TEST: Zildjian K Custom Special Dry
Dla miłośników ciemnego i suchego brzmienia Tomasz Łosowski 23 listopada 2017, 08:00 ADA MUSICZildjian K Custom Special Dry Collection to seria talerzy dedykowana miłośnikom ciemnego i suchego brzmienia. Można by powiedzieć, że firma Zildjian wyszła na przeciw konkurencji, zaspokajając potrzeby rynku i panujących trendów brzmienia talerzy, gdyby nie to, że instrumenty o takich walorach brzmieniowych zaczęły być produkowane w fabryce Zildjian już ponad dekadę temu.
Trudno sobie wyobrazić współczesne brzmienie wielu perkusistów, gdyby nie ich suche, ciemne i ziemiste talerze. Taka właśnie jest seria K Custom Special Dry, która weszła na rynek w 2017 roku, udowadniając co niektórym, że to co "nowoczesne", nie jest wcale takie nowe. Special Dry Collection to serial 16 nowych modeli talerzy, wśród których znajdziemy:
- Hihat: 13, 14, 15 (można też nabyć osobno dolne i górne talerze w tych rozmiarach)
- Ride: 21, 23
- FX: 14
- Crash: 16, 18, 19, 20, 22
- Splash: 10
- Trash Crash: 17, 19, 21
- Trash China: 18
Test video Zildjian K Custom Special Dry:
Jak podaje producent, talerze z serii K Custom Special Dry dostarczą nam suchego brzmienia funky z szybkim atakiem oraz unikalną i potężną ekspresją. #DRYDONERIGHT to hasło Zildjiana, które rozbrzmiewa w sieci coraz głośniej, a w naszym kraju cały zestaw talerzy trafił w ręce Tomka Łosowskiego.
Ceny testowanych talerzy:
- Hihat: 2.000 - 2.400 zł (zależnie od rozmiaru)
- Ride: 1.900 - 2.300 zł (zależnie od rozmiaru)
- FX: 1.100 zł
- Crashe: 1.300 - 2.100 zł (zależnie od rozmiaru)
- Splash: 700 zł
- Trash Crash: 1.450 - 1.900 zł (zależnie od rozmiaru)
- Trash China: 1.600 zł