LD Systems i ciekawe aktywne monitory podłogowe MON G3

Marka LD Systems, działająca w strukturach grupy Adam Hall Group, znana nam jest przede wszystkim z produkcji sprzętu nagłośnieniowego. Są to zarówno przenośne systemy audio, którymi da się „opędzić” event czy też całkiem spory koncert, jak i chociażby monitory podłogowe, które wielu muzyków wciąż preferuje, w opozycji do odsłuchów dousznych. Producent zaprezentował właśnie trzecią, odświeżoną, a właściwie zupełnie przeprojektowaną, serię monitorów G trzeciej generacji, czyli MON G3.

Monitory LD Systems MON G3 w skrócie:

• Nowe aktywne monitory odsłuchowe, 4 modele do wyboru o średnicach woofera: 8, 10, 12, 15 cali
• Woofer sprzężony jest z zainstalowanym współosiowo głośnikiem średnio-wysokotonowym, wyposażonym w membranę wykonaną z tytanu
• Dyspersja dźwięku we wszystkich modelach taka sama tj. 50 stopni w poziomie i 90 w pionie. 
• Moc wzmacniaczy 300 watów RMS, w szczytach zaś sięgająca 1.200 W.
• SPL: od 121 dB (model 8 A), do 129 dB SPL dla wersji z wooferem 15-calowym
• Pokładowy procesor sygnałowy DynX drugiej generacji z 3-pasmowym korektorem parametrycznym oraz linią opóźniającą
• Pasmo przetwarzanych częstotliwości zawiera się w graniach 68 Hz – 18 kHz (MON 8 A G3) do 58 Hz – 18 kHz w modelu 15 A.
• Waga: najmniejszy waży 13,2, największy zaś 23,15 kilograma.

Seria ta została całkowicie przeprojektowana względem poprzednich i obejmuje cztery modele – MON 8 A G3, 10 A G3, 12 A G3 oraz 15 A G3. Nie trzeba tu być szczególnym mózgowcem, aby domyślić się, że liczby w nazwach odnoszą się do średnicy woofera pracującego w monitorach poszczególnych konstrukcji. To w zasadzie największa różnica pomiędzy nimi, w oczywisty sposób determinująca odmienności w kwestii parametrów elektroakustycznych. Ale zacznijmy od cech wspólnych. Przede wszystkim wszystkie monitory G3 są konstrukcjami aktywnymi, czyli wyposażonymi w pokładowy wzmacniacz, i bazują na koaksjalnej konfiguracji przetworników. Oznacza to, że woofer sprzężony jest z zainstalowanym współosiowo głośnikiem średnio-wysokotonowym, wyposażonym w membranę wykonaną z tytanu, zaś ten współpracuje z tubą kształtującą charakterystykę kierunkową dyspersji dźwięku. We wszystkich modelach G3 jest ona taka sama – 50 stopni w poziomie i 90 w pionie.

Co do wspomnianego wzmacniacza, to również i on jest taką samą jednostką we wszystkich „gietrójkach”. Jego moc nominalna to 300 watów RMS, w szczytach zaś sięgająca 1.200 W. Różnica wynikająca z zastosowania wooferów o odmiennej średnicy tkwi jedynie w wartości SPL generowanego dźwięku – od 121 dB SPL w przypadku modelu 8 A, do 129 dB SPL dla wersji z wooferem 15-calowym.

Kolejną wspólną cechą, a właściwie elementem wyposażenia, jest pokładowy procesor sygnałowy DynX drugiej generacji. Realizuje on funkcje 3-pasmowego korektora parametrycznego z filtrem wycinającym, a także linii opóźniającej, umożliwiającej wykorzystanie „gietrójek” w roli pogłośnienia strefowego, co ułatwiają gniazda statywowe w obudowie. Do wyboru użytkownika DSP oferuje cztery gotowe presety na różne okazje.

Użyteczne pasmo przetwarzanych częstotliwości zawiera się w graniach 68 Hz – 18 kHz (MON 8 A G3) do 58 Hz – 18 kHz w modelu 15 A. Poszerzenia pasma w dół zapewnia port bass reflex. Materiałem, z którego wykonane są obudowy wszystkich opisywanych tu monitorów, jest sklejka brzozowa, zaś przedni grill przystosowano do niełatwych warunków życia na scenie, które monitorom podłogowym potrafią dać się mocno we znaki. Co w pełni zrozumiałe, monitory znacząco różnią się gabarytami, a co za tym idzie także masą. Najmniejszy waży 13,2, największy zaś 23,15 kilograma.