"Trochę zmieniliśmy proporcje" – wywiad z zespołem NoVela

O wydanej w maju Ep-ce, swoich muzycznych inspiracjach i najbliższych koncertach opowiedział nam warszawski zespół NoVela.

Na wydajnej ostatnio EP-ce znajduje się kawałek „18 łez” stworzony przy współpracy z Markiem Kościkiewiczem i Markiem Dutkiewiczem, jak doszło do tej współpracy?

My znaliśmy Marka Kościkiewicza, Michał Bigoraj – dziennikarz, z którym współpracujemy – Marka Dutkiewicza. Najprościej ujmując – połączyliśmy siły, pomysły. Panowie pierwszy raz mieli okazję napisać coś ze sobą.

Wspomniana EP-ka zawiera także cover Urszuli. Dlaczego wybraliście akurat ten kawałek? Czy wiecie, jak wokalistka zareagowała na Wasze wykonanie?

Tak, cover miał być już dawno, ale nie zawsze było po drodze się tym skutecznie zająć. Jako zespół, który wszedł we współpracę z artystami z zewnątrz, poszliśmy za ciosem, realizując cover z repertuaru Urszuli i nie był to przypadek, bo jest to także piosenka z tekstem Marka Dutkiewicza. Urszula, która oryginalnie wykonuje ten utwór, podobno była dobrego zdania co do efektu końcowego naszej pracy nad „Powiedz ile masz lat”, ale my sami nie mieliśmy okazji z nią rozmawiać bezpośrednio na ten temat.

Gdzie i kiedy w najbliższym czasie będziemy mogli zobaczyć Was na żywo?

Planujemy wystąpić jesienią (25 i 26 listopada) jako support przed Markiem Kościkiewiczem na Lubelszczyźnie. Szczegóły można znaleźć na naszych i Marka social mediach, sprzedaż biletów już ruszyła (https://www.ebilet.pl/artysta/marek-koscikiewicz/). Zapraszamy!

Wydaliście EP-kę rok po pełnoprawnym albumie, czy utwory, które na niej znajdziemy, to nowe kompozycje, a może te, które nie trafiły na wspomniany krążek?

Debiutancki album NoVeli „39:54” jest kompletny. Wspomniana EP-ka „18 łez” to nowe wydawnictwo, ze świeżymi piosenkami, w nieco w innym stylu niż poprzednio.

Najważniejszy moment w waszej dotychczasowej karierze to?

Ciężko odpowiedzieć jednoznacznie. Mamy wrażenie, że wszystko, co działo się z fajnym finalnym dla nas jako zespołu efektem, było istotne – nagrania, tworzenie, współpraca z ludźmi z branży muzycznej czy koncerty w ciekawych miejscach.

Jakie są Wasze ulubione albumy, bez których nie siadacie za kółko, albo nie wyobrażacie sobie dnia?

W samochodzie większość z nas słucha radia (śmiech). Słuchamy rzeczy „nowych”, ale jednak przede „wszystkim” starych, co jest akurat najbardziej zgodne z naszymi gustami. Jeśli bierzemy płytę do samochodu (niektórzy z nas mają napęd na CD – jeszcze!), to jest to np. płyta Joss Stone albo Alter Bridge. Rozpiętość gatunkowa bywa szeroka.

Czy macie jakieś opinie, które dotarły do Was od fanów, na temat nowego albumu?

Z pewnością słuchacze zwracają uwagę na bardziej nowoczesne brzmienie nowych piosenek. Trochę zmieniliśmy proporcje.
Jak wiadomo, ogólnie gramy muzykę pop, funk, rock – czerpiemy z tych właśnie gatunków. Ale na EP „18 łez” przeważa po prostu, szeroko rozumiany, pop.

Puśćcie wodze fantazji i powiedzcie, jak widzicie siebie za 10 lat?

Widzimy siebie zdrowych, szczupłych i zadowolonych na urlopie na różowej wyspie niczym Dave Stewart (śmiech)!

Dzięki za rozmowę!