Paul Trynka - "David Bowie. Starman. Człowiek, który spadł na ziemię" (recenzja)

David Bowie - aby znać to nazwisko nie trzeba być nawet zagorzałym miłośnikiem muzyki. Jego osobowość oraz wpływ na muzyczną scenę jest tak duży, że trudno było o nim nie słyszeć. Jeśli dodać do tego ludzi, którzy się nim inspirowali i inspirują, a pośród, których znajduje się Madonna, Lady Gaga, U2 czy Placebo, wtedy otrzymujemy obraz artysty niezwykłego, którym bez wątpienia był i którego warto bliżej poznać. 

Paul Trynka dziennikarz znany z magazynów „Mojo”, „The Independent” i „The Guardian, po raz kolejny postanowił zmierzyć się z muzyczną legendą. Po biografii Iggy'ego Popa przyszła pora na Starmana. W swojej nowej książce autor kreśli losy Davida Jonesa od jego narodzin, aż po śmierć. Poznajemy więc dzieciństwo muzyka w Brixton, jego rodzinę i szkolne czasy. Przy czym sylwetka głównego bohatera kreślona jest nie tylko narracją autora, ale i słowami osób z otoczenia artysty, którzy go wspominają. Dzięki temu poznamy relacje Davida z rodziną i otaczającym go światem. A wszystko to miało ogromny wpływ na to w jaki sposób kształtowała się osobowość artysty. 

Z biografii Trynki z jednej strony wyziera postać nietuzinkowa, ale i uparta. Kariera Bowiego to nie tylko sukcesy ale i upadki, zwłaszcza te początkowe. Pomimo licznych niepowodzeń Bowie nigdy nie zwątpił w to, że w końcu mu się uda. Trynka nie stara się jednak wyłącznie przedstawić w całości muzyka, ale i oddzielić fakty od mitów. Mitów, które bardzo często były dziełem samego zainteresowanego, tworzącego z nich kolejne wcielenia. Dla osób, które podobnie jak ja niewiele wiedziały na temat muzyka, ciekawe będą chociażby informacje dotyczące tego, skąd wzięła się jego ksywka czy charakterystyczne oko. Cała biografia to w zasadzie pewnego rodzaju zbiór anegdot połączonych w sensowną, chronologiczną całość.

Dokonania Brytyjczyka trudno rozpatrywać w oderwaniu od rzeczywistości w której przyszło mu tworzyć. Z tej przyczyny to z jednej strony historia jednego człowieka, a z drugiej historia rocka, jest to tym bardziej prawdziwe, jeśli weźmiemy pod uwagę ilość nazwisk przewijających się na kartach tej książki, a jest tu chociażby wcześniej wspomniany Iggy Pop, John Lennon czy Freddie Mercury. 

Historia Bowiego to inspiracje, a nawet kradzieże (w myśl zasady, że "talent pożycza, a geniusz kradnie") oraz tworzenie się legendy, która staje się wzorem dla innych. Początkowo wolne i przytłaczające od ilości nazwisk tempo książki wzrasta wraz z rozwojem kariery artysty. Zaglądniemy za kulisy tras koncertowych, przyglądając się poszczególnym szczeblom, na których zbudował swoją karierę czy poznając jego kolejne wcielenia. Wszystko to zapewni nam doskonałą podróż w przeszłość do wiecznie żywej muzyki.

Być może po przeczytaniu tej książki w dalszym ciągu trudno będzie nam odpowiedzieć na pytanie o to, kim był ten niezwykły człowiek, jednak z całą pewnością nasza wiedza na jego temat znacznie wzrośnie. Trudno będzie także obok niego przejść obojętnie. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że zostaniemy zaintrygowani, a może nawet spędzimy kolejne godziny w internecie w poszukiwaniu kolejnych informracji o tym artyście. "David Bowie. Starman. Człowiek, który spadł na ziemię", to rzecz obowiązkowa dla fanów artysty i doskonały wybór dla tych, którzy pragną dopiero poznać muzyka. Książkę mimo objętości czyta się z przyjemnością, oko cieszą natomiast zdjęcia przedstawiające Davida w różnych okresach jego życia. Na końcu znajduje się również zestawienie dyskografii poszerzone o informacje dotyczące ich wydania oraz krótkie recenzje autora książki. Śmiało można powiedzieć, że Bowie doczekał się biografii na swoją miarę. 

Autor recenzji: Monika Matura
Autor: Paul Trynka
Tytuł oryginału: Starman. David Bowie. Definitive Biography
Tłumaczenie: Agnieszka Wojtowicz-Jach, Jakub Michalski
Data wydania: 23 listopada 2016
Cena okładkowa: 39,90 zł
Format: 150 x 215 mm
Liczba stron: 576 tekst
ISBN: 978-83-7924-744-8