co prawda tych systemów nie ma w Polsce jeszcze za wiele, ale rozpoznawalność marki w Polsce - bo na świecie nie ma z tym zupełnie żadnego problemu - jest coraz większa i tak naprawdę nie ma chyba w kraju zespołu, który by na tym systemie nie zagrał.

 

 

[img:15]

[img:30]

[img:27]

[img:28]

[img:16]

[img:29]
 
Systemy liniowe

Gdzie kupić?

Dystrybucja w Polsce:

ROXX - Oświetlenie ledowe z Kolonii
Więcej wiadomości