Trasa Petera Gabriela z SSL-ami "na pokładzie"

Peter Gabriel niedawno zakończył swoją pierwszą od sześciu lat trasę koncertową obejmującą Europę i Amerykę Północną. Trasa ta promowała jego najnowszy album „i/o”, który jest jego pierwszym wydaniem autorskiego materiału studyjnego od 2002 roku. Oba etapy „i/o – The Tour” obsługiwały trzy konsolety Solid State Logic Live, w tym L550 Plus na FOHu, kolejny L550 Plus dla realizatora monitorów zespołu i L650 dla realizatora monitorów Gabriela, a także kompaktowy SSL SiX do miksowania klawiszy Petera Gabriela.

Peter Gabriel, artysta i właściciel studia, od dawna współpracuje z SSL. W swoich osobistych pomieszczeniach produkcyjnych oraz w Real World Studios w Bath w Anglii – kompleksie komercyjnym, którego jest właścicielem – zainstalował kilka wielkoformatowych konsolet studyjnych tej firmy. Od czasu ich wprowadzenia Gabriel podczas swoich tras koncertowych korzystał wyłącznie z konsolet SSL Live.

Fot. York Tillyer and Solid State Logic

Najlepiej brzmiący stół na świecie

„Co ciekawe, byłem pierwszą osobą, która podczas jego trasy skorzystała z miksera SSL Live” – relacjonuje weteran wśród realizatorów monitorów, Dee Miller, który współpracuje z Gabrielem od zakończenia trasy Growing Up Tour w 2003 roku.

Korzystam z SSL Live od samego początku. Czuję się z nim niezwykle komfortowo i uważam, że praca na nim jest bardzo łatwa. Brzmienie konsolety jest absolutnie oszałamiające. W mojej opinii to najlepiej brzmiący stół na świecie. To jedyny mikser,  którego teraz używam.

Dee Miller - Realizator dźwięku

Miller, który w 2024 r. będzie obchodził 40. rocznicę swojej kariery zawodowej, ostatnie dwie dekady spędził na współpracy z Robertem Plantem. Ponadto ma długą historię współpracy z Jeffem Beckiem i innymi uznanymi artystami, takimi jak The Who czy Diana Ross. Podczas "i/o – The Tour" zazwyczaj tworzył 14 miksów dousznych stereo dla dziewięciu muzyków i ekipy oraz jeden dla potencjalnych gości na scenie.

Fot. York Tillyer and Solid State Logic

Richard Sharratt, który jest głównym realizatorem Gabriela od trasy New Blood Tour w 2010 roku, przed wprowadzeniem SSL Live korzystał z różnych konsolet, tak samo jak z innymi artystami i klientami, dla których pracował.

Kiedy korzystasz z innego stołu, a potem wracasz do SSL-a, zdajesz sobie sprawę z różnic. SSL Live ma właśnie to cudowne ciepło, tę analogowość. Brzmi otwarcie i wyraźnie, i ogólnie jest po prostu lepiej, a poza tym mam więcej miejsca na wszystko w miksie. Uwielbiam pracę na L550 Plus. Do wszystkiego można łatwo dotrzeć.

Richard Sharratt - Realizator dźwięku

Podczas trasy używał czterech pogłosów firmy Bricasti oraz pogłosów wbudowanych w stół.

Efekty wewnętrzne w SSL-ach są naprawdę dobre. Wokal Petera jest wyzwaniem, ponieważ jest bardzo dynamiczny, a także ze względu na jego styl śpiewania. Używam de-essera i wielopasmowego kompresora, głębokiej korekcji z zainsertowanego 10-pasmowego korektora, a także kolejnej korekcji do "odsprzężenia" jego mikrofonu, aby uzyskać większy odstęp od sprzężenia zwrotnego. Ale żaden z kompresorów nie pracuje zbyt mocno.

Richard Sharratt - Realizator dźwięku

Fot. York Tillyer and Solid State Logic

Kreatywny workflow w SSL Live

Sharratt relacjonuje, że setup produkcyjny trasy obejmował nagrywanie 128 kanałów po MADI: „Peter nalega na nagrywanie dźwięku podczas koncertów, ilekroć jest na scenie”. Nagrania te stanowią kluczową część wieloletniej pracy twórczej Gabriela, zarówno w trasie, jak i w studiu, gdzie nagrywa on każdy muzyczny pomysł, niezależnie od tego, jak ulotny jest, na potrzeby potencjalnych przyszłych kompozycji, a czasem wyciąga je z archiwów wiele lat później. Na potrzeby miksowania FOH Sharratt dodaje: „Wloty zespołu mieszczą się w zakresie pierwszych 96 kanałów”.

Koncerty Gabriela obejmowały zarówno wokal solo z towarzyszeniem fortepianu, jak i występy całego zespołu, podczas których muzycy dają z siebie wszystko. Aby poradzić sobie z przejściem z jednego utworu do drugiego, Sharratt zazwyczaj wykorzystuje snapshot pojedynczej sceny automatyzacji, aby przygotować miks do następnego utworu.

Nie mam scen w piosence, ale to dobry punkt wyjścia. Scena uruchamia MIDI do procesorów Bricasti i zmienia wszystkie wewnętrzne efekty, korektory i VCA, dzięki czemu mogę mieć przed sobą różne rzeczy do różnych utworów.

Richard Sharratt - Realizator dźwięku

Mówi, że Miller również szeroko wykorzystuje możliwości przywoływania scen w SSL Live.

Wszystko jest zautomatyzowane — wyciszanie, grupowanie, wysyłki, korektory; całość. Peter jest dość specyficzny i dużo się dzieje w jego muzyce, więc jedynym sposobem, aby to ogarnąć, jest użycie snapshotów scen.

Richard Sharratt - Realizator dźwięku

Minimalizacja outboardu

Miller korzysta z wewnętrznego processingu i scen SSL Live zamiast jakiegokolwiek urządzenia zewnętrznego.

Nigdy nie używam żadnego outboardu. Wszystko w środku jest dla mnie w porządku i wszystko mi się w nim podoba. Uwielbiam pogłosy. Używam tylko kilku delikatnych pogłosów dla kilku członków zespołu, więc nie potrzebuję niczego zewnętrznego. Dodatkowo masz tam kompresory SSL. Co jeszcze potrzebujesz? To standard branży studyjnej.

Dee Miller - Realizator dźwięku

Miller twierdzi, że z jego doświadczenia wynika, iż artyści wyraźnie słyszą różnicę, gdy przechodzą z konsolety monitorowej innej marki na konsoletę SSL Live. „W stu procentach są tego pewni. Wszyscy mówią: „Wow, to brzmi nieźle!”

W przeciwieństwie do realizatora FOH monitorowiec dostosowuje miks dla każdego muzyka w oparciu o jego osobiste preferencje, zauważa Miller. „Mówią, czego potrzebują” – mówi. Ważne jest dla niego, aby mógł zapewnić im to, czego potrzebują, z najwyższą przejrzystością.

Jedynym moim zmartwieniem jest to, jak brzmi mikser. Jednak SSL Live jest bardzo czysty. W miksie jest miejsce na wszystko. Dla mnie ten stół jest punktem odniesienia.

Dee Miller - Realizator dźwięku